Moja obiadki to ma miksowane (babcia) chyba, że jest weekend to wtedy daje jej miksowane pluk krojoną marchewkę gotowaną czy ziemniaczki. Natomiast jak wracam z pracy lub chce mieć ja z głowy na jakiś czas to daje jej półkromki chleba z masłem i szynką, pokrojonego w większą kostkę pomidora i mała wsuwa ostatnio pierszeństwo ma szynka potem reszta
. Lubi gryźć winogronka (obrane odpestowane) bananka to jak najpierw zmaltretuje ale też je, tylko bałagan z niego największy. Lubi też suchą bułkę lub piętkę chlebka. Czasem dostanie zwykłe herbatni petit. Zastanawiałma się czy z powidłami śliwkowymi jej dać? Do niedawna jadła ładnie kaszę mannę z jabłkiem ale teraz już nie lubi papek. Woli chrupać.
