reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Kinguś masz myśleć teraz tylko o sobie fasolce i karolci - zero wyrzutów !!!!!!!!
ja też poszłam szybko na zowlnienie bo moje kochane koleżanki z pracy wogóle nie przejmowaly sie tym, że jestem w ciąży - a naprawde chciałam zostać i pracować ale pamiętam taki moment mieliśmy mieć kontrole no i trzeba było wszystko doprowadzić do odpowiedniego stanu - zadna nie pofatygowała się żeby wejść na wysoką drabinę ( mimo,że je prosiłam) i poustawiać odpowiednio lampy w salonie - zlały to bo ja odpowiadałam za całośc i to odemnie zależało czy wypadniemy dobrze - zeszłam z tej cholernej drabiny porobiłam co trza i poszłam po zwolnienie - jak się dowieziały, że odchodze to wielkie pretensje , że mogłabym jeszcze robić i wogóle powiadomić je bo to nie jest tylko moja prawa - no nie wiem czy moja ciąża była ich sprawą - ale stwierdzilam ,że nie będe narazać dziecka i siebie i wiem,że tam już nie wróce

Madziu - ja też śle buziaki - no może w końcu dotrze do jego szrych komórek, że to nie jest zabawne i że nie jest sam
 
reklama
No i los mnie pokaral-tak sie sie cieszylam z wolnego wieczoru ze nad ranem Jas sie rozchorowal- bardzo wysoka goraczka i wymioty-wiec nie spimy od 5 -zaliczylismy juz 3 lekarzy i szpital- Maly ma zapalenie gardla i gornych drog oddechowych dostal amoxicilin i srodki na obnizenie goraczki bo pomimo panadolow i czopkow temperatura w ogole nie spada-ahhh u nas to w ogole jak nie urok to .... od 2 tygodni Jas ma na oku gradowke, na ktora nie chca dzialac masci i krople, wiec chyba nie obedzie sie bez interwencji chirurgicznej-mam dzisiaj bardzo podly nastroj...
 
MADZIA rozumiem cię tez mam takie mysli ale do mojego meza duzo z mojego jak on to nazywa MARUDZENIA dotarlo ma swoje odpaly i czasem nie wiem co nim kieruje ale tacy juz chyba sa faceci :dry:tak przynajmniej mi sie wydaje albo sama sie pocieszam hehe:-p

FELQUA kurcze biedniusi Jasio ucaluj go mocno od nas i zyczymy duziooooo zdrowcia:tak:

AQUA KINGA wiecie co zauwazam z tego co piszecie ze w PL jakos dziwnie sie traktuje kobiety w ciazy jakby spcjalnie komus na zlosc zachodzily w ciaze, jakby kolejke specjalnie sie wpychaly a w autobusie udawaly ze sa w ciazy po to zeby sobie usciac:tak: smieszne ae odnosze takie wrazenie na mnie zawsze krzywo patrzyli jak w urzedzie czy markiecie domagalam sie pierwszenstwa
nie wyobrazam sobie co musicie przezywac przez takich ludzi w pracy BUZIAKI LASECZKI 3MAJCIE SIE
 
Dostałam L4, byłam szczera... i sumienie czyste :tak:

A z Karolą nienajlepiej. Już wczoraj myślałam, że będzie dobrze, bo nie miała gorączki, a dziś w nocy znów się pojawiła, a teraz mama położyła K., główkę ma ponoć gorącą... Martwi mnie to.
 
no i dobrze z tym zwolnieniem :-)

u nas młody też podejrzanie ciepły, marudny okrutnie, nie chce jeść i tylko na rękach... mam nadzieję,że to nic poważnego - nie kicha, nie kaszle....

Felqua - biedni ... trzymam kciuki aby wszystko zakończyło się pomyslnie
 
odpoczywaj Kinga i zapomnij o dyrekcji;-) ona i tak nie doceniłaby Twojego poświęcenia i narażania dziecka...
jak pomyślę jaka ja byłam głupia, to aż mi się źle robi... latanie w teren, do różnych ludzi, interwencje na melinach z policją... po co????
teraz jak Agatka zachorowała - nikt tego nie pamięta... wolą na mnie psy wieszać jaki to ze mnie leser jest:wściekła/y:
 
A ja tak sobie mysle, ze nie wazne czy sie bedzie razem czy tez nie (bo w sumie to nikt przyszlosci nie przewidzi), ale dla dzieci lepiej zeby nie byly same, wiec jak odstawie Ole (jak ja to zrobie???:szok:) to biore sie za robienie drugiej dzidzi.

Dzis Ola byla szczepiona, nie obylo sie niestety bez placzu:-(
 
odpoczywaj Kinga i zapomnij o dyrekcji;-) ona i tak nie doceniłaby Twojego poświęcenia i narażania dziecka...
jak pomyślę jaka ja byłam głupia, to aż mi się źle robi... latanie w teren, do różnych ludzi, interwencje na melinach z policją... po co????
teraz jak Agatka zachorowała - nikt tego nie pamięta... wolą na mnie psy wieszać jaki to ze mnie leser jest:wściekła/y:

A pamiętasz, jak Cię ścigałyśmy na zwolnienie? Chciałaś pracować do dnia porodu :-D
 
zapalenie ucha :szok: - po raz pierwszy u nas na tapecie... mały póki co śpi, rzyga lub płacze (jak mu się spać nie daje), ale podobno może być gorzej:baffled:
 
reklama
Do góry