reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak rodzice zareagowali na wasza ciaze?

reklama
No u nas oczywiście była radość, wielki płacz i wzruszenie:D Nie wiem czy boi rodzice byli w większym szoku czy mojej żony. Chociaż reakcja teścia była dość zabawna bo stwierdził z ulgą, że w końcu się doczekał i zabrał się za robienie drewnianej kołyski:D
 
Miałam 17 lat, rocznikowo 18 ale wiadomo nie skończone. Najpierw dowiedziała się tylko mama w 7tc, nie była to radość do końca bo wiedziała, że mój tamtejszy chłopak nie nadawał się na ojca. Tata dowiedział się dopiero jak trafiłam do szpitala z bólami i krwawieniami, był to 10tc. Niestety okazało się, że w szpitalu w nocy dostałam krwotoku wewnętrznego - ciąża pozamaciczna, pękł jajowód. Tato rozpacza do dzisiaj, że miałby wnuka. Także nie było negatywnego nastawienia.
 
Miałam 17 lat, rocznikowo 18 ale wiadomo nie skończone. Najpierw dowiedziała się tylko mama w 7tc, nie była to radość do końca bo wiedziała, że mój tamtejszy chłopak nie nadawał się na ojca. Tata dowiedział się dopiero jak trafiłam do szpitala z bólami i krwawieniami, był to 10tc. Niestety okazało się, że w szpitalu w nocy dostałam krwotoku wewnętrznego - ciąża pozamaciczna, pękł jajowód. Tato rozpacza do dzisiaj, że miałby wnuka. Także nie było negatywnego nastawienia.

Przykro mi,ze tak wyszlo.. Trzymaj sie mocno;)
 
@Maalinkaa17 i co powiedzialas juz? [emoji4]

qb3c2n0ab37cjm29.png
 
Do góry