Jaką kupić pralkę do prania ubranek dziecka/niemowlaka?

[Marys$s*]

Hej jestem początkująca mamuśka czekająca na bobasa dla którego chciała bym dać wszystko co najlepsze. Zaczynam nowy temat bo już glupieje... Na internetach ile ludzi tle opinii i pełno reklam i opinii pisanych tylko dla reklamy a tu może uda mi się dostać prawdziwą opinie... Napewno macie doświadczenia w tych sprawach i znacie problem brudnych ubranek dziecięcych... Proszę podpowiedzcie mi jaka pralkę wybrać jakiej firmy? Zależy mi by dopierala brudne ubranka dzidzi, skarpety z piachu, i ubranka z marchewki itp. Zależy mi by dobrze wyplukiwala detergenty i była w rozsądnej cenie i nie bardzo awaryjna. Doradzcie?

 

[Marys$s*]

O to, to! Nie sluchalabym sprzedawców, bo oni wciskają to, co im na półkach zalega i za co mają premię ze sprzedaży... Pewnie zdarzają się jakieś wyjątki, które dobrze doradzą... jednak z reguły bym im nie ufała Poczytałabym opinie w internecie i na ich podstawie dokonalabym wyboru.

Właśnie już od czytania tych opinii nie dobrze mi się robi. I już nie wiem czy inwestować w taką że specjalnymi programami technologiami czy kupić taką do tysiaka bo i tak teraz te pralki szybko się psują...

Dzieki dziewczyny za opinie które piszecie. Nie mogę się zdecydować mam metlik w głowie...

 

[mewa416]

Fakt ten program jest długi, ale mam porównanie z poprzednią pralka i jednak lepiej dopiera. Nastawiam pralkę rano i się nie zastanawiam, trochę się pokręcę i już wyprane [emoji4]

Mam tą sama pralke i właśnie nastawiłam pierwsze pranie ubranek..program 3.5 h ale cóż zrobić...dam znać jak się wypiorą

 

[mewa416]

Czy ja wiem, jest program mieszane i tam 1:20 około trwa. Szybki program 30 minut też jest. Programy z parą są długie, to fakt.

O lg czytałam że ma bardzo długie programy prania i że im więcej się włoży to jeszcze bardziej się wydłuża że najkrótszy program to 2 h czy potwierdzisz ta opinie? I czy dobrze wyplukuje proszki? Sprzedawca w sklepie RTV polecał ale nie wierzę mu bo może mu tak kazali...

 

[Jaasna]

Słońce? możesz rozwinąć temat bo marchewką i soczki to moja zmora a odplamiacze nie zawsze dają radę (cały czas się zastanawiam jak można wypić cały soczek i polać się ostatnim lyczkiem albo jeść surową marchewkę i wybudzić od niej ubranka? Magia moich dzieci ).

Plamki po sokach czy obiadach polewam ciepłą wodą i pocieram mydełkiem odplamiającym, a następnie wstawiam normalne pranie (nie dzielę ubrań naszych i dzieci). Po praniu plamki blade oczywiście są (czasem cała bluzka zalana sokiem ), więc wywieszam te poplamione ubrania plamami w kierunku słońca (mam suszarki od południa, więc pół dnia świeci mi prosto na pranie) i po wyschnięciu ubrania są jak nowe, żadnych plam Słońce działa też na plamy po jedzeniu z kurkumą, pomidory, ale te wszystkie pomarańczowe i żółte to słońce wywabia bez problemu

 

[Jaasna]

Właśnie już od czytania tych opinii nie dobrze mi się robi. I już nie wiem czy inwestować w taką że specjalnymi programami technologiami czy kupić taką do tysiaka bo i tak teraz te pralki szybko się psują...

Dzieki dziewczyny za opinie które piszecie. Nie mogę się zdecydować mam metlik w głowie...

Wiesz co, bierz taką która ma wiele programów - także tych krótkich czy na delikatne pranie. Takie często są dedykowane z myślą o dzieciach, ale ja kupiłam taką, której krótkie programy pozwalają mi prać tyle ile mam prania i jak bardzo brudne. Z reguły nie chechłam dłużej niż 1,5 godz (pełny bęben) - często jest to 45 min lub godzina
Aaa, no i klasa enegretyczna - im więcej ma + tym bardziej oszczędna (moja ma A+++, bo ma też możliwość prania w zimnej wodzie, z czego akurat nie korzystam )

 

[MaryH]

Plamki po sokach czy obiadach polewam ciepłą wodą i pocieram mydełkiem odplamiającym, a następnie wstawiam normalne pranie (nie dzielę ubrań naszych i dzieci). Po praniu plamki blade oczywiście są (czasem cała bluzka zalana sokiem ), więc wywieszam te poplamione ubrania plamami w kierunku słońca (mam suszarki od południa, więc pół dnia świeci mi prosto na pranie) i po wyschnięciu ubrania są jak nowe, żadnych plam Słońce działa też na plamy po jedzeniu z kurkumą, pomidory, ale te wszystkie pomarańczowe i żółte to słońce wywabia bez problemu

Dzięki za poradę

 

[Marys$s*]

Wiesz co, bierz taką która ma wiele programów - także tych krótkich czy na delikatne pranie. Takie często są dedykowane z myślą o dzieciach, ale ja kupiłam taką, której krótkie programy pozwalają mi prać tyle ile mam prania i jak bardzo brudne. Z reguły nie chechłam dłużej niż 1,5 godz (pełny bęben) - często jest to 45 min lub godzina
Aaa, no i klasa enegretyczna - im więcej ma + tym bardziej oszczędna (moja ma A+++, bo ma też możliwość prania w zimnej wodzie, z czego akurat nie korzystam )

Dzieki bardzo! Chyba wezmę BEKO WTV6632XAW Jest nie droga w klasie A+++ i dość mało decybeli podczas prania wytwarza ma silnik inwerterowy i program dla dzieci z dodatkowym płukaniem a ogólnie programy nie są długie z tego co czytałam...

 

[usunięty]

Tak mnie bardzo zastanawia co ma pralka do dziecka? Pralka jak pralka kup jaką uważasz byle była sprawna i prała ubrania. Idziesz do sklepu patrzysz jaka jest w Twoim przedziale finansowym, dostosowujesz programy do swoich potrzeb i tyle. A jeżeli chodzi o plamy na ubraniach dziecka to norma nawet najlepsza pralka nie jest w stanie ich sprać bez pomocy odplamiacza i itp

 

[Marys$s*]

Ok dziękuję wszystkim chciałam się tylko doradzić.... Pomyślałam że kto jak kto ale mamuśki będą mogły coś powiedzieć o pralkach bo przy dzieciach dużo się pierze... Kupię coś aby pralo i nie zjadalo dużo prądu. W sumie to wątek można liczyć za zamknięty.
Dzięki za porady...
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego

 

[Lusia125]

Pralka nie zrobi niestety za Ciebie całej tej roboty bo plamy np. po kupce i tak trzeba zapierać moim zdaniem. Ja kupiłam pralkę na początku lipca LG z systemem Steam czyli dodatkowo para działa ubrania. Jest specjalny program do prania ubranek dziecięcych i program antyalergiczny właśnie z parą.

Mam również taka pralkę tej firmy z tą funkcja. Ja ją bardzo polecam. Ale uważam że zabrudzenia np po marchewce i tak trzeba namoczyć wcześniej... Póki co jestem w ciąży ale wiem po sobie jak ubrudzilam się jagodami np to od razu zapieram i potem piore....