Grudzień 2011

[Nastazja]

Phelania kochanie, wiem że to niedobre wieści, ale dobrze, że wiedzą już lekarze na co się przygotować i jak leczyć. Musi być dobrze, całuski :*

Milva nie wiem skąd biorę na to siły, dużo robię jak on śpi.

Idę coś zjeść i kładę się bo kiepsko się czuję, jeszcze dziś @ mnie nawiedził!

Aaaa Dziewczyny POTRZEBUJĘ SPRAWDZONY PRZEPIS NA SERNIK Z BRZOSKWINIAMI!

 

[Sosnowiczanka]

Hej

Alan dopiero usnął... półtorej godziny go usypiałam...
Bylismy na zakupach, oczywiscie polowy rzeczy zapomnialam kupic... Jutro napisze normalnie kartkę i wieczorem zas bede musiała gdzies podskoczyc. Młodemu kupiłam dwie koszulki letnie (na zajączka) jutro przymierzę. Jak co zawsze mozna wymienic

Phelania trzymam kciuki za Marcelka.

Nastazja z przepisami na sernik to ja nie pomogę ;p
I podobnie jak Milva, podziwiam kiedy ty masz szas na sprzątanie...? Dzis wyrpałam firanki jedną powiesiłam a drugą zaraz zamierzam wyprasowac, powiesic i spać!

Brakuje mi tu IZI wieczorami....

Wogole pustka dzisiaj..... Gdzie jestescie?????



Przypaliłam firanke (( Trzeba jednak było od razu isc spac

 

[inka85]

Hej
Ledwo Was nadrobilam. W pracy wir- mnóstwo pracy ale czas szybko leci.
Co do smoczka to Młody odrzucił sam a tak naprawde używał go 3mce, miedzy 3-6mż. Nauczył sie w szpitalu a oduczył po wakacjach.
Święta już prawie a ja nie mam NIC. Porządki niezrobione, zakupy także... Noe mam kiedy. Świat nie będzie :-)
Z Leonem jutro na zdjecie szwów. Niestety brak qpy od wczoraj? A to zły znak :-(
Mlody uwielbia kąpiel i mycie głowy mu nie straszne. Moczę i płuczę po myciu prysznicem :-) bez ogródek! wtedy sama radość! Ale to zasługa basenu! Woda to najlepszy przyjaciel :-);-)

Nie wiem już co komu :-( wybaczcie! Doba jest za krótka!

 

[agapa]

Witajcie.
Weszłam poczytać, ale dużo naskrobałyście.
Dziś zabieram ze sobą tylko Mikusia, bo wczoraj siostra zadzwoniła i zaproponowała żebym dziś Maję i Natalkę do niej podesłała więc skorzystam

Mam znowu problemy z Wiką, ale nie będę tu smęcić. Humor na święta do d... :-(

Witajcie :-)

AGapa, Milva - u nas problem zagubionych smoczków nie istnieje, bo elenka od urodzenia bezsmoczkowa

Zazdroszczę ci. Ja musiałam wybrać mniejsze zło i niestety podać smoka, bo kciukiem wypychał mi ząbki. U mnie Maja bezsmoczkowa

Dziewczyny bardzo proszę o oddanie głosiku na zdjęcie Maciusia które bierze udział w konkursie Ciążowy Konkurs Obudź się na wiosnę! - 40tygodni.pl z góry dzięki :-)

Wczoraj zagłosowałam i dziś też zagłosuję ale wieczorem bo można co 24h

Hello
Dziewczyny nie mam siły czy Wasze dzieciaczki też jeszcze budzą się na jedzenie w nocy?
Sara budzi się ok 23;30 -01:00 ,a potem to zależy o której zjadła pierwszy raz albo 3:30 albo ok 5
Wiem,że nie powinna juz jeść,ale inaczej jest w praktycze...budzi się z płaczem ssie smoka jakby miała go zamiar zjeść...
Podałam jej wodę to budziła się z płaczem..
Nie wiem jak to będzie,ale jeszcze dam jej czas..
Mój synek sam przestał poprost jeść i tyle...
Ja dzień świastaka mam codziennie i to nie tylko przez dwa tyg,ale non stop ...
Tęsknie już za mężem jak przyjedzie na urlop to przejmie troszkę moje obowiązki.

