reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MNIAM_MNIAM-wszystko o jedzeniu naszych szkrabów

reklama
Moja Ninka za nic w świecie nie zje modyfikowanego, a odciagnięte ale z butli też nie wchodzi w grę....już próbowałam kilka rodzajów mleka i bezskutecznie. Poki co je moje mleczko i kaszki na modyfikowanym. Mleczno-ryzowe. Co będzie potem, jak mnie sie pokarm skończy - zobaczymy.
 
Dziewczyny ile minut karmicie swoje dzieci piersią,bo mój pociągnie z 5 min i jest najedzony, boję się że za mało je mleczka bo tylko 3 x dziennie, a poza tym na śniadanie dostaje kaszke mleczno-ryzową i na obiadek zupkę i podwieczorej jabłko albo banan.
 
Moja mała też ssie pierś po pare minut. I tylko to by jadła...:tak:
ciężko ją ostatnio namówić na obiadek ledwo co zje jakiś deserek
w ogóle ciężka jest od początku co do jedzenia czegokolwiek ale teraz jest jeszcze gorzej. Nie wiem może ząbki jej idą?!:confused:
 
Moja mała też ssie pierś po pare minut. I tylko to by jadła...:tak:
ciężko ją ostatnio namówić na obiadek ledwo co zje jakiś deserek
w ogóle ciężka jest od początku co do jedzenia czegokolwiek ale teraz jest jeszcze gorzej. Nie wiem może ząbki jej idą?!:confused:


Jak juz pisalam Gabi tak samo...nic innego poza mleczkiem kaszka nie toleruje...nawet deserkow nielubi,czasami udaje sie jej wcisnac pare lyzeczek i tyle:zawstydzona/y: codziennie ponawiamy proby i mam nadzieje ze wkrotce zalapie
 
Ninka w zalezności od nastroju. Raz ssie 5 raz 10 czasem 15 minut, ale skonczyły sie czasy kiedy jadla przez 45 minut. Je zwykle 2x dziennie. Rano i wieczorem. jak wracam z pracy. Zdrowa jest silna więc nie sądzę, żeby czegos jej brakowało. Zresztą je kaszki, deserki, owoce, zupki, wiele już je. Także myslę, że ma akurat wszystkiego :) Zreszta rosnie duża więc to znak, że jedzonko ma dobre :)
 
Regina czyli wynika z tego co napisałaś, że Twoja Ninka je 2x mleczko w ciągu dnia, a poza tym nie dajesz jej sztucznego? Bo mój ciągnie 3x dziennie cycusia ale tylko po 5 minut i z rzeczy mlecznych to dostaje tylko kaszkę na śniadanie. Rośnie też bardzo dobrze, aż za dobrze i myślę że jest ok.
 
Czytam, czytam i nadziwić się nie mogę. Młody niby wszystkożerny, ale "kuchnia mamy" niezbyt mu posmakowała. Wczoraj zmiksowałam ziemniaka, żółtko z oliwą i dodałam brokuły Gerbera. Takich "ble" to jeszcze nie widziałam ;-(
Pozostaniemy przy słoiczkach obiadów gerbera i deserów bobovity i bobofrutach. Hipp nam nie podchodzi (jest jakiś kisielowaty).
Przerobiliśmy też chrupki, teraz smakujemy mini biszkopty.
 
reklama
oskarek uwielbia danonki , smakują że hoho .
na śniadanko mleczko - 180
2 śniadanko kaszka nestle ( różne daje za każdym razem inny smak truskawka, jabłko+gruszka , owoce leśne itd)
obiadek , zawsze z mięskiem ( to co ugotuje - zjada wszystko co nałoże a sporo tego )
deserek - jakiś owoc ze słoiczka
podwieczorek - kaszka manna z owockami , czekoladą będz biszkoptem
kolacja - mleczko z kleikiem - 260 i lulu do samego rana:-)

w międzyczasie oczywiście piciu herbatki , bobofruty , danonek , 2 biszkopty , ciasteczko z hippa lub bobowity , i 3 chrupki , czasem chlebek z masełkiem , skubnie sobie też conieco z mojego obiadku. parówki z gerberka mu niesmakowały , nielubi też bananów pod żadną postacią i żadnych innych świeżych owocków - niestety .
 
Do góry