reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
A! Zapomnialam powiedziec, ze oficjalnie wzielam sie za siebie i bylam dzis na pierwszych zajeciach step aerobiku!!:tak: Taka jestem padnieta, ze doslownie padam na pyszczek!! Ciekawe jak bedzie jutro?:baffled: Pewnie nie bede w stanie ruszyc zadnym miesniem!!:-D :-D :-D Powtorka w sobote:-p
 
Emcia ale to super zmęcznie!!! tylko pozazdrościć.
Ja też się wzięłam za siebie- chciałabym zakończyć karierę naukowca i przekwalifikować się nieco. no i zapisałam się na kurs grafiki i projektowania stron www. No i porażka zupełna, strata czasu i kasy!!! prowadzący traktuje nas koszmarnie, ma przerost formy nad treścią i powtarza po 7 razy to samo. może i ma rację bo część kursantów nie potrafi się poruszać w swoich katalogach!!!!
a ja jestem wściekła bo żeby pójść nas ten pieprz.... kurs muszę brać urlop...
a że jest to kurs częściowy finansowany przez unię, to musze mieć 70% obecnośći. PUŁAPKA!!!!!!!!!!!!!!!
 
kasianka, kurcze troche porazka z tym kursem, a tak fajnie sie nazywa,
Emcia jak Ci zazdroszcze, ja nie bardzo mam z kim Lola zostawiac aby wyskoczyc do klubu.
A poza tym w sobote ide za zabieg usuniecia zylakow z lewej nogi, jakie sie wydawaly niegrozne ale po ciazy troche sie powiekszyly i lekarz jak je zobaczyl to skierowal do szpitala, ide wiec w sobote i mam troche stracha, co prawda zabieg trwa do 20 minut i w tym samym dniu jest sie w domu, ale i tak sie boje. Pozniej przez jakis czas nalezy oszczedzac noge. Ale na lato bede miala nozki jak ta lala :-D:-D:-D
A jutro na odstresowanie sie ide wyzelowac pazorki:happy:
 
Kaśka Dużo zdrówka dla Piotrusia. Apetyt mu pewnie wróci, jak wyzdrowieje.

Łukaszek świetnie sobie poradził i już wczoraj wieczorem nie płakusiał tak dużo. Teraz tylko pilnowanie przy wieczornej kąpieli - dziś troszkę płakusiał (mam nadzieję, że szybko się wygoi i zapomni o bólu).
 
piotrus zdrowiej predko
izka 20 minut zleci nic sie nie stresuj i do lata nozki jak ta lala;-)

a ja mam dola-poklocilam sie z M ostatnio cos czesto i wyparowal z kolezkami-wyryczalam sie w podusie
ale nadal mi zle smutno i samotnie

wiecie ja tak naprawde jeszcze nigdy bez dziecka nie bylam nawet na miescie-zawsze ze mna-no raz brat zabral mnie na karuzele ale co z tego jak po 20 min.maz mnie wzywal bo synus ryczal-i to tyle z mojego wyjscia

zeby nie bylo kocham swojego malego baka ale czasem mam taka ochote sama wyjsc nawet na glupie zakupy.....................

depresja mnie lapie naprawde-moze zaczelam tesknic za krajem

jest mi zle ze M zamiast ze mna spedzic czas porozmawiaw woli sobie wyjsc

zle mi zle:sad:
 
reklama
Sylwia buziaki - pocieszyciele dla Ciebie.

My mieszkamy teraz osobno i widzimy się średnio co 2-3 tygodnie. I nawet nie mam do kogo (oczywiście oprócz synka) przytulić się wieczorem, albo komu wyżalić, albo pomarudzić. :-( :-( :-(
 
Do góry