Spóźnione buziaczki dla Karolci.
PAPAYKA co do okresu to ja nie mam dlatego, raz że karmię a dwa biorę tabletki i najbardziej to prze te tabletki nie mam okresu, gdybym ich nie brała to sama nie wiem jakby było z tym moim okresem ale bardzo dobrze mi bez niego.
TOFIKA dobrze, że się odezwałaś.
ŻABCIA współczuję strachów.
To Maciuś ma włoski??;-)
KUPINOSIA

widzę, że Ola tez ma dobre pomysły ha ha padłam.
SOSNOWICZANKA to co teraz miesiąc "postu" w pracy bo listopad???
ASKO Kacper miał 39 stopni gorączki we wtorek wieczorek, po lekach nie chciała spaść, spadła po około 3 godzinach a za 1.5 godziny miał jeszcze większą, spać przez to nie mogłam bo się bałam o niego, stękał, rzucał się przez sen a roano obudził się jak nowo narodzony, myślę że to było na zęby bo więcej się nie powtórzyło.
KOTA gratuluję nowych ząbków.
Czekam na efekty fryziera.
NETKA współczuję tej pani co straciła cały dorobek życia, u nas w Polsce też się tak zdarza wystarczy popatrzeć jak są powodzie czy też jakieś wichury przychodzą.
Wybacz, że to powiem ale faktycznie nieodpowiedzialnie postępujesz biorąc Ninkę na kolana nawet jak jedziecie tylko kawałek, ja tu nie życzę żadnych wypadków, ale czasami jadąc kawałeczek może wydarzyć sie coś poważnego.
Obu siostra przyleciała cała i zdrowa.
Ja dziś w pracy ale chyba wcześniej wyjdę bo pewnie ludzi nie będzię. Wymyśliłam sobie balejaż jak szefowa znajdzie chwilę to mi położy.
Wczoraj na 10 pojechaliśmy wszyscy na cmentarz, postaliśmy trochę, potem do domku i po południu na 14 ja z mamą i sis pojechałyśmy na mszę a mąż z dzieciakami został.
Ach wczorajszy dzień był dla mnie strasznie męczący i nerwowy, jakieś takie nerwy miałam, że sama na siebie byłam zła, że chodzę i ciąglę krzyczę na dzieciaki i dziś od rana też jakoś nerwowo.
Kacperek ostatnio mało sypia w dzień, mało je chyba kolejne zęby sie szykują.
Amela wczoraj dostała od naszego młodego księdza (swoją drogą nasz młody przystojny ksiądz na cmentarzu pierwszy mnie rozpoznał i mi głową kiwa i uśmiecha się) obrazek i mówi mi, że chce jeszcze jeden to kazałam jej iść zapytać czy da jej ksiądz jeszcze jeden a ona do niego EJ PAN KSIĄDZ DASZ MI JESZCZE JEDEN OBRAZEK-hahaha