Sanya - mi się tak wydawało, ale oczywiście to dumny tata wpadl na pomysł, bo właśnie czytał nowelkę Samuela Yosefa Agnona "U zarania jej życia"
i tam jedna z bohaterek ma tak na imię.
No i już z głowy i nie dam zmienić, nie ma mowy!!!!
No i już z głowy i nie dam zmienić, nie ma mowy!!!!