reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2011

hej hej
mala spi wiec skrobne cos na szybko bo sprzatam hahah bo A dzis wraca co by nie myslal ze w brudzie siedze:zawstydzona/y:

wiecie moja mama tez nie skora do pilnowania tak samo jak tesciowa cokolwiek robie lub gdziekolwiek idziemy Zu razem z nami no chyba ze jest w domu moj tata to wtedy Zu bawi sie z dziadkiem bo to jego oczko w glowie Zu mu rozkazuje ile sie da hahah a co do balaganu to u nas na odwrot jak ide do rodzicow to ja mame moja ganiam do sprzatania bo u nich wieczny balagan odkad nie mieszkam w domu

dorota podejrzewam ze spotykasz sie z nasza agapa??:D zgadza sie??? spokojnej drogi
 
reklama
`hej lasencje:)

Podczytuje was ale weny brak,i czasu czesciej siedze na FB ale tez tylko zerkne i spadam nawet sie nie wylogowywuje:)U nas dalszy ciag buntu u Alana i zapowiada sie ze troszke sie przeciagnie.Od poniedzialku Alutem mial goraczke wczoraj dopiero sie skonczyla ot tak:baffled:zero objawow apetyt mial,zero kaszlu,zero kataruy humor dopisywal temp 38.6:confused2:dawalam neurofen 7-8h minelo i znow to samo bylam u pediatry tez nie wiedziala co mu jest na poczatku myslalysmy ze to trzydniowka a tu brak pokrzywki:/nie wiem czy przez te trojki co sa w polowie ale az tyle czasu faktycznie slinotok mial na maksa;) dzis mamy odbior moczu Alana i zobaczymy moze to bylo zapalenie pecherza...

Dorotar- spokojnej podrozy:) Tez co mi sie wydaje ze z Aagapa sie lapiecie:)
-Kota byly zakwasy ale nie duze no ale moj M bardzo mi pomagał ja tak nie latalam za Alanem...:)
Inka- Chlopaki sa fajne Marceli caly czas sie smieje :) tylko strasznie strachliwy jest:) Kompletnie dwa inne temperamenty:)ostatnio Alutek zrobil kizia mizia Marcelowi po policzku i polaskotal go pod stopka przkomicznie to wygladalo:)lecialam po aparat i po calej akcji:cool:

Lece bo towarzystwo wstalo:) ahhhh 11 jedziemy nad morze:)))))) jak pogoda dopisze:)
 
Witam Was wieczornie. Upał niesamowity dziś. Droga minęła super. Pogrzeb jak pogrzeb, na wystawieniu ciała ja z dziećmi nie bylam, mama z ciocia poszła. Ja z dziećmi byłam w kościele i na cmentarzu, dzieci grzeczne, mały cały czas w wózku, potem konselacja w domu.
Teraz jesteśmy u drugiej ciotki i jej całej rodzinki, nocujemy tu, jest mały Alanek, też grudniaczek, tylko z 2012.
Mały już śpi, młoda coś marudzi, że nie chcę tu spać, no chcę do domu.
A powiem Wam, ze jak byliśmy na konstelacji Tam na podwórku był golebnik i masa gołębi i dzieciaki byly zachwycone, baa nawet weszły do gołębnika z jednym wujem i miały Tam taka radoche że coś niesamowitego, mam kilka zdjęć na tel jak wrócę to wrzucę na grupę.
A i i jesteście mega spostrzegawcze, tak jutro spotykam się z naszą AGAPA, z Zabek to 37km dalej więc jesteśmy umówione u niej.

Nadrobie Was jak wrócę.
 
Hej laski.
Mikołaj mi dziś dostał rozwolnienia. Do 12.00 5xkupa:szok: Dupina odparzona aż się krew sączyła z króst. Przed 13.00 przyjechała do mnie P. bratowa. Cieszę się bo mogłam sobie spokojnie odkurzyć, sprzątnąć łazienkę i kuchnię. Ona zajmowała się Mikusiem.

Jutro z samego rana mam zamiar zrobić ciasto co by poczęstować Dorotę no i będzie od razu na Natalki imieniny. Tylko niewiem czy zdążę:baffled:

No i w sierpniu będę brała udział w nagraniu teledysku. Moje starszaki też:-D

SOSNOWICZANKA no właśnie a doszła do ciebie kasa od tej mojej znajomej?
 
Dziewczyny doradźcie coś bo się zadręczę! W sierpniu moi rodzice mają tydzień wolnego i chcieli wyjechać nad morze. Ale niestety ja i Michał normalnie pracujemy i nie byłoby komu się zająć Emilą. Rodzice nie chcąc rezygnować z wyjazdu wymyślili, że wezmą Emilkę ze sobą. Na 5 dni! Oni są świadomi, że ona może w nocy płakać itp. Ja się o nią nie boję, wiem, że byłaby bezpieczna i że dziadkowie zapewniliby jej full rozrywek. Może udałoby się też tak, że zapomniałaby przez te 5 dni o cycku? Ale nie wiem jak ja to zniosę, 5 dni bez mojego okrucha! Nie wiem czy się zgodzić czy nie?? Z drugiej strony nie chcę im psuć planów, jak się nie zgodzę to nie pojadą wcale.
 
Freiya - Twoi rodzice to prawdziwi dziadkowie! Na pewno Emi miałaby z nimi wakacje z atrakcjami. Patrząc z boku, to zgodziłabym się na taki wyjazd, ale patrząc ze strony matki, to nie wiem - 5 dni wydaje mi się wiecznością;-) Nie pomogę...:-p
 
Czesc:)

Ja tradycyjnie w pracy, Aluś z ciocią ogląda bajkę.
Noc niezła, tylko A usnął na mnie a jak chciałam go zdjąć to sie budził i tak chyba ze 3 razy :/


Agapa doszły te pieniążki, juz daaaawno :)
Co to za teledysk, pochwal się kochana;)

My tam nie skoczymy nad wodą. Pewno Alan by nam uciekł :baffled:

Freiya ja tez nie doradzę, bo na jedną sobote nie dam mamie mojej Alanka :/
Ale jakby tak z boku spojzec, to jest okazja odcycować Emilkę i moze warto by z niej skorzystać...? Ponadto Emilka zmieni trochę klimat, pooddycha innym powietrzem... W sumie same plusy...
 
reklama
Do góry