Nie chcę cię dołować, ale Mikołaj budzi się od 2-6 razy w ciągu nocy Dostaje wtedy picie i raz kaszkę, ale czasem jej nie wypija. Podanie smoczka żadko uspokaja. Moja Maja budziła się w nocy ponad 2 lata. Miałam tego dosyć. Od 4 lat nie przespała żadnej nocy w 100%

 

[kota-behemota]

witajcie w ten śnieżny dzień!

Phelania, bądź dzielna do końca! najważniejsze, że jest już diagnoza i zawczasu lekarze przygotują się na szybką reakcje i leczenie Marcelka, pobyt w szpitalu szybko minie, wiem, że Ci mega ciężko, ale dasz radę, wszyscy dacie!!! Przesyłam moc i mocno trzymam kciuki!!!

ja planuję Hanulę wychowywać bezsmoczkowo, z Kubą też by się udało, bo bezkolkowy, cycusiowy, no ale jako niedoświadczona mama uległam babcinym podszeptom, hmm, tylko po co? wierzę, że z Hanią się uda!

 

[Milva]

Hej!
Czekam aż mały wstanie i muszę skoczyć do miasta, już się boję tych szalonych tłumów...

Odezwę się wieczorem , trzymajcie się!

 

[żabcia_tbg]

Dzień dobry

Dzisiaj dospaliśmy do 8,25 a wstaliśmy o 9.20 tzn. była pobudka o 6 z wielkim rykiem ale wtulił się we mnie i usnął potem po 7 ale też poszedł spać no i ostatecznie po tej 8.

Zaraz cholerka muszę się brać za sprzątanie bo moje mieszkanie wygląda masakra więc trzeba ogarnąć co by się ktoś o zabawki nie zabił bo dzisiaj ma jakiś kupiec oglądać.
Na święta jeszcze nic nie gotowe dzisiaj mamy jechać na zakupy dopiero i zaczną się pewnie nerwy i latanina mojego M bo oczywiście nie moje

Phelania trzymam kciukasy za Marcelka.

 

[Nastazja]

Witajcie, u mnie sypie cały czas.. Siedzę już z adasiem 5 dni w domu. Oszaleć można. No ale dziś chcąc nie chcąc musimy wyjść na zakupy, bo kompletnie nic nie mamy. Adaś zasnął o 10, szybko posprzątałam biblioteczkę- ile kurzu? Masakra.. I teraz TADAM.... najbrudniejsze pokoje to salon rodziców i ich sypialnia, hahaha.. Ale mam ubaw. Jak wróci to jej powiem że wszędzie czysto u niej taki bajzel, niech się ogarnie!

Teraz robię listę zakupów, bo brakuje dosłownie wszystkiego, no ale Adi chory więc nic nie dokupywałam cały tydzień. I tak soki, herbatka, jogurty, serki, owoce... i lista nie ma końca. M. ma podobno się wyrwać wcześniej z pracy i po obiedzie około 15 pojedziemy.

 

[a_gala]

Witajcie :-)
U nas ulice zasypane... jak to na święta ;-)

Elenka chyba zaczyna ogarniać się z chodzeniem... Dziś przeszła sama cały korytarz, ładnych parę metrów i co rusz pokonuje małe odcinki po 5-6 kroków. Sama. W końcu... Leniuch jeden

A ja drugi dzień czuję się masakrycznie. Coś mnie choroba chyba bierze, ale nie daję się i ratuję lekami, a po drugie wczoraj zaczęło mnie boleć podbrzusze chyba @ zbliża się wielkimi krokami, już zapomniałam jak to jest, bo ostatni @ miałam, uwaga 11 marca 2011 (czyli zaraz przed ciążą). parę dni temu odstawiłam pigułki dla karmiących i chyba to TO...

 

[Kupinosia]

Phelania- straszne katusze musisz przechodzić, trzymam kciuki aby ostatecznie wszystko dobrze sie ułożyło. Najważniejsze że Marcelek będzie od początku w dobrych rękach, pod fachową opieką

Ja tak na szybko. Żałuję że uległam młodej i nie posłałam dziś do przedszkola. Jestem zajechana a to dopiero pół dnia...

Niech czas Wielkanocny utrzyma w mocy nasze marzenia
by wszystkie życzenia okazały się do spełnienia
i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości
abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności
i niech symbol boskiego odrodzenia
był i dla nas celem do spełnienia.
Wesołego Alleluja !

Życie ma głęboki sens