reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2011

2707 jaa wyslalam 1 czesc.

Netka ja w domu tez bylam ok wlasciwie, bawilam sie ladnie tylko mialam takie naloty ze jak cos chcialam to placz, wymioty, zapowietrzanie sie itp nie to nie bylo czeste za to jak musialysmy isc w moim przypadku do szkoly to byly cyrki. |iestety jakos zle ta szkola na mnie dzialala i |Ty masz podobnie z Ninka tyle ze ona tak dziala na rechabilitacje. Wiec naprawde mimo swoich obaw postaraj sie ja zapisac do zloba, na poczatku pewnie tez bedzie ciezko i Nnka moze odstawiac cyrki ale przejdzie jej to i naprawde takie instytuacje jak zlobki przedszkole bardzo duzo daja, ucza dzieci wielu rzeczy itp.
 
reklama
Zdrówka dla wszystkich chorych

Izi
- no szok z tym telewizorem,współczuje
lysa- często o Tobie myślę. Dlaczego tyle na Ciebie spada ? ile to sił trzeba mieć...
Phelania- odezwij sie po wizycie u gin
asko, sosnowiczanka- ja na frytki też wole takie wpierw podgotowane ziemniaki

U nas też chorobowo. O 5 rano obudziła nas Ola że boli ją gardło, a potem wymiotowała. Miałam z nią rano iść na usg nerek bo zasikuje często łóżko w nocy. Ostatecznie tatuś urwał sie z pracy i pojechał z nią bo ona taka słaba. Wyniki na szczęscie ok, nerki, wątroba itd.w porządku. Jeszcze z pare razy biedna wymiotowała. W końcu M urwał sie znowu z pracy i jak młoda sie wyspała pojechali do lekarza. Nie mogłam sie dodzwonić do przychodni....gardło ok, jakiś wirus panuje w powietrzu. Ma być dziś na lekkiej diecie.
 
Wrrrr ale jestem wściekła i mam wyrzuty sumienia bo przylałam Maćkowi klapa aż zaczął strasznie płakać no ale sprzątam w kuchni i nagle patrzę a moje dziecko pierdziu laptopem o podłogę po hałasie jaki był myślałam że nie mam co zbierać no ale na szczęście wszystko działa ale nerwy mi puściły i jestem zła na siebie o to.
 
Witam:)

Paskudna pogoda u nas jak nie wiem co.
Rano bylismy na spacerku, zrobilam zakupy, i wracając zaczął padac deszcz... Dobrze ze juz blisko domku bylismy.. Nie cierpie zimy.
Wogole to pragnę sie pochwalic ze wyszedl nam kolejny ząb! Alan ma juz trzy "czwórki" i chyba lada dzien wyjdzie kolejna, bo pod dziąsłem widzę juz bialego ząbka. Suma sumarum mamy juz 11 zębów :) Ma ktos więcej???

A ciekawa jestem czy "trójki" bedą szly od razu czy jakas przerwa bedzie??? Wogole to te trzy "czwórki" wyszly nam wprzeciągu niespelna dwóch tygodni.

Kupinosia biedna Olenka! Zdrówka dla was !!!

Zabcia tak to niestety jest, ze w nerwach najpierw sie dziala a potem mysli.,.. Nie obwiniaj sie, kazdemu sie moze zdarzy.

Phelania z Mercelkiem na pewno wszystko wporządku, odpoczywa chlopaczyna ot co, ale dla wlasnego spokoju jedz, niech sprawdzą.
 
Kupionosia dziekuje :* Bog ma za co mnie karac I taka mialam nadzieje ze moze odpusci mi w tym roku ale raczej nie ;-) mam nadzieje ze Ola wyzdrowieje szybko! mnie na samo slowo wirus wstrzasa bo my to chyba wszystkie juz zaliczylismy heh :-) ja czekam na wizyte dla Zuzi ale oczywiscie juz martwie sie jak to bedzie z Benem bo wiadomo jak Zuzia ma szkarlatyne to Ben jest w kolejce. Ciagle mierze mu temperature :-(

Zabcia nie zamartwiaj sie, on nawet nie bedzie pamietal, ale chyba laptopa zacznij trzymac gdzie indziej :-(
 
