Grudzień 2011

[a_gala]

W sumie dałam sobie 3 miesiące na regenerację i do dzieła..:-) trochę podietkowałam, żeby nie myśleć wyłącznie o staraniach i w końcu wyszło:-)..a Wy?

no to widze, ze bardzo podobnie, ja malam zabiego 25 sierpnia, odczekalismy dwa @ i w październiku zaczelismy, troche nam to zajelo, bo udalo sie dopiero w 6-ty,m cyklu. a bierzesz moze duphaston czy luteine? mi lekarka zapisala duphaston 2x1

 

[sergeevna]

Dziękuję bardzo, Grudnióweczki, za wsparcie... ale ze mnie to taki głupol - niedowiarek... Już tyle razy płakałam przez @, że chyba najbardziej pewna będę po wizycie u lekarza ;-) A właśnie, jutro dzwonię do Polski, trzymajcie kciuki, bo będę próbowała umówić się na wizytę na Wielki Piątek

becia84 Twoja historia jest niesamowita... Wzruszyłam się, jak ją przeczytałam... Ale to tylko dowód na to, że nie ma NIC NIEMOŻLIWEGO! Jeszcze raz gratulacje :-)
majeczka ja teraz też z tych, co ryczą na reklamach ;-) Pamiętam, jak parę dni po owu mój G. czymś mi podpadł, to była taka pierdółka a oberwało mu się że ho! ;-) Wtedy pomyślałam, że coś nie tak - może objaw? Ale nie chciałam się nakręcać... Dzień później powtórka, tyle że z mamcią moją - też o coś drobnego się obraziłam przez telefon... Ale to dziwne jest... ;-)
Na szczęście dali się przeprosić oboje ;-) A o ciąży wiedzą Rodzice moi i rodzeństwo, moje dwie przyjaciółki i kolega z pracy mojego G. i na razie to tyle ;-) A reszcie planujemy powiedzieć na Wielkanoc, już po wizycie u gina i po usg Czyli rodzicom G. dalszej rodzinie nas obu (dziadkowie i kuzynostwo) no i naszym przyjaciołom w Polsce
czarnykot gratuluję serduszka na usg!!! :-) Wzruszona?... :-)

 

[maxwell80]

no to widze, ze bardzo podobnie, ja malam zabiego 25 sierpnia, odczekalismy dwa @ i w październiku zaczelismy, troche nam to zajelo, bo udalo sie dopiero w 6-ty,m cyklu. a bierzesz moze duphaston czy luteine? mi lekarka zapisala duphaston 2x1

Nie, na razie nic mi nie zapisała, ale kazała się oszczędzać, w miarę możliwości nie nosić córci, no i wysłała mnie na chorobowe..

 

[a_gala]

Nie, na razie nic mi nie zapisała, ale kazała się oszczędzać, w miarę możliwości nie nosić córci, no i wysłała mnie na chorobowe..

ja jutro rano mam wizyte, cos czuje, ze tez mnie wysle na L4 i nakaze duzo odpoczynku...

 

[Akasiam]

a_gala, maxwell80 ja też w tamtym roku poroniłam 29 października, wg mojej ginki to był 8 tc czyli podobnie jak wy, zaczeliśmy starania po 3 @, teraz wspomagająco dostałam luteinę. maxwell80 a my mamy córcie w prawie takim samym wieku.

 

[maxwell80]

a_gala, maxwell80 ja też w tamtym roku poroniłam 29 października, wg mojej ginki to był 8 tc czyli podobnie jak wy, zaczeliśmy starania po 3 @, teraz wspomagająco dostałam luteinę. maxwell80 a my mamy córcie w prawie takim samym wieku.

O faktycznie, nie zwróciłam uwagi:-) Z którego dokładnie masz córcię? Marysia jest z 25 listopada..

 

[Akasiam]

Martynka z 10 grudnia
Tu jest jej aktualne zdjęcie z kolegą- robiłyśmy z koleżanką sesję wielkanocną

 

[maxwell80]

Prześliczna jest Twoja córcia!!!
To ja się także zrewanżuję fotką mojej Marysi:-)

 

[Akasiam]

Dziękuję, Twoja również prześliczniutka i słodziutka!

 

[majeczka02]

Witajcie
sergeevna gratulacje moje krechy też takie były
becia gratuluję i trzymam kciuki
u mnie straszne mdłości i często robi mi się słabo, dla mnie to coś nowego bo pierwsza ciąża bez żadnych kompletnie objawów.
Większość z was już widziała swoje fasolki a ja jeszcze tyle muszę poczekać, mój lekarz jest na urlopie, do innego nie pójdę bo są beznadziejni, a położna twierdzi, że nie ma sensu wcześniej bo nic się nie dzieje, a do 4 maja jest tyle czasu
u mnie wie kilka osób, powiem po wizycie u gina.

Też muszę poczekać na usg...umówiłam się na 20 kwietnia:-) Doczekamy się wszystkie

dziewczynki widzialam serduszko wszystko ok :-)

Ogromne Gratulacje:-)Cieszę się razem z Tobą

ja jutro rano mam wizyte, cos czuje, ze tez mnie wysle na L4 i nakaze duzo odpoczynku...

I dobrze przyda Ci się troszeczkę poleniuchować;-)