reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak zasypiają Wasze Maluszki?

Wiktorek po nakarmieniu cycusiem jest odkładany do kołyski, ale nie bujamy go. Nieraz zasypia przy piersi, a nieraz odkładam go z otwartymi oczkami. Robię krzyżyk na czółku daję buziaczka, a jak nie chce zasnąć to dostaje smoka. Przy policzku często luli pieluchę. A uszy też drapie i szarpie się za nie jak go karmię :baffled:. Paznokcie zawsze krótko obcięte.
 
reklama
U nas butla do spania, a później pozycja na brzuszek...czasami jak nie jest głodny to turla się po całym łóżku, zawija się w kołdrę i jakoś usypia samodzielnie :)
 
U nas podobnie z tym, że w dużym łóżku. bo Nadinka ma większą swobodę ruchów. No i tak ze smokiem kręci się, przewraca a ja jej śpiewam i głaskam po główce i pleckach aż odpłynie. Oska na drapanie to tylko obcinać paznokcie, nic więcej nie poradzisz. Justynka1 może najpierw spróbujcie zasypiania w dużym łóżku. Niech maluszek się przewraca ma wtedy więcej miejsca, pośpiewaj, pogłaszcz. powodzenia
on spi tylku w duzym lozku,bo jak go kiedys po zasnieciu przekladalam do lozeczka,to przy probie przekrecenia natrafial na szczebelki i byla pobudka.ja juz si epoddalam,zasypia przy cysiu i ze mna spi,inaczej nie da rady.juz jest za duzy i za madry.
 
Moja Blaneczka(ma swoja godzine spania19:30-20;00) zasypia albo przy butli albo przy cysiu, zalezy czym ja karmie na wieczor,ale tez ma kota z pieluszka:rofl2:jak jej nie dam to nie spi, a tak zasypia i jak zasnie odkladam ja do lozeczka i spi. ale czasem tez protestuje albo przysnie na jakas chwile i sie budzi pobawi sie z 30min, pogada do karuzelki -nie biore jej juz na rece. i sama zasypia. nie rozmawiam z nia, zeby jej nie rozbudzic,jak placze wkladam jej monia, pogaszcze po glowce i zasypia .w dzien, rzadko usnie sama w lozeczku, przewaznie musze ja polozyc u nas na lozku przytulic ja na boczku do siebie dac pieluszke i monia (Ona mysli ze to cycus -bo w takiej pozycji)i spi:happy: . zauwazylam tez ze jak czuje moj zapach ciala to lepiej i dluzej spi:tak::tak:
pozdrawiam
 
Ja mialam bardzo duże problemy z zasypianiem mojej Beatki.:-( Kiedy nadchodzila pora spania zaczynalam się denerwować. Z calych sil staralam się być jak nalepszą mamą, ale Beatka wyczuwala moje zdenerwowanie i też stawala się niespokojna. Przeszukiwalam różne fora, podobne do tego i pytalam się innych mam czy któraś ma podobne problemy. Zaskoczylo mnie gdzy dowiedzialam się, że jest to powszechny problem. Jedna z forumowiczek polecila mi, żebym wypróbowala specjalne smoczki uspokajające dla niemowląt. Z kupieniem takiego cuda nie bylo problemu, bo znalazlam internetowy sklep dla dzieci 4kids.pl Na początku niebardzo wieżylam, że coś takiego może nam pomóc. Na szczęście ze wsparciem męża zaczęlam wierzyć we wlasne możliwości, stalam się barzdiej spokojna i pewna siebie. Smoczek natomiast stal się ulubioną "zabawka" naszej Beatki. Teraz nasze maleństwo zasypia bardzo szybko, oczywiście smoczek musi byc obowiązkowo:rofl2:
 
Natalka ostatnio zasypia tylko przy cycusiu, w dzien i w nocy:zawstydzona/y::-(...
no chyba ze jestesmy na spacerku to szybko zasypia tulac swoja pielusie w misie, jak byla mlodsza to zasypiala wieczorem sama w lozeczku, ale ostatnio cos jej sie odmienilo i nie ma mowy o tym aby sama zasnela, jak do niej nie ide to placze i marudzi tak dlugo az przyjde (no ale ja nie czekam dlugo, jakos nie moge nie isc do niej jak slysze jej placz)
 
agusia1 - ja ostatnio chyba mam ten sam problem , bo zauwazylam ze jak zbliza sie czas usypiania Natalki tez zaczynam sie denerwowac, tez chce byc mama idealna:sorry:, ona chyba czuje moj niepokoj:zawstydzona/y:, a czy smoczki o ktorych piszesz to zwykle czy polecasz jakis szczegolnie, bo ja juz wyprobowalam wiele smoczkow, mala czasami sie zassie ale czesto wypluwa:baffled:
 
Bartoszek też wypluwa smoka. U mnie sprawa z zasypainiem jest prosta:
godzina 18: mała dyskoteka, tańczymi i szalejemy na całego
przed 19; mały atak spania alenie daje za wygranacały czas szaleństwo, różne zabawy
19 - kapiel i pielegnacja ok pół godziny przy dobrej zabawie
jeżeli głodny to cykuś jeżeli nie to bawimy sie do 20 i o 20 cykus po cykusiu 10 minutek spokojnej zabawy usmiechana sie głaskania i kłade małego do łóżeczka całuje go i głaskam i 5-10 minutek zaspia sam bez mojej pomocy i cycusia też. Pózniej ok 1 w nocy pobudka i cykuś iwtedy zostae z nami w łóżeczku bo nie mam sił na pszenoszenie malca, póżniej 3 w nocy, 5 (zazwyczaj uspokajam go i spi na moim brzuchu przytulony do piersi z smoczkiem w buzi no i po 6 nastepne kamienie.
W zasadzie stosuje metode wielu atrakcji przed spaniem wtedy on sam zasypia.

A ile razy Wasze dzieci spia w dzien.
Bartoszek budzi się o 7.30 a o 10.30 robi drzemke - pół godz , pózniej ok 14 godzinkę i 16 pół godzinki, czy to nie za dużo? Dodam ze sam zasypia bez mojej pomocy.
 
reklama
Gdzieś ostatnio przeczytałam,że ciągnięcie uszka to przez wyrzynające się ząbki.
A mój maluch to zasypia przy dżwięku ...suszarki.Na początku używałam na kolki(super pomaga).ą teraz jak tylko włączę suszarkę to robi maślane oczka i za chwilkę już śpi.
 
Do góry