reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Właśnie nie wiem czy ja tą wartość 0,34 moge traktować jak biochem? Babkanz Kliniki mnie wysmiala i powiedziala ze beta nie spadla tylko nigdy jej nie było wiec ja juz nie wiem
mysle, ze nie, jednak w ogóle o ciąży mówimy o 5, wiec takiego drgniecia pewnie nikt nie potraktuje jako biochem
 
reklama
wiesz, nigdy nie mow nigdy, ale no... raczej nigdy 😅
A wiesz że myślam o Was. Zastanawiam się czy po tym co przeszłaś będziesz miała jeszcze chęć zawalczyć o kolejne dziecko. Najważniejsze że zostałaś mamą, dużo przeszłaś strachu ale myślę że chyba warto było po tym co piszesz ☺️ życzę niezmiennie zdrowia ❤️
 
A czy ja mogę prosić nasze drogie ciężarne dziewczyny o jakiś update? Jak się czujecie, co u Was? Brakuje tu Was :(
Ja się dobrze czuje, jak do tej pory naprawdę nie mam na co narzekać :) Jedynie czas tak szybko leci, że nawet nie wiem kiedy to zleciało, że już prawie trzeci trymestr 🤯 No i u nas będzie chłopczyk ☺️
 
reklama
Brak objawów nie oznacza braku ciąży.
Niestety cierpliwość przy tym całym procesie nie jest naszą mocną stroną...
Bardzo, baaardzo chciałabym w to wierzyć, ale trzy razy mialam betę (naturalne kiedys: pozamaciczna, zdrowa i biochem) i zawsze czułam się "inaczej".
Uwierzę jak doświadczę (tak już niestety mam). Choć zawsze dopóki nie minie te 6dni/7 dni po transferze, czy są objawy czy ich nie ma człowiek nadzieję ma w środku...bo przecież objawów może nie być, nie każda ma, czasami bez większych zmian coś zaskakuje mimo wieeelu porażek, szanse są małe ale są i glowa/serce zawsze wierzy/pragnie tam w srodku. I chce odczarować smutek. I te pierwsze dni po transferze mimo że trudne, nie są najgorsze, bo można się łudzić bo po prostu można, a po 7/8 dniu już jest dużo trudniej...przynajmniej dla mnie.
Dzięki za dobre slowo🥰
 
Do góry