reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona Naszych fasolek

reklama
mam wrazenie ze za szybko otwierasz watki moze najpierw wartobybylo sie zapytac pozostalych czy juz czas na cos takiego....
 
ja nie wiem ale jakos dziwnie podchodzicie.Udzielam sie na innych forach na watku czerwcowym to niektore dziewuszki juz maja wyprawke kupiona.A nawet łóżeczka.Ja sie ciesze ciaza kazdym dniem.Wiec nie rozumiem Waszego podejscia:no:
 
Moje podejscie jest takie ponad pol roku temu bylam w ciazy i stracilam to fasolke nie chce sie znowu nakrecac a potem byc rozczarowana. Nie dziw sie mi prosze ze tak o tego podchodze nie masz pojecia co to znaczy. Trzy pierwsze miesiacce sa bardzo wazne i to ze stalo sie to mi nie znaczy ze przydarzy sie komus innemu ale niestety nie jestem odosobnionym przypadkiem. Moze my sie troche boimy takich tematow i nie chcemy zapeszac zycze kazdej ciazarowce spokjnej ciazy.
 
Kluseczka, zgadzam sie z Toba w 100%.
Ja moze swoja pierwsza ciaze ukonczylam szczesliwie.
Ale czytajac o tragediach dziewczyn, pewna bede dopiero po porodzie. :tak:
 
dobra to imiona bedziemy pisac po porodzie:szok: nie wiem po co czytac o kogos tragedi bez sensu.Dziwne ze wogole tutaj piszecie przeciez nie mozecie zapeszac:-D
 
ja jeszcze typów nie mam, przy Otylce też długo długo nie wiedziałam jakie i wahałam się..a ona sama sobie imię wybrała..przychodząc na swiat ponad 3 tygodnie przed terminem...i w dniu urodzin mojej babci....wtedy było dla nas jasne jak będzie się nazywać:tak: i zobaczymy jak będzie tym razem...
 
reklama
Moje podejscie jest takie ponad pol roku temu bylam w ciazy i stracilam to fasolke nie chce sie znowu nakrecac a potem byc rozczarowana. Nie dziw sie mi prosze ze tak o tego podchodze nie masz pojecia co to znaczy. Trzy pierwsze miesiacce sa bardzo wazne i to ze stalo sie to mi nie znaczy ze przydarzy sie komus innemu ale niestety nie jestem odosobnionym przypadkiem. Moze my sie troche boimy takich tematow i nie chcemy zapeszac zycze kazdej ciazarowce spokjnej ciazy.

świetnie cie rozumiem. czasem zaglądam na forum i czytam sobie ale pomyślałam że teraz coś napisze :) A rozumiem cie bo sama coś takiego przeszłam. Gdyby nie poronienie za miesiąć bym urodziłą. Teraz jestem znowu w ciązy (5 tydz.) i powiem ci że boje sie bardzo powtórki z rozrywki :-(

oczywiście rozumiem też blondynke. Ja imiona dla swoich dzieci wybrałam już jak jeszcze nawet mężatką nie byłąm, po prostu od zawsze maże o Filipku, Wiktorii i Mateuszu. Nie wiedziałam tylko że tak ciężko jest spełnić swoje marzenia w tej wkestii.

img-100520080180.png

img-22062009012.jpg
 
Do góry