reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak nauczyc dziecko siusiac na nocnik?

A gdzie jest napisane w jakim wieku dzieci maja zaczac korzystac z toalety?! Co ma piernik do wiatraka? Tempo korzystania z toalety nie ma nic wspolnego z opoznieniami w rozwoju.
W moich oczach z lenistwa, wygody i oszczednosci to wlasnie rodzice "walcza" o korzystanie z wc u coraz mlodszych dzieci. Stresuja dzieci i siebie. Pewnie, ze je naucza (psa tez by nauczyli) - tylko jakim kosztem?!
Kazde dziecko ma swoje tempo, potrzeby itd. Osobiscie nie widze powodu aby cos przyspieszac. Dla mnie to nie zawody kto szybciej lub lepiej - chce jedynie aby moja corka miala mozliwosc rozwoju we wlasnym pempie. I jakos pozne pozegnanie z pieluchami nie zaszkodzilo jej aby byc rozwinieta intelektualnie na min. 2 lata do przodu. Nie patrze tez na dzieci, ktore umieja mniej niz ona jako opoznione i nie stresuje rodzicow, aby uczyli swoje dzieci wiecej niz one same chca!
Ocenianie kogos w ten sposob, jak to zrobila ndora, uwazam za wrecz niestosowne! Coz, kazdy moze wypowiadac swoje zdanie na forum. Szkoda, ze nie kazdy umie to robic.....
 
reklama
A ja po zakupie nocnika dałam mojemu synkowi do zabawy, tzn. oglądał go, przewracał, jak go posadziliśmy grzecznie siedział. Aż któregoś dnia posadziliśmy go na nocniku bez pieluchy i namawialiśmy do siusiania i nasikał. Teraz codziennie rano po przebudzeniu sadzamy go na nocnik i nawet nie trzeba mu mówić "sisi" tylko sam robi no ale ma dopiero 11 miesięcy ale ponoć im wcześniej tym lepiej....
 
a u nas bylo tak, ze sadzalam mala na nocnik po to zeby ja oswoic, miala niespelna rok i dawalam jej zabawki, ksiazeczki itp, siedzialam obok niej i zabawialam ja byle nie wstawala.Z czasem mala sama siedziala na nocniczku, ogladala bajki, zazwyczaj zrobila siusiu a nawet kupke ale z poczatku tak nieswiadomie. W tej chwili ma 2 lata wola siusiu i eee... sama przynosi nocnik, ale zakladamy jeszcze pieluszke ,czekam az zrobi sie cieplo .Mysle ze na wiosne pozegnamy pieluszki.
 
Coś w tym jest, że nic na siłe.Ponoć przeciętnie dziecko jest gotowe na naukę siusiania do nocniczka ok. 18 msc- a życia.Ja zaczęłam sadzać synka przed 2 urodzinami, najpierw podstawiałam mu nocniczek, gdy był czymś zajęty np. oglądał bajkę lub dawałam mu zabawki, żeby miał zajecie siedząc na nocniczku.Potem kupiłam dużo majteczek i często były posikane, ale w pewnym momencie chyba zaczęło mu przeszkadzać siusianie w nie i zaczął biegać na nocnik.Dodam, że nie umie powiedzieć, że chce siku, ale pokazuje łazienke i sam biegnie na nocniczek.Czasem mu sie zdarza siknąc na majteczki, ale już wie gdzie mają być siki.Często tez mu o tym przypominałam pytając czy chce siusiu.Życzę Wam cierpliwości i wytrwałości.I pamiętajcie, trzeba Szkraba pochwalić za każde osiągnięcie, choćby najmniejsze by wiedział ze warto je powtórzyć:)
 
Myślę, że do nocnika trzeba przyzwyczajac dziecko stopniowo gdy tylko będzie stabilnie siedzić, myślę, że tak ok 8 miesiąca. Ja tak właśnide zaczęłam robić z moją corką. Dawałam ją na nocnik, na małym krzesełu zabawki i tak siedziała z 5 min...czasem zrobiła siusiu a czasem nie. W wieku 8 m sadzałam ją rano zaraz po przebudzeniu bo wtedy jest duża szansa na siusiu. Gdy zrobiła coś do nocnika pokazywałam jej że ładnie zrobiła i cała rodzinka biła brawo...teraz ma 21 m i sama woła że chce kupkę lub sisiu i idzie po nocnik do łazienki. Myślę że im wcześniej zacznie się osswajanie z nocnikiem tym większa szansa na powodzenie;-)
 
mój 8-miesięczny synek własnie dzisiaj zadebiutował na nocniku... zrobił pierwszy raz siusiu na niego :-D
 
moja córcia zaczeła wołać ok.16mca sadzałam ją wczesniej ale zdarzaly się wpadki,pamiętam że kupiłam jej majteczki z narysowaną dziewczynką i powiedziałam jej że jak osika te majteczki to tej dziewczynce będzie smutno i o cudo podziałało :) ogólnie nie mialam z tym wielkiego kłopotu za to z piciem z butelki ufff:szok:


Genialny pomysł z tymi majteczkami! :-) Ja swojej córci nie przyzwyczajałam w ogóle do butelki (choć i tak w 7-8 miesiącu wypluwała butekowy smoczek i nie chciała z niego pić). Znalazłam alternatywę: butelki z wodą, bądź soczkiem (np. jupik) z tym małym otworkiem dla starszych dzieci.
 
Hej Dziewczyny:-)
U nas "nauka" wyglądała tak: Maja od zawsze po zdjęciu pieluchy przed kąpielą robiła siusiu na przewijak. My nagradzaliśmy to brawami i okrzykami " Brawo Maja, siusiu zrobiłaś!" Po jakimś czasie, jak miała ok. 8 miesięcy, zaczęłam Ją uprzedzac i najpierw mówiłam " Zrób siusiu". I Maja od razu prężyła brzuszek i wyciskała:-)
A teraz jak w ciągu dnia posadzę Małą na nocnik i powiem żeby zrobiła , to ciśnie i jak akurat chce to nasika.
Kupka jest raz dziennie rano więc mogłabym łapac, ale jakoś wolę zmienic pieluchę niż myc nocnik;-)
 
roseann=== kurcze to szybko się wziełas za naukę. tak sobie podczytuje watek bo mojej przyjaciółki córka ma 2 latka i 3 mc i ciagle w pampersie i koleżanka robi co tylko może i nic :-/
 
reklama
Do góry