reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Intymnie po ciąży

tam chyba od lat nic się nie zmienia (z personelem włącznie) ;) chociaż aaa,wiem - remont robili :D w sumie tyle osób ostrzegało mnie przed porodem w tym szpitalu ale narzekać nie mogę. Opieka poporodowa SUPER! Tylko podczas porodu jakieś :wściekła/y::no::angry: mi się trafiły...
 
reklama
mała mi wszystko zalezy od tabletek, jeśli są dobrze dobrane to nie bedziesz tyć :tak: ja miałam novynette przez dłuugi czas nie miałam ŻADNYCH skutków ubocznych nie przybrałam na wadze, zero jakis krwawień, spadku libido, złego samopoczucia itp.po prostu wszystko dokładnie to samo jak przed nimi ;-)
Tylko ja nie wiem jak ma mi lekarz dobrać odpowiednie tabletki, skoro nawet żadnych badań nie zleca, tylko z tego co zauważyłam odbywa się to tak ,że przepisuje te tabletki których ulotek ma najwięcej w gabinecie. Taka hmm reklama. W ten sposób to na pewno nie trafię na odpowiednie dla siebie tabletki. A te tycie po nich mnie na prawdę przeraża.

Mała mi ty nie chcesz się faszerować hormonami z powodu tycia a ja, bo jadłam je już tyle lat, że mam dość. Niestety mój mąż gumek użył może ze dwa razy (tak jak twój, nie lubi ich). W związku z tym też zastanawiałam się co zrobić. Póki co stanęło na stosunku przerywanym. Doszłam do wniosku, że niech się pomęczy skoro "lubi" a jeśli po drodze trafi się wpadka to będzie kolejne dzidzi i tyle :-) Oczywiście jak go znam nie dopuszcza do siebie myśli, że w ten sposób można wpaść. No, ale on jest TYLKO mężczyzną, więc nie dziwi mnie taki sposób myślenia. Muszę jednak przyznać, że u koleżanki od 10 lat sprawdza się ta metoda antykoncepcji :-)

Ja na stosunek przerywany sobie nie mogę pozwolić, bo kolejna dzidzia nie jest w tym czasie u nas wskazana ze względu na to że jestem po CC, jak i spraw mieszkalnych i finansowych. Tak więc w tym temacie muszę być bardzo ostrożna i czujna, no i naprawdę nie wiem jak się teraz zabezpieczać.
 
Stosunek przerywany,to tylko u tych kobitek sie sprawdza,ktore zegarki moga sobie wedlug okresu wyregulowac. U mnie niestety z tym kiepsko :-(

Tabsow nienawidze, bo odkad skonczylam 19 lat bylam na hormonach, wiec tycia, jazd psychicznych oraz spadku libido mam po uszy.

mala mi - musisz meza do gumek zachecac.Moj tez ich nie lubi, ale ostatnio znalazlam fajne Unimilu - baardzo cienkie i prawie ich nie czuc...
 
Mała mi też jestem po cc. Poza tym mam już dwójkę i raczej nie planuję trzeciego :-) Z zabezpieczaniem mamy kłopot, bo tabletek nie chcę, spirali nie mogę (z powodu okropnych bóli podbrzusza), gumek mój luby nie lubi. I co nam zostaje? Niewiele, żeby nie powiedzieć nic :-( Ja też już zastanawiałam się nad mikroskopem, chociaż jakoś jestem średnio przekonana do jego skuteczności. Ktoś ma linka pod ręką, coby nie szukać przez tydzień?


Stosunek przerywany,to tylko u tych kobitek sie sprawdza,ktore zegarki moga sobie wedlug okresu wyregulowac. U mnie niestety z tym kiepsko :-(..

Niby dlaczego? Jaki to ma związek?
 
Ja to chyba po tej ciąże w spiralę zainwestuje, tylko muszę się zorientować w temacie. Tabsy jeśli chodzi o antykoncepcję spisywały się super - prawie zero ochoty na seks ;-) Skuteczne, ale mało przyjemne ;-) A naturalne i gumkowe metody to u nas jak widać się nie sprawdzają. Myślałam też o tym mikroskopie owulacyjnym, ale już wiem że się u nas nie sprawdzi, bo mimo tego że bez zabezpieczeń robiliśmy to dłuuugo przed płodnymi to jestem w ciąży ;-) Owulację on namierzy, ale niestety nie wyliczy czasu żywotności plemników ;-)
 
aniawa -niestety mam tak, ze nigdy nie wiem, kiedy bede miala okres i wyliczam pi razy drzwi. Na stosunek przerywany zdecydowalabym sie tylko w dni nieplodne, bo bezpieczniej, a ja z tych, co na zimne dmuchaja. A poniewaz cale zycie mam okres nieregularny i nieprzewidywalny, to dla mnie zbyt duze ryzyko.Jak masz porzadny i regularny cykl, to wiesz, kiedy bedzie najbezpieczniej - dajmy na to, w razie nieudanego przerywanego, prawda? I o to mi chodzilo.
 
Onesmile ja nie mam problemu z regularnością. Dotychczas nie zastanawiałam się nad tym kiedy mam dni niepłodne. Zaufałam małżowi licząc się z ewentualną wpadką. W sumie zanim zaszłam w ciążę, przez pół roku funkcjonowaliśmy w ten sposób bez problemu. Dopiero gdy chcieliśmy, zaszłam w ciążę.

Nice zgadza się, że żywotności plemników nie da rady wyliczyć :-( W kolejną spiralę nie mam ochoty inwestować po przebojach jakie miałam z poprzednią. Wydać kupę kasy i umierać, to żadna przyjemność.
 
a mnie ciekawi, z góry sorki, jak tam nasza Natuś;))) pytanie oczywiście można uznać za retoryczne, ale wiem, ze religia tabletek anty nie uznaje i chciałam cie spytać o twoje osobiste zdanie na ten temat, jeśli można of kors:)))
 
reklama
Do góry