reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kącik dla naszych Szcześć

to tak jak ja :)

a tak na prawdę to ostatnie 2 tygodnie wszystko zamierzam kupić- taki mam plan :-p
ale na dwa tygodnie przed planowanym porodem to autentycznie spakuję torbę;-)

moja mama wczoraj mi powiedziała bardzo ważną rzecz... że tego niestety nie zaplanuję. a ja jestem mistrzem planowania: zaplanowałam kiedy zrobie zakupy, kiedy kupie sobie rzeczy, że o terminie porodu nie wspomnę (tu oczywiście przybliżony termin)...

ale coś czuję, że ten plan w łeb ostro weźmie:sorry2:
Nie wszystko mozna zaplanowac...to najmniej:sorry2:, ale moze sie uda?
Ja mialam wszystko zaplanowane w pierwszej ciazy, ale tak, aby na 100% byc przygotowana na miesiac wczesniej. W ostatnim miesiacu to tylko porzadki byly, mycie okien, firanki itd.
Teraz mylalam, ze nad wszystkim planuje a tu sie okazuje, ze maly pcha sie na swiat. Zamierzam byc gotowa ze wszystkim(torba tez) na 1.10 czyli 1.5miesiaca wczesniej(2 tyg wczesniej niz w pierwszej ciazy). Taki margines bledu;-) w wyliczeniach. A chcialam w przyszlym tyg myc okna. Zostawie to jednak na tydzien przed terminem-jak donosze:tak:do tego czasu;-)
 
reklama
Zrobilam fotki pokoiku, niestety jest malutki i nie mogłam sfotografować żadnej ściany w całości.
Genaralnie w realu wygląda lepiej, bo na fotkach tak sę wydaje naćkane rózności.

Kilolek ale pieknie:-)Rewelacja!!naklepki prasowalas na scianie przez pieluche zeby sie lepiej trzymaly??
 
Ostatnia edycja:
Zrobilam fotki pokoiku, niestety jest malutki i nie mogłam sfotografować żadnej ściany w całości.
Genaralnie w realu wygląda lepiej, bo na fotkach tak sę wydaje naćkane rózności.
śliczny pokoik....:-)
wygląda to rewelacyjnie po prostu.....
mój też malutki i też muszę częściowo fotki robić....:zawstydzona/y:
i tak samo mam trochę małych naklejek ... więc mniej więcej sobie wyobrażam....:-D
i napewno naćkane nie jest :-p
 
Kilolek a mebelki z ikei masz??te biale??i naklejki prasowalas na scianie przez pieluche zeby sie lepiej trzymaly??bo slyszalam ze jest taki sposob na trwalosc tych naklejek:-)
 
Kilolek a mebelki z ikei masz??te biale??i naklejki prasowalas na scianie przez pieluche zeby sie lepiej trzymaly??bo slyszalam ze jest taki sposob na trwalosc tych naklejek:-)
meble sama przerabiałam z prlowskiej meblościanki, a łóżeczko dostałam uzywane, drewexu jest.
Naklejki tylko nakleilam ale właśnie sie zastanawiałam co dalej zrobić, bo słyszałam o nagrzewaniu suszarką ale w instrukcji nic o tym nie było. I teraz sma nie wiem, bo nie chcę znowu zaszkodzić.
 
meble sama przerabiałam z prlowskiej meblościanki, a łóżeczko dostałam uzywane, drewexu jest.
Naklejki tylko nakleilam ale właśnie sie zastanawiałam co dalej zrobić, bo słyszałam o nagrzewaniu suszarką ale w instrukcji nic o tym nie było. I teraz sma nie wiem, bo nie chcę znowu zaszkodzić.

to napisz do sprzedawcy czy on poleca taka metode nagrzewania naklejek..bo wiem ze niektorzy sprzedawcy wlasnie nie pisza o tym w akucji ale jak sie o to zapyta to poleca ta metode!!
 
a jak to się dokładnie robi? Bardzo gorące to żelazko? A pielucha kilka razu zlożona rozumiem?
 
reklama
Do góry