dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
Słoneczko zza chmurek wygląda. Niedługo do miasta skoczę. Ech miałam pieniążki na zdjęcia do chrztu odłożone na koncie a wczoraj musiałam ruszyć na leki i dziś też muszę wziąść bo przez moje dietę to dla mnie nic w lodówce do jedzenia nie ma. Najgorzej to ja nie wiem co jutro będę mogła jeść, środa popielcowa ścisły post, a u mnie sery, ryby wszystko odpada. Moja mama to mówi, że mogę zjeść jutro nawet mięsko lub wędlinkę bo jestem karmiąca i pod ścisłą dietą.
I po kolejnej dawce zastrzyku, mój biedaczek, pielęgniarka powiedziała, że te zastrzyki bardzo blolesne są i dlatego mógł wczoraj taki marudny być, że może nawet noga po nim drętwieć.
Muszę sobie zabrać buty do szefca jak będę do miasta jechać, żeby mi trochę rozbił, bo coś mnie cisną, bo kupiłam nowe a większy numer były za luźne a jak pogoda pozwoli to na chrzciny bym je sobie załozyła zamiast kozaków, akurat pod kolor sukienki.
A co tu taka cisza?????? Dzieci buszują???? Mój biedaczek przez chorobę i zastrzyki śpi dużo. Może lepiej jak prześpi chorobę. A Mela buszuje w pokoju obok i jednym okiem bajki ogląda. Po niej to choroby nie widać. Twarda z niej baba.
I po kolejnej dawce zastrzyku, mój biedaczek, pielęgniarka powiedziała, że te zastrzyki bardzo blolesne są i dlatego mógł wczoraj taki marudny być, że może nawet noga po nim drętwieć.
Muszę sobie zabrać buty do szefca jak będę do miasta jechać, żeby mi trochę rozbił, bo coś mnie cisną, bo kupiłam nowe a większy numer były za luźne a jak pogoda pozwoli to na chrzciny bym je sobie załozyła zamiast kozaków, akurat pod kolor sukienki.
A co tu taka cisza?????? Dzieci buszują???? Mój biedaczek przez chorobę i zastrzyki śpi dużo. Może lepiej jak prześpi chorobę. A Mela buszuje w pokoju obok i jednym okiem bajki ogląda. Po niej to choroby nie widać. Twarda z niej baba.
szkoda tylko, że jak Mężol wychodzil do pracy to mnie o 4,30 zbudzil
normalnie wtulił się i kima- zaraz go sprobuje odlożyć do łóżeczka 
)