reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Interpretacja wykresu temperatur

Hej dziewczyny mam taki problem . Nie wiem jak interpretować mój wykres temperatury . Testuję ja od niedawna i jakiś czas temu zauważyłam zmianę . Od kilku dni temperatura trzyma się na poziomie 37°C - 37,3° C . Dodam że jestem 8 dni po owulacji . Okres mam mieć za 7 dni

Z wykresu nic nie wyczytasz. Żeby w ogóle o czymkolwiek rozmawiać musiałabyś mieć pomiary przynajmniej z początku cyklu, a najlepiej z kilku pełnych cykli. Oczywiście mierzone w prawidłowy dla tego celu sposob.

Jeśli chodzi o te skoki na wykresie to we flo wyglądają okropnie, to fakt, ma niefają skale w pionowej osi, ale to normalne.
 
reklama
Byłoby cudnie jakbyś sama zastosowała sie do tej złotej rady [emoji57]
Koleżanka to wstawiła zdjęcie wykresu raptem kilku temperatur, nie od początku cyklu, nie zapytała co chce żeby z niego wyczytać ani jakie ma wątpliwości.
Znając jej poprzednie posty dobrze byłoby jeszcze zeby dodała jak, gdzie i kiedy mierzy te temperaturę.
A i zakładam ze zapytała bo liczy na potwierdzenie, że jest w ciąży kolejny zresztą miesiąc z rzędu, a z tego wykresu nie da się odczytać absolutnie nic miarodajnego.
Zatem moje pytanie było bardzo słuszne bo jak widzisz moje domysły i Twoje mocno się rozbiegają, a w przypadku jej posta konkretne pytanie jest po prostu niezbędne żeby cokolwiek móc odpowiedzieć. No chyba, że planujesz bawić się we wróżenie z fusów

Byłoby dobrze, żebyś nie zakładała, a udzielała wsparcia, jeżeli już zamierzasz wrzucić swoich „kilka groszy”. Zamiast mnie, to jej mogłaś odpisać, ze dobrze gdyby wrzuciła więcej odczytów. Takie to trudne? Inne osoby potrafiły. Czasem warto pomyśleć o samorozwoju, dla umiejętności introspekcji i oceny swojego zachowania, a nie traktując innych z góry.
Jeśli irytuje cię czyjś post, uważasz, ze bawi sie na forum, nie zaglądaj i nie odpowiadaj. I chyba jak dobrze pamietam, sama tu trafiłaś szukając wsparcia, porad i dobrej rady, z pytaniem na głównym forum, wiec jak widzisz, nadzieja umiera ostatnia, ludzie tutaj są tylko ludźmi, a twoje „a i zakładam, ze zapytała bo liczy na potwierdzenie, ze jest w ciąży kolejny zreszta miesiąc z rzędu” pokazuje właśnie jak bardzo rozbiegają się twoje domysły od celowości działania forum.
I tak, mogłabym dostosować się do swojej rady, ale obok takiego zachowania przejść obok się nie powinno!
Dalszą konwersację z tobą uważam za bezowocną. Pamiętaj tylko na przyszłość, ze dzieci modelują zachowania swoich rodziców.
 
Jestes tak zapatrzona w siebie, ze nie dość że jak popełniasz błąd to sie mądrzysz i udajesz wielką panią to jeszcze szukasz dziury w całym [emoji23] nie wiem jak zrobisz ten doktorat jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Samo używanie "trudnych" słów raczej nie pomoże. Jak widzisz w poście Ewelisi nie ma pytania, bo go nie napisała. Więc dostanie odpowiedź jak je zada bo teraz nikt poza Tobą nie wie o co jej chodzi [emoji23]
I tak, zaczęłam od zadania pytania na forum. Ale je zadałam jak słusznie zauważyłaś w związku z czym dziewczyny mogły mi odpowiedzieć. Jak nie ma pytania to nie ma odpowiedzi [emoji2272][emoji2356]
Byłoby dobrze, żebyś nie zakładała, a udzielała wsparcia, jeżeli już zamierzasz wrzucić swoich „kilka groszy”. Zamiast mnie, to jej mogłaś odpisać, ze dobrze gdyby wrzuciła więcej odczytów. Takie to trudne? Inne osoby potrafiły. Czasem warto pomyśleć o samorozwoju, dla umiejętności introspekcji i oceny swojego zachowania, a nie traktując innych z góry.
Jeśli irytuje cię czyjś post, uważasz, ze bawi sie na forum, nie zaglądaj i nie odpowiadaj. I chyba jak dobrze pamietam, sama tu trafiłaś szukając wsparcia, porad i dobrej rady, z pytaniem na głównym forum, wiec jak widzisz, nadzieja umiera ostatnia, ludzie tutaj są tylko ludźmi, a twoje „a i zakładam, ze zapytała bo liczy na potwierdzenie, ze jest w ciąży kolejny zreszta miesiąc z rzędu” pokazuje właśnie jak bardzo rozbiegają się twoje domysły od celowości działania forum.
I tak, mogłabym dostosować się do swojej rady, ale obok takiego zachowania przejść obok się nie powinno!
Dalszą konwersację z tobą uważam za bezowocną. Pamiętaj tylko na przyszłość, ze dzieci modelują zachowania swoich rodziców.
 
