reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

jak oduczyc dziecko "wiszenia" na cycu?

reklama
olivia74-to podobnie jak bylo z moim on do spania to nie byl za bardzo a jak spal to bardzo niespokojnie (no i przy cycu). Dziecko w tym wieku 4,5 miec powinno miec 3 drzemki po 1,5 godz 2 godz i 1,5 godz ( to ksiazkowo bo moj od razu nie chcial 3 drzemek i mial tylko 2 daw razy po 2 godziny) Powinnas ustalic godzine na drzemki i godzine o ktorej ma isc spac na noc. Trzeba pamietac ze dziecko nie moze miec zadnej drzemki przed snem nocnym ( ok 5 godzin w stecz) dziecko jest jeszcze male wiec jak bys dala 4 godziny to wystarczy. Na przykladzie mojego - Jezeli masz drzemke na 09:00 to niech ona bedzie ona do 11:00 (11:30 jeseli spi dobrze) w zadnym wypadku nie przedluzaj jhak trzeba to obudz. Jezeli dziecko zasnie o tej 09:00 ale pospi tylko 30 minut ( x minut) a nastepna przewidziana drzemka jest na 14:00 nie pozwol spac w tym czasie nawet jak jest zmeczony i grymasi.
Na drogi dzien bedzie juz lepiej i tak z kazdym dniem , bo dziecko szybko sie dowie ze musi spac bo i tak nie dostanie drzemki kiedy bedzie chcialo.:-) naprawde radze zalatwic sobie ta ksiazke nawet po to by przeczytac co i jak bo wszystkiego nie da sie opisac.;-)
 
a jeszcze mam pytanie jak twoje dziecko spedza dzien bo moja ostatnio chce aby caly czas sie nia zajmowac ,pokazywac jej zabawki zabawiac itp.,a i tak co chwile jest marudzenie , takze te dni zrobily sie ostatnio bardzo meczace
 
Budzi sie o 6 rano wtedy polezy sobie sam w luzeczku i sie zajmie zabawka.Potem go biore i dam mu herbatki
7:30 ma mleczko. Potem sie moze bawic.
09:00 idzie spac i wstaje tak ok.11 czy lekko po jedenastej.
Dostaje znowu mleczko i sie bawi albo idziemy na spacer.
14:00 idzie spac
16:30 ma obiadek, potem zabawa
18:00 kapiel
19:00 ma mleczko
20:00 idze spac.
Wszystko oczywiscie zalezy od dnia, czasami bawi sie sam tak z 30 minut ale czasami marudzi i chce by sie nim zajac. Oczywiscie bylo gorzej jak sam nie siedzial bo chcial caly czas skakac i zeby z nim chodzic i pokazywac. Teraz sam siedzi wiec ma zabawki obok siebie i sie bawi ale wiadomo tez do czasu bo to normalne ze sie mu znudzi i ze trzeba bedzie sie z nim pobawic. Nawet jak z poczatku polozylam go na macie to on zaraz w ryk, ale po chwili juz nie pamietal ze plakal i sie zajol np.zawieszonymi motylkami. Staralam sie go zostawiac tak dosc czesto zeby sam sie nauczyl zabawy.
 
doveinred jakoś nie bardzo mnie to przekonuje. Mając dziecko przede wszystkim trzeba być elastycznym. Dzieci na różnym etapie mają wieksze lub mniejsze rożne potrzeby i to my mamy im wyjść na przeciw bo grunt to poczucie bezpieczeństwa. Moja córka np śpi ok 30 o godzinie 19 do 19.30 a o 20.30 idzie spać.Różnie przesypia noce: czasem chce się przytulić o 3 nad ranem, czasem zglodnieje to dostaje pierś albo wodę. Do głowy by mi nie przyszlo żeby zabronić jej spać. Przecież sen to fizjologia, bez zaspokojenia tej potrzeby dziecko nie będzie się bawiło, uczyło itd.
Moje dziecko co jakiś czas zmienia rytm przesypiania nocy i myslę że ma to związek z naturalnym rozwojem i zmieniającymi się potrzebami, a dzieci w tym wieku nie umieją manipulować otoczeniem( na ten temat robiono wiele badań). Rytm dnia jak najbardziej, dzieci kochają przewidywalność, ale rodzice muszą być elastyczni by dostosować się do zmieniającego dziecka.
 
antar kazdy ma swoja opinie na temat usypiania swych pociech. Metoda ta jest metoda stosowana w klinikach w ktorych znajduja sie dzieci z zaburzeniami snu.
Jezeli tobie taki sen nocny czy dzienny twojej corki sie podoba i jestes zadowolona to najwazniejsze.

Metoda ta jest po to by unormowac sen malucha a nie zwalczac go tak jak pozwole sie zacytowac Ciebie "Do głowy by mi nie przyszlo żeby zabronić jej spać. Przecież sen to fizjologia, bez zaspokojenia tej potrzeby dziecko nie będzie się bawiło, uczyło itd." nie o to chodzi.

