reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2011

witajcie dziewczynki!
Te co mają słoneczko to niech tu do nas na śląsk troszkę prześlą:-)
Ja tez w pracy od 7 - skierowania na badania ludziom wypisane, praktykanci przeszkoleni wiec czas na bb:rofl2:
Venus spokojnie, co do ruchów masz jeszcze czas-może za tydzień coś poszujesz i nie stresuj się ślubem -zobaczysz że po nim będziesz się z tego śmiać.
Muszę leciec do księgarni po książki do I klasy dla Kamisi, bo są:sorry2:
Zaraz nektarynka....:-p
 
reklama
ja nigdy nie miałam migren - dopiero w ciąży. Generalnie jestem odważna co do leków. Normalnie jak cokolwiek boli - ibupromy i mogę żyć, choroba zawsze z antybiotykiem, ból brzucha - żaden problem - krople żołądkowe (ułatwieniem jest znajomy farmaceuta - jak coś boli szybki telefon i już wiem co mi pomoże) a teraz w ciąży... ech paracetamol nie pomaga, krople żołądkowe - nie można więc już 2 razy na pogotowiu pod kroplówką wylądowałam bo żołądek się nie spisał, 2 tygodnie temu byłam chora - katar- zawsze Otrivin do nosa i jest jak bez kataru teraz nie mozna więc juz płakać mi się chciało po kolejnej nieprzespanej z powodu kataru nocy. Ale cóż - wszystko dla dzidziola!
Strasznie Ci inka współczuje że masz te migreny nawet bez ciąży - to musi być koszmar:(
 
Witam dziewczynki!

Ale trzaskacie stron przez weekend:szok:
W piątek miałam usg, ale to,że jestem zawiedziona to mało powiedziane, nawet nie chciało mi się tu zaglądać w piątek:-(
Otóż rzekomo mam taknki, które nie chca przepuszczac ultradzwięków...na serio mało co było widać, wiem,że małe ma serce, żołądek, układ moczowy(więc jak gin stwierdził musi mieć conajmniej 1 nerkę)dwie rączki, dwie nóżki, kręgosłup i wazy 300gram i tyle...no nie słuchałam jeszcze serca tylko to mnie ucieszyło biło ładnie. Zresztą na wstepie lekarz od usg pytał czy na pewno dziecko nie jest młodsze:baffled:
Pytałam czy 4d by pomogło a on stwierdził,że tez bym nie wiele widziała. Jestem załamana jak tak dalej będzie to nic nie będe wiedzieć, acha powiedział, że najprawdopodobniej szczegółów dowiem sie po porodzie:confused:i stwierdził,że lakarka mnie prowadząca bedzie musiała sie zastanowic co ze mną bo nie ma jak mnie kontrolowac, jak sądze, chodzi tez o wody płodowe i łożysko. Pytałam czy to od tłuszczu on powieział,że to nie pomaga ale,że to nie jest główną przyczyną tego,że tak marnie widac.
Ja już nie wiem co myśleć....
Gratuluje wam dziewuszki poznania płci! Ja bym się cieszyła jakby chociaż dokładniej dało się zbadać dzidzię o płci przestałam marzyc

Pyszczek 28 - gdzie chodzisz do lekarki? Ja na Siemiardzkiego do dr Załuskiej i tam zamierzam rodzić.

miłego dnia
 
ja tez migrenowa i już się do nich przyzwyczaiłam, ale tfu tfu - żeby nie zapeszyć jakoś w ciąży mi nie dokuczają.
Ja kawę musiałam odstawić nawet tą jedną, która piłam=mleko z kawą, bo jestem na granicy anemii i za 2 tyg znowu musze zrobić badania. Płytki krwi mi tez spadają a to już kicha.
Pyszczku na kiedy masz podany termin porodu bo jesteś jeden dzień do przodu ode mnie:)
 
