reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona naszych maluszków :)

ja od zawsze chcialam żeby córka była Viktoria no i mój zaakceptował ale w międzyczasie szwagierka urodziła dziewczynkę i dali jej Weronika no i zaczeły się skróty Vi i Niki ,więc moja Viki byłaby ciągle mylona , wymyśliliśmy Nina bo nam się podoba ale mam koleżankę o tym imieniu i jak sobie myślałam o tym to mi ciągle ona do głowy przychodziła więc rozważaliśmy jeszcze kilka i staneło na Emma :) ,mam nadzieje ze już tak zostanie :)
no i ja nie zwracam uwagi na to czy się komuś będzie jeszcze podobało to imię ,najważniejsze że nam się podoba :)))
 
reklama
U nas wykruszył się Jaś, więc będzie Igorek lub Mikołaj, dziewczynka bez zmian Pola (choć przyznam, że coraz częściej myślę nad Igą, ale mój chłop nie da się tykać ;-))
 
a u nas będzie Zosia, jeśli sie potwierdzi że to ona.ciekawe co teściowa na te imię, mojej mamie się podoba bo tak jej mama miała na imię(nie miałam okazji mojej babinki poznać), a to mąż wymyślił więc nie było że narzuciłam coś. a chłopiec Aleksander, gdyby w przyszłości los dał nam chłopca. i tych opcji się trzymamy:)
 
Wiecie, ja w pierwszej ciazy uslyszalam milion razy pytanie: "Jak dacie dziecku na imie?". Teraz tez jest podobnie. Ale i wtedy i teraz odprawialam rodzine z kwitkiem mowiac ze decyzja jeszcze nie zapadala. Nie mowilam im w ogole o moich typach, ani nic a i tak nasluchalam sie ze takie imie jest ladne, a takie nie ładne ;)
Na Maćka zdecydowalismy sie podczas porodu. Mąż mówi ze tym razem pewnie bedzie podobnie. Może ma racje? Choć mam typu na Kube i Tomka, ale to wszystko nie pewne.
Jednak to co pamietam najmilej, to to ze po narodzinach dziecka wszyscy zachwycali sie noworodkiem i juz nikt nie komentowal tego jak dalismy mu na imie :D
 
Dla mnie w ogóle komentarze rodziny są zbędne. Najważniejsze jest to, żeby rodzicom się podobało, bo tak naprawdę to ich wola tylko i wyłącznie jak malca nazwać. A to, że innym się nie podoba... każdemu imię z kimś się kojarzy, nigdy nie znajdziemy imienia, które się będzie wszystkim podobać bo to niemożliwe :) Na Filipa prababcia też źle reaguje, wolałaby inne, ale to nasza decyzja i nie zamierzamy jej zmieniać :)
 
U mnie miał być Kuba przy pierwszym dziecku ale okazało się że to dziewczynka dlatego jest Kamila, i przez 10 lat słuchałam że może byśmy tego Kubę zrobili no i jak się okazało że będzie chłopiec to mąż wymyślił, że Kacper. Też fajnie ale tyle czasu czekałam na Kubę, a może tym razem też będzie dziewczynka i wtedy będzie Maja ;)
 
No i u nas też Maja :-)
Nawet Maciuś mówi,ze siostrzyczka będzie się nazywała Maja :-)
A taki kochany jest,że wczoraj rano jak jeszcze włóżku leżeliśmy to całował mnie po brzuszku :-)
 
Oj Madzia, jakie to musi być słodkie :happy: Mi też się zmieniło imię dla chłopca, zawsze mówiłam, że jak będziemy mieli syna, to damy mu na imię Wiktor, a teraz mi się odwidziało i najprawdopodobniej będzie Artur :-p
 
reklama
ja dla syna też bardzo chciałam Wiktor, ale mojemu staremu się nie podobało, on chciał Aleksandra, co z kolei mi się nie podobało, w końcu stanęło na Adamie albo Antku
 
Do góry