reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2011

Witam Mamuśki!!!

Ja właśnie wróciłam od lekarza, mała pięknie rośnie, waży już 449 g i lekarz powiedział, że będzie większa od Alicji, a Alicja ważyła 4000g i urodziła się w 36 tg. POZA TYM wszystkie wymiary ma prawidłowe i serduszko pięknie bije, także przesunął się termin porodu z 13.12 na 08,12:-). Następna wizyta 31 sierpnia i już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam!!! Miłego popołudnia.
 
reklama
kotka- no to witaj w klubie:-) jakbyś zobaczyła mój film nagrany z udziałem julki to można przy nim zasnąć oprócz tego że lekarz non stop mahał kamerką żeby ją obudzić, a ta dalej spała, potem rozbudził ją to serduszko miała na 161:-D aż sie wystraszył i powiedział przebudziła się dlatego tak szybko bije serduszko:-D
A u nas przy każdym USG serduszka biją w okolicy 160 uderzeń i,że to niby jest w normie-tak mi mówi moja gin.
 
niunia będzie dobrze zobaczysz;-)w razie czego nakopie mu do d**y :-D

Uciekam kobietki bo mam jeszcze pełno do załatwiania spraw odnośnie mieszkania.
Trzymajcie się, miłego popołudnia życzę i wieczorku;-)
 
dziewczyny ale produkcja od rana :)

Gratuluje dziewczyny udanych wizyt, a tym które to maja przed sobą życze powodzenia!

niunia, wiesz ja tez na mojego poprzedniego gina narzekalam i mialam powody...co z tego, że miły jak kompletnie olewający moje dolegliwosci itd..zmieniłam gina i sie okazalo, że jednak muszę iśc od szpitala, że są problemy i teraz przynajmniej wiem, ,że obecny gin sie mna porządnie zajmnie i że się angażuje w te wizyty...także jak się jest niezadowolonym z lekarza, to nie czekac tylko zmieniać !

Ponieważ u nas w końcu dzisiaj świeci słońce i pogoda przypomina lato, wybrałam sie z Błażejem na spacer od 11.oo do 15.oo czyli tak jak zawsze, ale okazalo się, ze to juz dla mnie za wiele...czuję się zmasakrowana..forma juz nie ta, brzuch daje czadu...szkoda gadać, to sa własnie minusy ciązy, że człowiek robi sie niesprawny..teraz leżę i odpoczywam...:cool2:
 
Czesc dziewczyny,
dziś rano obudził mnie M. we własnej osobie.. Nawet nie dał znać że przyjedzie. Od razu mi było lepiej, ale i tak dzień bez stresu to dzień stracony.. :(
Dzieczyny, które wybierają sie na glukozę - Trzymam mocno kciuki. Wiecie co się ze mną działo i nikomu nie życzę. Ale gin mnie przeprosił i powiedział że już nie będę musiała robić. Więc mu wybaczyłam.
Agapa, u mojej kuzynki też podejrzewali wodogłowie, nawet po porodzie, a teraz ma już 18 lat i jest dosłowinie geniuszem.

Właśnie jem michałki :( A młody szaleje, chyba już dosyć cukru na dziś.
 
A ja zrobiłam obiadek zjadłam wraz z moim K i teraz leże i odpoczywam a moje dziecko raz na jakiś czas się poruszy ale nie kopie tak jak kopało jeszcze parę dni temu, już próbowałam różnych sposobów jadłam słodycze po których Maluszek kopał i nic może to przez to że jestem osłabiona przez te upały Kruszynka mniej kopie =/
Zaraz się ubiorę i wyjdę z M na spacerek bo dzisiaj jeszcze nigdzie nie byłam, a troszkę po powietrzu trzeba pochodzić.
Zastanawiam się czy nie przyspieszyć sobie wizyty u położnej bo jestem ostatnio jakaś taka dziwnie niespokojna że z dzieckiem może się coś dziać i od czasu do czasu brzuch mnie dołem pobolewa a do mojej wizyty do 29 sierpnia jeszcze troszkę czasu. Właśnie mój się śmiał z moich wizyt z karty ciąży a były 06.07. pierwsza 13.07. druga i teraz 29.08 będzie trzecia =/ śmiał się że nawaliło ich że to jest porażka tylko tyle takich dziwnych wizyt z których nic i tak się nie wie bo ciśnienie i wagę to sprawdzę sobie w domu.
 
reklama
a ja ostatnio nie mam zbyt czasu, żeby tu zaglądać :( więc zaległości mam ogromne i raczej nie zdołam ich nadrobić.
W piątek idę do gina...będzie połówkowe, wiec trochę stres czy wszystko w porządku będzie...no i się boję, bo w piątek odbieram wyniki moczu i zobaczymy czy bakterie zginęły :/ trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok! a po cichu liczę, że może teraz się dowiem kto mieszka u mnie w brzuszku ;) bo dzidzi nie widziałam od 12 tygodnia!!!
 
Do góry