reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

aqua: tryzmaj sie kochana! juz niedlugo wiosna, wiecej slonca i wtedy wszystko wydaje sie latwiejsze! dobrze ze kubasek ni ejest chory na zadne grozne paskudztwo!!

maga: juz tylko troche i zabaczysz zaczniesz sie wysypiac, jagoda jest coraz wieksza i bardziej samodzielna a ty po sesji dojdziesz szybko do siebie!

tereska: super ze macie to nowe mieszkanko!! no i Patryczek zacznie swoje "dorosle" zycie w swoim pokoiku nono!

ja u gina bylam tez w srode, zrobilam cyt. i badanie piersi i wszystko git, wiec sie uspokoilam. zawsze jak mam wejsc do gabinetu to sie boje ze cos mi tam gin znajdzie :baffled:
z samopoczuciem lepiej, choc tez mialam chwile zalamania, ze jestem brzydka, stara ;-) zamknieta w klatce i odizolowana od ludzi! ale dzis chyba wybieramy sie z przyjaciolmi (tez mlodzi rodzice-maja 1,5 miesiecznego synka) na piwko :cool2:
 
reklama
oj dziewczynki ta zima to chyba nikomu nie sluzy :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:


ja tez miewam gorsze dni..., ale dzisaj jest nawet ok
juz nie moge sie doczekac bo dzisiaj wraca moj maz :happy: nie bylo go 3 dni a ja juz sie stesknilam :-( i to po prawie 8 latach bycia razem takie tesknoty :-D

zycze wszystki mamusia duzo pogody ducha i trzymam kciuki za wczesna wiaosne bo tez mam dosyc tej belejakiej zimy :zawstydzona/y:
 
oj wiosna by sie przydala nawet londyn zasypało niedobrze a juz bylo tak slonecznie
ale cierpliwosci juz niedlugo

MOKKATE miłego szusowania ;-)
 
dziewczyny to wszystko wina pogody a ja dzis bylam na poprawe nastroju u fyzjera jak wrocialm maly mnie nie poznal a ja jes5tem zadowolana a co :)
 
i stało się...nie jestem już matką karmiącą....nie przypuszczałam,że będzie mi tak źle:-( :-( :-(
 
reklama
Do góry