Halo halo styczen 2019

[Inka91]

Dziewczynki ja też juz po wizycie. Wszystko jest w jak najlepszym porządku serduszko ładnie bije a mój maluszek rośnie jak na drożdżach dostałam skierowanie na badania: morfologia, glukoza, mocz ogólne, TSH, FT4, WR, Hbs antygen, HCV, HIV, CMV, toksoplazmoza i różyczka ... Sporo tego. Następna wizyta za 5 tygodni czyli równo w 12 tygodniu i wtedy badania prenatalne. Jestem teraz w 7t5d i termin wypada na 6.01.2019 tylko nie zapytałam się ile bejbik ma długości a nie wiem gdzie tego szukać na usg, wiem tylko że jest dokładnie tyle ile powinno być w tym dniu ale jestem szczęśliwa

Pięknie gratulacje

Dzien dobry [emoji4] jestem mega malusi, ale juz jestem. 5t5d. Tak jak wg om. Na tą chwilę jest wszystko w porządku. Dostałam 5mg kwasu bo Pani Doktor uważa, ze jeżeli coś nie szkodzi w nadmiarze, a może pomóc to lepiej łykać. Zobacz załącznik 860079

gratuluję

Dziewczyny byłam prywatnie co ja przeżyłam to szok !!!! Mam wysokie ciśnienie aż i nie mogę się ogarnąć..wywiad trwał minutę,poczym zostałam zaproszona na USG w międzyczasie mówię babie że poroniłam w październiku,że ostatnio plamilam..włożyła mi Aparat i od razu mówi że o tu będzie powtórka z rozrywki ! Ja już łzy w oczach ,dodam że okno odsłonięte ,ekran ciemny ,zaczyna jeszcze grzebac..ja sama dostrzegam pulsującą kropkę , a ona na to o jest ! O.i serce jest ! Po czym wyłączyła ! Koniec badania..usiadła napisała ciąża żywa , wypisyla jakie badania mam zrobić ,nie dostałam żadnego wydruku z USG ,zdjęcia ,nic ! Pytam się czy jakieś zaświadczenie do pracy mi da ,a ona - a po co Pani ? Już wkurzona stałam w drzwiach - a ona zmierzę pani ciśnienie ,dobra usiadłam - ciśnienie wyrąbane w kosmos ,a baba o co ma Pani takie ciśnienie,a ja - bo mnie Pani zdenerwowala tylko. I wyszłam . Wizyta 160 zł dziękuję . Nawet nie spytala ile mam lat i czy na coś choruje . Poprostu skandal . Przepraszam że tak chaotycznie,ale nie mogę się pozbierać ...z tego wszystkiego najważniejsze że jest serduszko. Jutro na 8 rano idę na wizytę na NFZ ,a prywatnie szukam innego lekarza.

Ale porażka... ja bym sie chyba kłócila, co to za wizyta w ogóle. Jeszcze za takie pieniądze. Nie dziwię sie, ze Ci się ciśnienie podniosło. Pisz skarge i Opisz babe w necie.
Najważniejsze, że jest serduszko

 

[violetta.sc]

Dziewczyny byłam prywatnie co ja przeżyłam to szok !!!! Mam wysokie ciśnienie aż i nie mogę się ogarnąć..wywiad trwał minutę,poczym zostałam zaproszona na USG w międzyczasie mówię babie że poroniłam w październiku,że ostatnio plamilam..włożyła mi Aparat i od razu mówi że o tu będzie powtórka z rozrywki ! Ja już łzy w oczach ,dodam że okno odsłonięte ,ekran ciemny ,zaczyna jeszcze grzebac..ja sama dostrzegam pulsującą kropkę , a ona na to o jest ! O.i serce jest ! Po czym wyłączyła ! Koniec badania..usiadła napisała ciąża żywa , wypisyla jakie badania mam zrobić ,nie dostałam żadnego wydruku z USG ,zdjęcia ,nic ! Pytam się czy jakieś zaświadczenie do pracy mi da ,a ona - a po co Pani ? Już wkurzona stałam w drzwiach - a ona zmierzę pani ciśnienie ,dobra usiadłam - ciśnienie wyrąbane w kosmos ,a baba o co ma Pani takie ciśnienie,a ja - bo mnie Pani zdenerwowala tylko. I wyszłam . Wizyta 160 zł dziękuję . Nawet nie spytala ile mam lat i czy na coś choruje . Poprostu skandal . Przepraszam że tak chaotycznie,ale nie mogę się pozbierać ...z tego wszystkiego najważniejsze że jest serduszko. Jutro na 8 rano idę na wizytę na NFZ ,a prywatnie szukam innego lekarza.

Szok!!! Co za głupia picz z tej baby!! Jak można tak potraktować pacjentkę?! Niech ją piorun strzeli! Wstyd...[emoji15]

 

[alla31]

Patrzę na te sliczne zdjęcia wasze ,gratuluję wam bardzo ! Ja niestety nie mogę się pochwalić..ech nie tak to miało wyglądać , nawet nie wiem ile zarodek ma ..nie wiem na kiedy termin,czy się wiek zgadza,ale skoro serduszko bije ,dziś jest równo 7 tygodni
..to chyba jest ok ,mam nadzieję.

 

[paulenka91]

Patrzę na te sliczne zdjęcia wasze ,gratuluję wam bardzo ! Ja niestety nie mogę się pochwalić..ech nie tak to miało wyglądać , nawet nie wiem ile zarodek ma ..nie wiem na kiedy termin,czy się wiek zgadza,ale skoro serduszko bije ,dziś jest równo 7 tygodni
..to chyba jest ok ,mam nadzieję.

