xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
ja kapie malego w temperaturze okolo 40 stopni tez, ale sprawdzam na oko. Jak jest chlodniejsza to krzyczy (domaga sie cieplejszej) hehe ja tez uwielbiam w goracej wodzie sie kapac wiec pewnie ma to po mnie.
Po kapieli zaczyna plakac dopiero przy ostatnim guziczku. bo wie ze zaraz butle dostanie i juz sie doczekac nie moze hehehe. ale jak tylko poczuje zakladany sliniaczek od razu sie uspakaja i robi slodkiego dziubka gotowego na smoka
;-)
Po kapieli zaczyna plakac dopiero przy ostatnim guziczku. bo wie ze zaraz butle dostanie i juz sie doczekac nie moze hehehe. ale jak tylko poczuje zakladany sliniaczek od razu sie uspakaja i robi slodkiego dziubka gotowego na smoka
;-)
jak sie prezy to woda leci na wszystkie strony. plakala,przy pierwszych dwoch razach,ale to na pewno dlatego,ze w lazience bylo za zimno,a nie mialam jak dogrzac. teraz nosze wanienke do sypialni, ktora jest najcieplejsza w calym domu i od razu problem minal.chociaz z tym chlapaniem musze uwazac na dywan
z ubieraniem tez na szczescie super,nigdy nie placze, chyba,ze brzuszek boli, to juz gorzej.
caly czas jak siedzi w bujaczku..albo na rekach u nas..to normalnie zgina sie wpol tak jak by chcial wstac juz i pomaszerowac gdzies
i to niezalezne ze swoja trzymasz w foteliku samochodowym