Jak bym malego nie nauczyla spac pewnie juz bym byla wrakem czlowieka:-). Godzina usypiania 2 godziny spania, potem o 12 w nocy juz wyspany i nie spal wiec na dluga mete nie bylo to zdrowe, i dla mnie jak i dla niego. Maly nie umial spac dlatego spal jedynie 8-9 godzin na dobe co dla dziecka jest za malo. Potem po nauczeniu go spac ( 2 dni nauki ) juz spi 14 godzin na dobe, wiec nie ma tu mowy o tym by zabraniac dziecku spac tylko by unormowac jego sen, przez co wiecej spi, i tak jak napisalas bedzie moglo sie uczyc i bawic.

Wiec sadze ze w takich przypadkach metoda pomaga. Dziecko uczy sie spac i zasypiac i samo na poczatku wybiera czas o ktorej chce spac. Protokol drzemek i nocnego snu byl wlasnie zrobiony za potrzeba malego (sam wybral godziny o ktorych chce spac) bylismy elastyczni (godzine w ta czy w ta) teraz ma juz unormowany bo ciagle chce spac o tych samych godzinach.
 
wow:szok: 9 miesieczne dziecko a w zasadzie jeszcze niemowlę śpi tylko pół godziny w dzień i to o 19:szok: a nie myślisz że ona potrzebuje jeszcze troszkę więcej snu właśnie w dzień? i to wlaśnie dla jej dobra? ja sobie nie wyobrażam nie położyć na 2 h drzemke mojego już1,5 rocznego synka pewnie że nie zawsze mu sie to podoba ale wiem że potem bedzie marudny i bedzie żle spał w nocy bo będzie za bardzo zmęczony. piszesz że twoja corka budzi sie w nocy dziecko w takim wieku powinno przesypiać całe nocki i mieć przynajmiej jedną 2 godzinną drzemkę w ciągu dnia pewnie że nie chce spać ale to my mamy ustalamy rytm dnia swojego dziecka i o to wlaśnie tu chodzi że dziecko powinno spać w dzień i to właśnie dla jego dobra.
piszesz że takie male dzieci nie potrafia manipulować otoczeniem hmmm chyba nie znasz więcej maluszków poza swoim(bez obrazy) gdybyś miała takiego malucha w domu jak my na pewno zmieniłabyś zdanie bo jak u zrobić COKOLWIEK w domu nawet tak prostej czynności jak pójscie do toalety bo dziecko wisi cały dzień przy cycku albo kilka moich koleżanek tak miało że cały dzień musiało zabawiać swego malca - dosłownie- bo inaczej poleżeć chwileczke samo nie potrafiło? przecież my musimy uczyć dzieci samodzielności również czyż nie?
a mój syn potrafi ślicznie uśmiechać się prosto w oczy jedną ręka dawać cześć a drugą sięga po komórkę o i to jest dla mnie cwaniactwo
o i przypomniało mi się jeszcze jedno - udawany płacz.....
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny przepraszam was ale nie mam jak odpisywac bo padam na pysk mam dola od dwoch dni i jestem sfrustrowana...Mam dosc czytania madrych ksiazek bo one tylko mieszaja mi w glowie(nie chodzi mi o to ze sciemniaja w tych ksiegach ale jednak kazde dziecko jest inne). Mysle ze poprostu musimy obserwowac nasze maluszki i podchodzic do wszystkiego elastycznie jak mowila ktoras z was(przepraszam naprawde jestem zmeczona-moj budzi sie w nocy z 10-12razy i albo cos mu jest albo ja juz nie wiem) Myślę że zaczne ustalac powoli rytm dnia, dodam nieco posilkow jabluszko i marchewke juz daje a maly ma prawie 6miesiecy, chce wprowadzic mleko modyfikowane lub cos na wieczor zeby spal byl najedzony i wogole. Zawsze marzylam i bylam przekonana ze bede karmic wylacznie piersia do nawet2lat bez mleka modyfikowanego ale teraz to juz watpie...a dziewczyny jak to jest od kiedy dawac dziecku zupki i dania np w sloiczkach? bede za tydzien na szczepieniu to spytam lekarza ale moze ktoras z was mi cos powie:) ach..te maluszki...moj to kocha cyca normalnie i bez niego ani rusz. Ale jedno wiem napewno przyzwyczailam go do tego ze sen kojarzy mu sie ze mna blisko i cycem... jak myslicie moze sprobowac smoczka???(wczesniej nie chcialam zaburzac laktacji a po zatym bylam dumna ze nie ma moj maly smoka...ale teraz to mam chec mu go dac aby czul sie bezpiecznie i wkoncu wysypial:):) Pozdrawiam serdecznie!!! dziekuje za wszystkie odpowiedzi na mojego posta SUPER ze wzbudzil takie zainteresowanie!!!
 
