reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak opanować histerie?

Ja już próbowałam wszystkiego,ale ostatnia metoda sprawdza się najlepiej.....nauczyłam dziecko przytulać się,gdy ma napad szału,wtedy się uspokaja i nie nakręca się przez kolejną godzinę :)
 
reklama
Od jakiegoś czasu Maciuś urządza codzienne histerie: rano i przed snem. Wieczorem jakoś udaje mi się go uspokoić (opowiadam mu zmyślone historie o niegrzecznych chłopcach i w miarę skutkuje ;-)), ale na poranne wrzaski nie mam metody. Dziś krzyk, że:
- on chce jeszcze spać;
- ja mam mu umyć zęby, bo on jest za mały;
- tata szybciej się ubrał;
- chce pierścionek z jajka niespodzianki, a że guzdrał się w ubieraniu - nie dostał go i to też krzyk.

W końcu mąż wziął go na ręce, kurtkę założył dopiero na dworze, bo taki cyrk na klatce urządzał, że aż wstyd. Ciekawe czy udało mu się zapiąć go w foteliku :eek:

Nie mam pomysłu, co robić by tych histerii się pozbyć.
Przejdzie z czasem po prostu cierpliwość cierpliwość.
 
U mnie pobudka rano to jest domowy armagedon.. Dlatego na zakupy posyłam męża albo ja idę, a ktoś zostaje z mała w domu, bo ani to się skupić na zakupach ani ona szczęśliwa. Tak ona ma luz, jak wstanie i jej się poprawi to wtedy dopiero na spacer.
 
Do góry