reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jakie imie?

Kasiad ja znam te metody, ale mimo,ze chciałam bardzo dziewczynkę, to przede wszystkim chciałam mieć dziecko...szczególnie po tym jak brałam tabletki przez 4 lata, bardzo sie bałam niemożności posiadania dzieci (siostra taty tak sie"załatwiła", albo poronienia...ale teraz będziemy starać sie o dziewuszkę, no za 4-5 lat:tak::tak:
 
reklama
Mysia, masz rację, polowanie na dziewczynkę może (chociaż nie musi) znacznie przedłużyć moment zajscia w ciążę, a na dodatek nie ma żadnych gwarancji ...
 
A mój mąż mówi na małego Bobo frucik śmiesznie nie:-D:-D:-D,a wszpitalu mówili na niego maciejka:-):-):-).A my obaj chcieliśmy synka i się udało:tak:jak się zdecyduję na drugą dzidzię to też bym chciała synka,a u mojego męża w rodzinie są tylko dwie kobitki kuzynka i jego siostra,a tak to sami faceci,koszmar;-)
 
A ja bardzo chciałam synka i jest.Juz od początku ciąży miałam przeczucie,że to chłopiec.Chciałabym miec jeszcze dziewuszkę,ale jak będzie drugi chłopiec,to też dobrze.Mąż bardzo chciałby miec jeszcze córeczkę.
 
U nas lista tytułów jest dłuuuga. Można podzielić na:
- ogólne:
wszelkie odmiany Michałka i Misia, Bobcio, Bombik, Gebcik, Kluseczka, Bombowiec, Księciunio, Gluś Patefon
- i "okolicznościowe" ;-):
Wielki Kupsztalator, Lelątko, Wijątko, Wyjątko, Guguś, Wielka Śpiochowatość
- i oczywiście wszelkie złotka, słoneczka itp
 
mysia23, wiesz że ja nie wiedziałam, że masz na imię Oliwia?:-) ;-) Teraz juz czytając to co piszesz będę myśleć o Tobie jak o Oliwce:-)
Joasiek, podoba mi sie Wasze zdrobnienie dla Milenki- Milutek. Mnie sie zawsze podobało imię Lena i do imienia Milena takie zdrobnienie pasuje. Nawet się zastanawiałam nad imieniem Helena w pewnym moemencie, żeby było takie zdrobnienie, ale nie chciałam żewby na moje dziecko ktos wołał Hela ( w opałach...:-D )
potem miała byc Zosia, Hania a w końcu stanęło na Antoninie, bo początkowo chcielismy chłopca i na 100% miał być Antek. Dlatego teraz mamy jego żeńską odmianę:-)
Mówimy na nią przeważnie Tosia. A jeszcze: Tośka, Antosia, Antonia, Tonia, Nina, Tosiula(moje ulubione)
A poza tym: Skarbeczek, Kulka, Pyza, Pyzula, Gwiazdeczka, Myszka i dużo, dużo innych:-)
 
Mysia, ja bardzo chciałam dziewczynkę i nam się udało. Ale kochaliśmy się na dzień i dwa dni przed owulacją, co bardzo zwiększa prawdopodobieństwo dziewczynki.

my tez stosowalismy ta metode teraz no i odpowiednia dla chłopca kiedys no i sie udało
 
ja mowie do LAili Lailusiu,Lailus, Milutku (choc z imieniem nie ma nic wspolnego ale mi pasuje), Szkrabeczku, Kochanie, serduszko, Ptaszku, Motylku itp no i Lulu, Lulusiu...:-) Lulku, Lulinko...
ech bogaty ten nasz polski jezyk,,,nie?

mysia23 fajnie wiedziec zes Oliwka, no tak mamy te pseudonimy a nie wiemy czesto jakie prawdziwe sa nasze imiona....
 
my mówimy:
Sara , Sarcia , Sarunia , wszelkie odmiany złotka i słonca , ksiezniczko, kochanie , myszko, chudzini i nie wiem czemu ja mówie DZIUNIA



no to moze sie przedstawimy:-D:-p
ja mam na imie AGNIESZKA jak kto woli AGA
 
reklama
bo sprawdzi sie mój sen jaki miałam w ciazy ,ze sie spotkałysmy i mówilysmy do siebie NICAMI:-D:-D:-D:-D
 
Do góry