reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

marlenka pomarudzic mozesz tu..............wiem wiem czasem ciezko cos napisac
mi tez zle nie mam tu takiej zaprzyjaznionej osobki z ktora moglabym pogadac wyzalic sie............

teraz mi zle
jutro bedzie lepiej
moze
 
reklama
Sylwia - zwykle rano, jak widzę światełko dnia i słońce, mam taki power i chętnie wstaję, a jeszcze jak zobaczę szczęście na buziaku synka... Najtrudniejsze są samotne wieczory :-( :-(
 
OSINKO odbra myśl z tym urlopem odpoczniesz zdrowo:tak:


hej!

g... odpoczęłam :wściekła/y::wściekła/y: w nocy ze środy na czwartek mieliśmy pożar w bloku, obudził nas kaszel Agatki, okazało się, że mamy w domu masę dymu, zero światła, telefonów itp. JEDEN WIELKI KOSZMAR tym bardziej, że mieszkamy na X piętrze

okazało się, że jakiś gnój podpalił kilka piwnic, spaliła się całkowicie CAŁA instalacja w bloku, a dym z piwnic, palących się przewodów wpełzał do przewodów wentylacyjnych i cały gromadził się na górnych piętrach

spaliśmy przy otwartym balkonie, ubrani jak na dwór:wściekła/y:

wczoraj po 18 włączyli nam gaz i światło w bloku (musieli kłaść nową instalację), dzisiaj mają podłączyć telefony i kablówkę
 
Osinka współczuję. Ja myślałam, że wypoczniesz i dzisiaj pełna werwy do na wrócisz. A tu nic z tego. A tego gnojka co to zrobił to bym :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
Ale jest dobra wiadomość - jeszcze tylko kilka godzin w pracy i weekend:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
 
Kaśka Dużo zdrówka dla Piotrusia. Apetyt mu pewnie wróci, jak wyzdrowieje.

Łukaszek świetnie sobie poradził i już wczoraj wieczorem nie płakusiał tak dużo. Teraz tylko pilnowanie przy wieczornej kąpieli - dziś troszkę płakusiał (mam nadzieję, że szybko się wygoi i zapomni o bólu).
Marlenka czy Łukaszek w związku ze zbierającą się mastką miał jakiś zabieg?? Na czym to polegało:confused:
I buźka dla niego, żeby już go nie bolało
 
Lolcia81 dostaliśmy skierowanie do chirurga dziecięcego - odkleił Łukaszkowi napletek i wyczyścił mastkę, która się zebrała pod spodem. To, co ja zauważyłam pod skórką, to była tylko część.
 
reklama
Do góry