Ewitka
Majowo-lutowa mama
Agast nie masz racji. Za poród rodzinny sie nie płaci. Kazda rodzaca ma prawo do obecnosci kogoś z rodziny w tych trudnych chwilach. Pobierana opłata za sale porodów rodzinnych jest bardzo często rozwiązywana jako obowiązkowa darowizna na rzecz państwowego szpitala. Dlaczego? Bo takiej opłaty oficjalnie nie mogą pobrać, chyba, ze to jest prywatna klinika posiadająca umowę z funduszem, (jak szpital na Żelaznej, czy Klinika Spes) to ona rzadzi się innymi prawami.
Wiecie, ze na każdej sali członek rodziny ma prawo przebywać podczas porodu? I może to być również sala wieloosobowa, gdzie akurat odbywa się inny poród, tylko w przypadku mężczyzn chyba ta druga rodzacą musi wyrazić zgodę. Wciskanie kitu, że jak z mężem to tylko na płatnej sali rodzinnej to wiadomo wygoda i intymność, ale również niedoinformowanie, jakie uprawia spora liczba szpitali. U nas w większości szpitali, jak sie płaci, to przynajmniej później daja do sali dwuosobowej o podwyższonym standardzie, a nie tak, ze za taka sale trzeba dodatkowo zapłacic.
Athena, oj wiem jak to jest ze specjalistami w mniejszych miejscowościach. Ja w Krakowie mogę sobie lekarza wybrać, jedyny minus, to, że do dobrego trzeba sie miesiąc wczesniej zapisać, ale w ciaży przyjmuje zawsze. Naczytalam się też już jak to jest z prywatnymi wizytami, gdzie za konsultację telefoniczną gotowi byliby cię skasować. No ale niestety taka mamy słuzbę zdrowia.
Wiecie, ze na każdej sali członek rodziny ma prawo przebywać podczas porodu? I może to być również sala wieloosobowa, gdzie akurat odbywa się inny poród, tylko w przypadku mężczyzn chyba ta druga rodzacą musi wyrazić zgodę. Wciskanie kitu, że jak z mężem to tylko na płatnej sali rodzinnej to wiadomo wygoda i intymność, ale również niedoinformowanie, jakie uprawia spora liczba szpitali. U nas w większości szpitali, jak sie płaci, to przynajmniej później daja do sali dwuosobowej o podwyższonym standardzie, a nie tak, ze za taka sale trzeba dodatkowo zapłacic.
Athena, oj wiem jak to jest ze specjalistami w mniejszych miejscowościach. Ja w Krakowie mogę sobie lekarza wybrać, jedyny minus, to, że do dobrego trzeba sie miesiąc wczesniej zapisać, ale w ciaży przyjmuje zawsze. Naczytalam się też już jak to jest z prywatnymi wizytami, gdzie za konsultację telefoniczną gotowi byliby cię skasować. No ale niestety taka mamy słuzbę zdrowia.
Ostatnia edycja: