Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[ladybea]

Patu$ka dlatego jeszcze gdzieś tli sie nadzieja. Nie wiem czy to jesień czy zmęczenie materiału, czy może bezsilność ale dawno się tak nie zryczałam

 

[smerfeta]

Ladybea nawet tak nie myśl. U nas jest bliżej nieokreślony problem po mojej stronie i w związku z tym mam nawet obawy o powodzenie ivf :-( U Was w razie co ivf ma duże szanse, a jeśli u Ciebie jest wszystko super to i iui pomoże. Powoli dojedziecie do celu i zostaniecie rodzicami

 

[patu$ka]

ladybea a moze sprobojcie sami je podrasowac salfazinem czy czyms? ja tez mam taki zamiar... anoz niech nawet troszke sie poprawi po 3 miesiecznej kuracji to juz jest sukces...

Moj ginek uwaza ze to moze w ogole nie pomoc ale zaszkodzic tez nie zaszkodzi,a inne dziewczyny na innych watkach pisaly ze ich mezczyzna pomogly takie witaminowe kuracje

Najgorsze jest ta nie wiedza po ktorej stronie lezy problem,i nie tylko dlatego zeby kogos obwiniac ale zeby wiedziec czego sie chwytac a nie bladzic w ciemno jak w jakims kanale.

Smerfeta i u ciebie sie wszystko powiedzie

 

[ladybea]

Wiem, że jest jeszcze ivf, ale kasa kasa kasa skąd tu dobierać. Trafiłam do was ze względu na iui w maju a nie wiem czy w ogóle będzie mi dane. Wczoraj dostałam @ w 25dc, teraz mam brać clo i 04.10 wizyta. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Sorki że tak tylko ja ja ...

 

[smerfeta]

Ja też mam krótkie cykle ;-) a każdy potrzebuje czasem tylko 'ja' więc się nie przejmuj, po to jest to forum :-)

 

[MagdaM33]

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI,
TORBIEL SIĘ WCHŁONĘŁA, ALE DR POWIEDZIAŁ ŻE M MA BARDZO SŁABE NASIENIE DO IUI. JAKIŚ DÓŁ MNIE ZŁAPAŁ, WOLAŁABYM, ŻEBY TO ZE MNĄ COŚ BYŁO NIE TAK. KONIEC KOŃCÓW ZDECYDOWALIŚMY, ŻE POBIERZE MATERIAŁ STIUNINGUJE I ZOBACZY PARAMETRY. JAK BĘDĄ OKI TO ZROBIMY IUI A JAK NIE TO NIE BĘDZIE NAS NACIĄGAŁ. WŁAŚNIE ZDAŁAM SOBIE SPRAWĘ, ŻE MOŻE NIGDY NIE BĘDĘ MAMĄ :-no:

nie mów tak. wiem, że jesteś załamana. ale w naszym przypadku też jest kłopot z nasieniem, ale ja się właśnie "cieszę". bo nasienie podrasujemy, wyłowimy jednego najlepszego i będziemy w ciąży. my musimy nie tylko zajść w ciążę. musimy ją jeszcze utrzymać przez 9 mcy, a później szczęśliwie urodzić zdrowe dzieci.

nie załamuj sie kochana. nam lekarz powiedział, że w naszym przypadku IUI to poroniony pomysł. dźwięczy mi to w uszach. za 3 mce dowiemy się czy zestaw tabl, które lekarz przepisał, a powiedział, że raczej nie pomogą w naszym stanie, coś zdziała i ja odrazu zdecydowałabym się na IVF, ale mój M. na dziś chce spróbować IUI. zobaczymy czy parametry nasienia się polepszą.

głowa do góry. jak chcesz pogadać z kimś w tej samej syt to pisz na priv :-)

 

[nati35]

Cześć laseczki

Ladybea prosze podnieść głowę do góry i nie martwić sie na zapas!!!!!!!! Wiem, że łatwo powiedzieć, ale to Ci w niczym nie pomoże...a i tak mamy sporo problemów na głowie, prawda?!

Właśnie sprawdzałam, czy mam wynik AMH i już jest:-) i mam 4,18ng/ml i za cholere nie wiem jak mam go interpretować

 

[patu$ka]

Magda dziwnie twoj lekarz podszedl do tematu... Fakt tez jest taki ze IuI nie jest dla wszytskich bo kilka nie udanych prob i tez ciazy nie ma...

Nam lekarz (moj prowadzacy) zaproponowal IuI ze wzgledu na blokade psychiczna i slabsze parametry armii bo tylko 11mln/ml mimo ze reszta parametrow jest bardzo dobra. (ale za mala ilosc moga byc odpowiedzialne te zylaki) ale to trzeba sprawdzic. Ja najpierw mialam cykle bezowu a teraz po stymulce jajniki wpadly w swoj rytm i pracuja same,no wiaodmo mam tera tylko 1 pecerzyk a nie 2 a nawet 4 dominujace,ale zawsze to sukces.


Napewno zpaodam emkowi kwas foliowy wit C, Salfazin i L-karnityne to na poczatek...Przez 3 miesiace powtorzmy badania i zobaczymy czy jest poprawa.

My Iui moglibysmy miec jeszcze w tym roku ale nie wiem jak z funduszami u nas bedzie.Tyle badan wizyt w Poznaniu...nie wiem jak to bedzie. Wiadomo udalo by sie naturalnie to kaska z Iui na wyprawke jak znalazl,ale na razie to musimy chyba przystopowac glowe...


LADY moze sprobojcie hcociaz raz czy dwa iui witamizujcie emka i zobaczys zmoze cos sie z tego urodzi. Ja tam wierze w kazda z nas w siebie i innych. Dla kazdego w koncu wyjdzie slonce


NATI zle spojrzalam na wynik. Jaka masz norme podana. Z tego co wiem,chociaz wiedze mam taka sobie to chyba troche wysokie jest to amh.

 

[enni]

Kasik Ty szczęściaro jedna podeśli nam troszkę ciepła, u mnie niby słoneczko jest ale tylko 10 stopni
Ladyba Witaj wśród zdołowanych, w piątek testuje, ale wiem że nic z tego, nawet już nie mam iskierki nadziei wiem że okres zbliża się dużymi krokami. Chciała bym jak najszybciej podejść do ivf, ale prywatnie nie uskrobie kasy a na rządówkę pewnie będę czekać parę miesięcy A ja mam już dość czekania. W głowie mam mętlik a łzy same do oczu mi nachodzą. Wiem że powinnam podnieść Cię na duchu a ja jeszcze dołuję, za co Cie barrrrrrrrdzo przepraszam.
Nati35 ale zaszalałaś z AMH szok ale co do wyniku to ja się nie znam

 

[nati35]

Enni sama jestem w wielkim szoku!!!!!!!!!

Patusia właśnie nie mam normy.
Dokładnie mam napiasne tak:

AMH 4,18 ng/ml 1,5

Wartosć oceny ryzyka niskiej rezerwy jajnikowej < 1,5ng/ml odnosi się do 3dnia cyklu.
Wartość 1,5ng/ml jest medialną dla zbioru ustalonego dla n=106, gdzie między 2,5-97,5 percentylem zbiór wartości zamyka się między ND - 10,6ng/ml Nd granica detekcji.
W randomizowanej grupie kobiet o średniej wieku 30lat wartość mediany wynosiła 2,4ng/ml.

I co ja mam o tym myśleć?????