Jasne że jest dobrze nawet inaczej nie myśl[emoji3]

 

[kasiaczek89pl]

8Ania8 właśnie powinno być nasze organizmy to nie matematyka i różnie to z tym bywa. CP może dawać jakieś wcześniejsze objawy które są skłonić nas do wcześniejszej wizyty u gina lub w szpitalu. Ja uważam że należy zachować zdrowy rozsądek. Oczywiście każdy ma swój rozum i zrobi to co uważa dla siebie za najlepsze.

U mnie pozamaciczna dała objaw dopiero jak pękł mi jajowod w 8 tyg. Wcześniej byłam na wizycie potwierdziła z badania, to był 5 czy 6 tydz. usg nie zrobiła bo mówiła ze na kolejnej wizycie. Pochwaliłam się przyszłemu tacie , zrobiłam grupę krwi itd a w 8 nagły ból brzucha i promieniujący do odbytu i pachwiny i krwawienie gorsze jak na okres. Szpital operacja z zagrożeniem życia . W kolejnych ciążach od razu chciałam usg jak najszybciej a jakby nie było widać to szła bym nawet za dwa trzy dni znów.

 

[alla31]

A wiecie że ma niezłe opinie w necie i przyjmuje w wielu miejscach..już wiem że tym nie można się kierować . Zaraz ja wszędzie obsmaruje [emoji16]

 

[Kokoszka356]

Tak jeszcze dodała coś w rodzaju że jeszcze nie ma z czego się cieszyć,bo to różnie bywa .....myślę że chyba jakaś skargę napiszę do przychodni i na smaruje na znany lekarz

Aż mi się scyzoryk w kieszeni otwiera jak słyszę takie rzeczy co za babsztyl! Pisz skargę! Co bedzie babsko sobie myślało że jest dobrym lekarzem. Plus tej całej wizyty jest taki że zobaczyłas maluszka i serduszko a teraz weź głęboki oddech bo szkoda nerwów.

Jak słucham tych wszystkich opowieści i od was i od moich koleżanek to coraz bardziej doceniam to że ja w końcu znalazłam idealnego lekarza.

 

[kasiaczek89pl]

Dziewczyny byłam prywatnie co ja przeżyłam to szok !!!! Mam wysokie ciśnienie aż i nie mogę się ogarnąć..wywiad trwał minutę,poczym zostałam zaproszona na USG w międzyczasie mówię babie że poroniłam w październiku,że ostatnio plamilam..włożyła mi Aparat i od razu mówi że o tu będzie powtórka z rozrywki ! Ja już łzy w oczach ,dodam że okno odsłonięte ,ekran ciemny ,zaczyna jeszcze grzebac..ja sama dostrzegam pulsującą kropkę , a ona na to o jest ! O.i serce jest ! Po czym wyłączyła ! Koniec badania..usiadła napisała ciąża żywa , wypisyla jakie badania mam zrobić ,nie dostałam żadnego wydruku z USG ,zdjęcia ,nic ! Pytam się czy jakieś zaświadczenie do pracy mi da ,a ona - a po co Pani ? Już wkurzona stałam w drzwiach - a ona zmierzę pani ciśnienie ,dobra usiadłam - ciśnienie wyrąbane w kosmos ,a baba o co ma Pani takie ciśnienie,a ja - bo mnie Pani zdenerwowala tylko. I wyszłam . Wizyta 160 zł dziękuję . Nawet nie spytala ile mam lat i czy na coś choruje . Poprostu skandal . Przepraszam że tak chaotycznie,ale nie mogę się pozbierać ...z tego wszystkiego najważniejsze że jest serduszko. Jutro na 8 rano idę na wizytę na NFZ ,a prywatnie szukam innego lekarza.

Ja pi... weź wogole skargę pisz czy coś. Ja dziś dałam 180 zł ale siedziałam ponad godz w środku , a jestem po połowie ciąży czyli taki bezpieczniejszy czas A Ty na początku i po stracie pewnie mnóstwo pytań masz i zamiast wsparcia to Cię wkurzyła jeszcze.

 

[kasiaczek89pl]

Tak jeszcze dodała coś w rodzaju że jeszcze nie ma z czego się cieszyć,bo to różnie bywa .....myślę że chyba jakaś skargę napiszę do przychodni i na smaruje na znany lekarz

Jakaś tam racje miala ale przecież i później różne rzeczy się zdarzają a nie musiała z tekstem ze będzie powtórka itd. No takie rzeczy to myślałam ze lata temu i na NFZ :/ ja już byłam u kilkunastu w tej ciąży ale takiej mendy nie spotkalam jeszcze

 

[Michalina2018]

A wiecie że ma niezłe opinie w necie i przyjmuje w wielu miejscach..już wiem że tym nie można się kierować . Zaraz ja wszędzie obsmaruje [emoji16]

Dobrze Cie rozumiem u mnie dzisiejsza wizyta tez beznadzieje,zdjecia tez nie mam....ale.u Ciebie to po prostu słoma z butow i glowy tej babie wylazla....co to za teksty o poronieniu,nie dosc ze zaplacilas to jeszcze takie zachowanie.widac ze chamstwo i prywatnie i na nfz sie trafia.ja tez do swojej na nfz juz nie wroce,bede.chodzic.od lekarza do lekarza-moze wkoncu trafie na kogos normalnego.