Jak usypiać maluszka... ?

[rouż]

(...)Jak tylko zaczyna marudzić, kładę ją do łóżeczka, daję jej Pana Królika i wychodzę z pokoju, po chwili dziecko śpi.

U nas jest podobnie;-).
Tylko zamiasta Pana Krolika jest owieczka,
i zamiast spi jest: wyje!;-)
A tak to to samo....hihihihi
Nie wiem, mam nadzieje, ze jak skoncza sie te choroby to i spanie samodzielne nastapi...I z doswiadczenia wiem, ze butelkowym dzieciom przychodzi to latwiej. Macius byl dokarmiany butelka, nie byl przywiazany do cycusia i do 9go miesiaca sam zasypial. Alanek to typowy cycus

 

[Uleńka_79]

Ja się jednak cieszę, że Synek do spania nie potrzebuje smoczka (my mieszanie się karmimy). Zasypia prawie sam, jak jest spiący odkłądam do kołyski ale tak do konca sam nie usnie, dzis właśnie spróbowałam-kopytkował strasznie jak go zostawiłam do spania, wystarczyło, że podeszłam, położyłam ręce na brzuszku, pogłaskałam 30 sekund i dziecko śpi. Jak jest mocniej zmęczone w nocy usypia sam ale ja siedzę przy kołysce, żeby czuł się bezpieczniej.
Przeczytałam kiedyś na BB jak dziewczyny mają problemy z usypianiem maluchów bo cyca potrzebują i się przeraziłam. Tutaj macie link z ich podpowiedziami:
https://www.babyboom.pl/forum/karmienie-piersia-f21/przy-cycu-co1-1-5h-cala-dobe-32147/
Pianistka chylę czoła trzymać dziecko 2h przy cycu zanim zaśnie głębiej. Ja to przerabiałam jak pewnie wszystkie z nas jak Synek miał tak chyba do 2 msc i było ciężko. Potem brałam laptopa, żeby się nie nudzić. No ale cóż, wszystko dla naszych niuni!!!

 

[dziubasek08]

U nas Zuzia od kliku tygodni zasypia sama. Jak tylko zaczyna marudzić, kładę ją do łóżeczka, daję jej Pana Królika i wychodzę z pokoju, po chwili dziecko śpi.

gratuluję )))
Fajna sprawa!
U nas to zalezy od humoru Olafa, raz chce sie poprzytulać, raz sam usypia, trzeba wyczuć...ale zawsze ze smokiem w buzi usypia!

 

[Pianistka]

Pianistka chylę czoła trzymać dziecko 2h przy cycu zanim zaśnie głębiej. Ja to przerabiałam jak pewnie wszystkie z nas jak Synek miał tak chyba do 2 msc i było ciężko. Potem brałam laptopa, żeby się nie nudzić. No ale cóż, wszystko dla naszych niuni!!!

Hehe, ona lezy na poduszce, ale na rekach, jak sie przebudza to ciumknie cyca i dalej spi, tylko ze jest do nego przytulona Ja tez siedze z laptopem, bo co tu robic? Moze niedlugo nauczy sie zasypiac sama, ale poki co musi byc przy moim brzuszku.

 

[Uleńka_79]

A wogóle to zauważyłam, ze mój Synek bardzo często jak jest bardzi zmęczony nie chce usypiać na ręku, ja tego nie praktykuję ale moja mama czasami. Wtedy wygina się i pręży, a po odłożeniu do kołyski zasypia sam. W ciągu dnia ostatnio lubi też usypiać na naszym łóżku z mamusią przy boku, odkręca się na boczek, przytula się do mnie i gmera moją bluzką i spi!

 

[dziubasek08]

Hehe, ona lezy na poduszce, ale na rekach, jak sie przebudza to ciumknie cyca i dalej spi, tylko ze jest do nego przytulona Ja tez siedze z laptopem, bo co tu robic? Moze niedlugo nauczy sie zasypiac sama, ale poki co musi byc przy moim brzuszku.

dziewczyny skoro maleństwa tak śpią przy was to kiedy wy macie czas żeby posprzatać, ugotować? zrobić coś dla siebie?

 

[_Roszpunka_]

ja małą usypiam przy cycu w nocy no i później przenoszę do łóżeczka;-)
a w dzien to bujam z 5 min na rękach i zasypia i kładę spać
a domow obowiązki robbimy o ludzkic godzinach , nawet gdy mała śpi

 

[Pianistka]

dziewczyny skoro maleństwa tak śpią przy was to kiedy wy macie czas żeby posprzatać, ugotować? zrobić coś dla siebie?

Moja mala usypia przy cycu tyle czasu tylko w nocy, w dzien czasem tylko 15- 30 min. drzemka po jedzeniu, a tak to tylko spi na spacerze ok. 3 godziny. Niestety, w nocy musze ja dobrze uspic, wtedy ok. 11.30 - 12.00 odkladam do lozeczka. A obiady gotuje w miedzy czasie w dzien, czasem maz gotuje po poludniu, roznie bywa

 

[agrafka80]

Czytam i czytam i moje przekonanie, ze Ala jest kosmitką narasta

U nas nie ma żadnego Pana Królika ani owieczki ani nic - Alusia nie lubi żadnych przytulanek bo te duże nie dają się włożyć do buzi, a tymi małymi nie może trafić. Smoczkiem czasami się bawi, wkłada do buzi, ale ssać nie umie - jak na razie nawet sie ciesze, zę go nie chce, bo na spacerach ładnie śpi, albo łypie i tylko czasem na początku trochę pojęczy.

A co do zasypiania, to ona zasypia szybko przy piersi ale potem się budzi i to jest najgorsze. Wczoraj ładnie przespała jak kamień od 20.30 do 23.00, ale jak się obudziła i zrobiłą kupę to przewijanie tak ją rozbudziło, że nie było mowy o spaniu i wylądowała ze mną w łóżku o 1.00. Miałam ją po zaśnięciu przenieść do łóżeczka, ale zasnęłam szybciej niż ona...

Teraz chyba jednak bardziej niż noce męczy mnie jej marudzenie po 16.00. Mega-maruda, nic nie pomaga, nawet przy piersi się szarpie...

 

[agrafka80]

Przeczytałam kiedyś na BB jak dziewczyny mają problemy z usypianiem maluchów bo cyca potrzebują i się przeraziłam. Tutaj macie link z ich podpowiedziami:
https://www.babyboom.pl/forum/karmienie-piersia-f21/przy-cycu-co1-1-5h-cala-dobe-32147/

Uleńka dzięki za ten link... A wiec jednak jest więcej dzieci takich jak moje :-)