Witajcie dziewczynki u nas kolejny dzień pod znakiem choroby, Kacper nadal bida z niego. Jeść nie chce.
Byłam z Melcią na zakupkach do jedzenia i kupić jej trampki do przedszkola bo od poniedziałku rusza znowu na podbój przedszkola, już doczekać się nie może.
Mam dolinę, właśnie byłam po pocztę i dostaliśmy list z AXA druga rata do zapłacenia za OC mojego auta. 507zł, nie wiem skąd wezmę pieniążki na to, mama tylko 200zł póki co na to przeznaczone i wszystkie inne możliwe pieniądze, hmm nonie mamy nic na razie póki co, bidnie się zaczął ten rok.
Byłam przedszkole za grudzień opłacić i trochę się wkurzyłam bo w zeszłym roku w grudniu też jakieś problemy mieli, jakby policzyć całego miesiąca nie mogli, przez cały rok płaci sie co miesiąc za miesiąc poprzedzający wiadomo ile dziecko godzin w przedszkolu było plus wyżywienie a w grudniu jakieś szopki tworzą, że najpierw za pół miesiąca się płaci a drugie pół będzie doliczone później chyba przy zapłacie za styczeń, ech no idioci.

BOŻE ŁYSA czytam o Waszych problemach i aż mi słabo, oby dali radę mamę A uratować, by to nie był rak. Trzymaj się w w Waszych problemach masz dla kogo Kochana.

AGAPA zdrówka dla Was.

ANETA a Twoja mała musi chodzić do żłobka, Ty pracujesz???

SOSNOWICZANKA ja robiłam papirus na patelni, pycha.

VIOLA no Kacperek trochę kaszle, ale już jakby mniej, zastanawiamy się czy mu baniek nie postawić.
Ech co za termin nic tylko chorować w Polsce.
Ja czekam na odpowiedź z CZD bo do neurologa wysyłałam kopię skierowania.

PHELANIA to nie szalej za bardzo z tym sprzątaniem a wypocznij i skup się na wyczuciu ruchów maluszka.

NETKA a mi się wydaje, że Ninka odstawia Ci takie szopki bo ma dosyć lekarzy, rehabilitantów itp. sama piszesz, że takie szopki tylko tam gdzie widzi biały kitel a wszędzie indziej jest ok. Ona ma tego dosyć.

ŻABCIA na pewno masz wyrzuty sumienia ale czasami człowieka poniesie jak dziecko rozrabia a potem mamy wyrzuty sumienia-jesteśmy tylko ludźmi, albo aż ludźmi. Tulę jeśli Ci to pomoże.

KUPINOSIA zdrówka dla Oli.


Kupionosia dziekuje :* Bog ma za co mnie karac

Kochana co Ty wygadujesz????
 
Ogarnełam cala chałupe...M jeszcze w Łomży wiec jak pojedziemy to poznym wieczorem...ale teraz siadłam wziełam sobie 3 mandarynki i odpoczywam a przy tym czuje lekkie pukniecia;) wiec jest chyba ok:)wizyte mam we wtorek ..ale moze sie przejedziemy.
 
Phelania - no to ufff, ale jedz sprawdź dla własnego spokoju!
Żabciu- no niestety , nerwy pokazały swoje. Maciuś zapomni szybko, ale Ty pewnie nie. I niestety, ale chyba trzeba zacząć wszystko kłaść bardzo wysoko, u nas też Bartek już zaczyna ze stołu i blatu w kuchni sięgać...
Lysa - czekam na info czy to szkarlatyna! Tulę Cię mocno!!

Bartek przysnął, to w końcu coś zjadłam i mam czas, aby coś sklecić;) Dziś do wieczora sami i jutro, bo Tz ma zajęcia w szkole . Przyszła @, więc trochę nerwy mi puściły. Zaczęłam myśleć o tych treningach Chodakowskiej, ale obawiam się, że sił mi brak na cokolwiek -nie umiem się sama zmobilizować...
 
Ja na dokładkę do wszystkiego szukam pracy, mam już dosyć, płakać mi się chce na przemian z wymiotowaniem jak o tym wszystkim myślę.
Tak bardzo chciałabym pracować w swoim zawodzie ale marne szanse są.
Mam tego dosyć.
 
reklama
Do góry