D
dziunka24.
Gość
dlatego tez dziunka zaznaczylam ze u mnie w nl niema takich mrozow jak w pl..inaczej bym patrzyla na to jak bym byla w polscea tak wogole to masz racje...glowka takze cieplo ucieka...a ja glupia myslalam przez dluzszy czas ze nozki sa najwazniejsze
by byly cieple
![]()
mi nie chodzilo o to ze dziecko musi miec na spacerze czapke a nie nozki przykryte tylko pisalam to w odpowiedzi na: ;-)
tu w nl niezaleca sie zakladania dziecku czapeczki..nawet na dwor..tylko kaptureki wkoncu dopytalam sie dlaczego..a wiec...glowa dziecka ma fukcjonalnosc tak jakby powiedziec maly kaloryferek
gdy jest dziecku za goraco ...cieplo wtedy wydostaje sie glowa..i niema zadnych problemow z przegrzaniem dziecka...
zas jesli dziecku jest za zimno...kaza tu sprawdzac na karczku...gdy jest cieplutki to wszystko ok..jesli nie..to znaczy ze dziecku za zimno i trzeba mu ubrac jeszcze jedna dodatkowa warstw ubranek
jakos do konca niebylam na to nastawiona i powiedzialam mojemu M..ze czapeczke i tak bede zakladac...ale jakos tak wyszlo ze raz zakladam a w cieplejsze dni niezakladam
czapeczke moj maly taka po domu to tylko mial raz...w szpitalu
no ale zaznaczam..tu niema takich mrozow
![]()