Jestes tak zapatrzona w siebie, ze nie dość że jak popełniasz błąd to sie mądrzysz i udajesz wielką panią to jeszcze szukasz dziury w całym [emoji23] nie wiem jak zrobisz ten doktorat jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Samo używanie "trudnych" słów raczej nie pomoże. Jak widzisz w poście Ewelisi nie ma pytania, bo go nie napisała. Więc dostanie odpowiedź jak je zada bo teraz nikt poza Tobą nie wie o co jej chodzi [emoji23]
I tak, zaczęłam od zadania pytania na forum. Ale je zadałam jak słusznie zauważyłaś w związku z czym dziewczyny mogły mi odpowiedzieć. Jak nie ma pytania to nie ma odpowiedzi [emoji2272][emoji2356]

Pisze do ciebie ostatni raz, jak masz się za encyklopedie, to zrozumiesz, bo tak to się nazywa „rozumienie dedukcyjne i rozumienie indukcyjne”. Poczytaj. I proszę mnie nie obrażać, mojej wiedzy i kompetencji zawodowych bo to naruszenie regulaminu forum i moich dóbr osobistych. Ale rozumiem, ze „tonący brzytwy się chwyta”, wiec najlepiej było „ugryźć” w ogóle mnie to nie ruszyło. W życiu ważne jest być dobrym człowiekiem, a nie obrażająca innych, z nadmierna samoocena osoba, która patrzy na innych z góry!
Życzę powodzenia z takim nastawieniem do życia i innych ludzi.
 
No i mam wrażenie, ze inne osoby, które się odniosły, umiały koleżance udzielić odpowiedzi mimo braku zapytania. No ale niektórym trzeba „kawe na ławę” bo inaczej znajda szanse do pokazywania swojego JA.
Żegnam!
 
A co ma traktowanie innych z góry wspólnego z próbą ustalenia o co autorce postu chodzi? Przecież na podstawie braku pytania nie idzie wywnioskować czy stara się o ciążę, boi infekcji czy jeszcze coś innego. To jak tu udzielić odpowiedzi czy wsparcia?

Nie ma co przesadzać, pytanie jak każde inne. Ani obraźliwe, ani prześmiewcze. Jak autorka odpowie w czym rzecz to na pewno dostanie rzeczową odpowiedź.
 
Byłoby dobrze, żebyś nie zakładała, a udzielała wsparcia, jeżeli już zamierzasz wrzucić swoich „kilka groszy”. Zamiast mnie, to jej mogłaś odpisać, ze dobrze gdyby wrzuciła więcej odczytów. Takie to trudne? Inne osoby potrafiły. Czasem warto pomyśleć o samorozwoju, dla umiejętności introspekcji i oceny swojego zachowania, a nie traktując innych z góry.
Jeśli irytuje cię czyjś post, uważasz, ze bawi sie na forum, nie zaglądaj i nie odpowiadaj. I chyba jak dobrze pamietam, sama tu trafiłaś szukając wsparcia, porad i dobrej rady, z pytaniem na głównym forum, wiec jak widzisz, nadzieja umiera ostatnia, ludzie tutaj są tylko ludźmi, a twoje „a i zakładam, ze zapytała bo liczy na potwierdzenie, ze jest w ciąży kolejny zreszta miesiąc z rzędu” pokazuje właśnie jak bardzo rozbiegają się twoje domysły od celowości działania forum.
I tak, mogłabym dostosować się do swojej rady, ale obok takiego zachowania przejść obok się nie powinno!
Dalszą konwersację z tobą uważam za bezowocną. Pamiętaj tylko na przyszłość, ze dzieci modelują zachowania swoich rodziców.
„Jeśli irytuje cię czyjś post (...) nie odpowiadaj” 😅✌🏻

@EWELISIA 19 jesli nie mierzylas temperatur wcześniej, to niestety, ale nie jesteśmy w stanie Ci pomóc, bo Twój wykres z kilkoma pomiarami nic nam nie mówi.
 
„Jeśli irytuje cię czyjś post (...) nie odpowiadaj” 😅✌🏻

@EWELISIA 19 jesli nie mierzylas temperatur wcześniej, to niestety, ale nie jesteśmy w stanie Ci pomóc, bo Twój wykres z kilkoma pomiarami nic nam nie mówi.
Motywacyjnemu kołku wzajemnej adoracji DZIĘKUJEMY! Jak się doczytasz, to będziesz wiedziała dlaczego się odniosłam 🤦🏼‍♀️ Jedna z twoich koleżanek dobrze wspomniała „niektórzy ludzie są oporni na wiedzę” rozumiem już, ze ze z autopsji pisała 😅
Naprawdę nie będę odpowiadała więcej w tym temacie, ktoras z was jeszcze potrzebuje mojej reakcji, czytać jak wyżej. Żegnam!
 
Paaaa [emoji2272][emoji8]
Motywacyjnemu kołku wzajemnej adoracji DZIĘKUJEMY! Jak się doczytasz, to będziesz wiedziała dlaczego się odniosłam [emoji2360] Jedna z twoich koleżanek dobrze wspomniała „niektórzy ludzie są oporni na wiedzę” rozumiem już, ze ze z autopsji pisała [emoji28]
Naprawdę nie będę odpowiadała więcej w tym temacie, ktoras z was jeszcze potrzebuje mojej reakcji, czytać jak wyżej. Żegnam!
 
reklama
Hej dziewczyny . Dzięki za pomoc . Nie wiedziałam że to trzeba od początku cyklu od koleżanki słyszałam że się mierzy od czasu owulacji . No następnym razem będę sprawdzać cały cykl 😘
 
Do góry