Hej dziewczyny przepraszam was ale nie mam jak odpisywac bo padam na pysk mam dola od dwoch dni i jestem sfrustrowana...Mam dosc czytania madrych ksiazek bo one tylko mieszaja mi w glowie(nie chodzi mi o to ze sciemniaja w tych ksiegach ale jednak kazde dziecko jest inne). Mysle ze poprostu musimy obserwowac nasze maluszki i podchodzic do wszystkiego elastycznie jak mowila ktoras z was(przepraszam naprawde jestem zmeczona-moj budzi sie w nocy z 10-12razy i albo cos mu jest albo ja juz nie wiem) Myślę że zaczne ustalac powoli rytm dnia, dodam nieco posilkow jabluszko i marchewke juz daje a maly ma prawie 6miesiecy, chce wprowadzic mleko modyfikowane lub cos na wieczor zeby spal byl najedzony i wogole. Zawsze marzylam i bylam przekonana ze bede karmic wylacznie piersia do nawet2lat bez mleka modyfikowanego ale teraz to juz watpie...a dziewczyny jak to jest od kiedy dawac dziecku zupki i dania np w sloiczkach? bede za tydzien na szczepieniu to spytam lekarza ale moze ktoras z was mi cos powie:) ach..te maluszki...moj to kocha cyca normalnie i bez niego ani rusz. Ale jedno wiem napewno przyzwyczailam go do tego ze sen kojarzy mu sie ze mna blisko i cycem... jak myslicie moze sprobowac smoczka???(wczesniej nie chcialam zaburzac laktacji a po zatym bylam dumna ze nie ma moj maly smoka...ale teraz to mam chec mu go dac aby czul sie bezpiecznie i wkoncu wysypial:):) Pozdrawiam serdecznie!!! dziekuje za wszystkie odpowiedzi na mojego posta SUPER ze wzbudzil takie zainteresowanie!!!

Anulka86 ja przeczytalam ksiazke ktora polecila Doveinred o zasypianiu i teraz stwierdzam ze u nas problem lezy wlasnie w tym ze naszym dziecia sen kojarzy sie wylacznie z cycem i tak wlasnie w ksiazce pisze ze za kazdym razem dziecko sie budzi i go szuka ,takze jedynym sposobem bedzie sprobowac nauczyc dziecko zasypiac samo ,tylko latwo powiedziec ,mleko modyfikowane nie rozwiaze tutaj problemu gdyz ja zaczelam podawac mojej przed spaniem kleik ryzowy przygotowany na wodzie i tak jej posmakowal ze zjada go pol miseczki czyli jak poprawi cycem to nie moze byc glodna a budzi sie tak samo,ze smokiem dalam sobie spokoj bo skoro nie chce to nie ma sensu,zupki spokojnie zacznij dawac ,ja zaczelam tydzien temu ,a moja ma 4,5 m-ca,codziennie dodawj nowy skladnik ,wczoraj dalm marchewke z ziemniakiem a dzisjaj dodalam jeszcze pietruszke a jutro kalafior ,niestety musze przyzwyczajac ja powoli do jedzenia bo za 6 tygodni wracam do pracy i jesli ztymi nockami nie uda sie cos zmienic to nie wiem jak to bedzie wygladalo chyba na pysk padne w tej pracy
 
reklama
olivia74- milo mi ze przeczytalas ksiazke:-) mam nadzieje ze cos pomoglam przez to. Zycze powodzenia w dozeniu do samodzielnego zasypiania i daj mi znac co i jak wam wyszlo, bede szczesliwa majac jakiec wiadomosci od was:-)
Anulka86- Owszem kazde dziecko jest inne ale tym samym pomiedzy tymi dziecmi jest to ze nie umieja spac same i potrzebuja pomocy. Trzeba byc elastycznym ale oczywiscie jak juz sie nauczy dziecko spac. Teraz jak maly chce spc tak 20 minut przed wskazanym czasem to go poloze nie ma sprawy, ale na to mozna pozwolic sobie pozniej jak dziecko umie spac.
Co do smoka, sa podzielone zdania na ten temat. W metodzie tej jest o tym by zlikwidowac wszystkie wspomagacze zasypiania lecz mysmy tego nie zrobili i nie uwazam to za duzy blad. Ja malemu dalam smoczka jak mial chyba 2 mies. nadal karmilam piersia i nie zaburzylo to mojej laktacji czy ssania malego. Mial okropne problemy z kupka i wiatrami(a byl na cycu) wiec rowniez dostawal troche wody czy herbatki wiec mielismy cyc-butelke-smoczek i malu naszczescie umial ciagnac z kazdego po swojemu. A wracajac do smoczka to moze ci nie wziasc bo dzidzia nie bedzie wiedziala co to jest ale wrecz przeciwnie moze okazac sie dobrym pomyslem.
Jak moj malutki zasypial dawalismy mu smoczek, teraz juz nie chce go w nocy zasypia bez niego i przez to jak mi sie obudzi w nocy potrafi sam zasnac i nie nusimy go wkladac za kazdym razem kiedy on chcial. Podczas dnia jedynie chce smoka to mu daje bo nierobi mi to problemu.
 
Do góry