Asia_I - ja miałam tak w pierwszej ciąży, doktor stwierdził, że jestem nieprzezierna, czy jakoś tak, ale kazał przyjechać za dwa tygodnie i wtedy już było lepiej wszystko widać..a zaznaczę, że za tym pierwszym razem byłam w 20tc..a potem w 22tc i już było spoko..
 
asia_l ja mam lekarkę w Ujastku i jestem z niej bardzo zadowolona! Przy każdym badaniu słucham serduszka, wiem ile bobas waży, jak wygląda łożysko - wszystko opisuje jak dla laika. Na USG połówkowym byłam u Dr Wiechecia w Fertility Clinic na pl. Szczepańskim. Muszę przyznać że gość jest niesamowity! Mam taki film z USG że nawet twarzyczkę bąbla widać + zdjęcie malutkiej buzi! Zamierzam rodzić na Ujastku i tam chodzić do szkoły rodzenia.
Idź może do innego lekarza - może ten ma zły sprzęt?
Pozdrawiam cieplutko!

ewka007 termin mam na 21 grudnia więc okolice Bożego Narodzenia :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Pyszczek 28 ja byłam na usg w szpitalu siemiardzkiego, usg mają jedno z najnowszych więc to nie to.
Maxwell - no właśnie o to mu chodziło, ale nie wiem kiedy następne usg, czy mam sama się wybrać prywatnie?Nie wiem pogadam jeszcze z lekarką.
Mam nadzieje,że to nie przez tłuszcz ale on twierdzi,że nie chociaz jakbym była normalna( ne otyła) byłoby lepiej.

ech..
 
asia_l ja mam lekarkę w Ujastku i jestem z niej bardzo zadowolona! Przy każdym badaniu słucham serduszka, wiem ile bobas waży, jak wygląda łożysko - wszystko opisuje jak dla laika. Na USG połówkowym byłam u Dr Wiechecia w Fertility Clinic na pl. Szczepańskim. Muszę przyznać że gość jest niesamowity! Mam taki film z USG że nawet twarzyczkę bąbla widać + zdjęcie malutkiej buzi! Zamierzam rodzić na Ujastku i tam chodzić do szkoły rodzenia.
Idź może do innego lekarza - może ten ma zły sprzęt?
Pozdrawiam cieplutko!

ewka007 termin mam na 21 grudnia więc okolice Bożego Narodzenia :)

Byłąm u tego samego na 4d :) Taki młody, a widać, że obeznany niesamowicie ze sprzętem. On pierwszy mi powiedział, że dziewuszka i wierzę mu. Mój lekarz dwa tygodnie później też tak stwierdził :)
 
Ja u Wiechecia byłam na badaniach w 13tc a tak to chodzę z mojego prywatnego ubezpieczenia do Scanmedu do dr Jachimczyk-Prociak, która co prawda nie pracuję w żadnym szpitalu ale opinie o prowadzeniu ciąży ma same na plus i a te ż jest kobitką taką że uspokoi i doradzi gdzie najlepiej będzie dla mnie rodzić.
A co do szkoły rodzenia tez mam zamiar iść na ujastek kiedy macie plan się zapisać?
 
reklama
Pyszczek 28 ja byłam na usg w szpitalu siemiardzkiego, usg mają jedno z najnowszych więc to nie to.
Maxwell - no właśnie o to mu chodziło, ale nie wiem kiedy następne usg, czy mam sama się wybrać prywatnie?Nie wiem pogadam jeszcze z lekarką.
Mam nadzieje,że to nie przez tłuszcz ale on twierdzi,że nie chociaz jakbym była normalna( ne otyła) byłoby lepiej.

ech..
Ja trafiłam wtedy na super lekarza, za pierwszym razem mnie nie skasował, płaciłam dopiero za drugim razem:-)
Tłuszcz nie ma tu nic do gadania podobno..tak mi gadał, a dość ładnie sobie ważę ( i wtedy ważyłam także)..w tej ciąży już nie miałam na szczęście takiego problemu, a byłam na połówkowym w 20tc i 4 dni..
Może faktycznie dopytaj swoją lekarkę i spróbuj ewentualnie raz jeszcze..
 
Do góry