reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie i dieta naszych maluszków

Mam pytanko do doświadczonych mam - jakie mleko modyfikowane polecacie ? ( Bo jakby co, to chyba lepiej mieć plan B ) :-)
 
reklama
Mam pytanko do doświadczonych mam - jakie mleko modyfikowane polecacie ? ( Bo jakby co, to chyba lepiej mieć plan B ) :-)


Ja dawałam na początku córce mleko Nan w płynie - kupowane w aptece, ale tylko przez pierwsze 3 dni bo nie miałam mleka w cycach po CC, potem też jak już przechodziłyśmy na flaszkę to też był Nan i nigdy nic nam nie dolegało :tak:
 
dzisiaj ponoć na necie był artykuł o tym że w produktach nestle dla dzieci znaleziono kawałki szkła, ponoć to nie pierwszy raz i nagminne jest to we francji.

A ja właśnie czytałam że to tylko plotka puszczona przez neta która bardzo teraz zaszkodzi firmie.

Mam pytanko do doświadczonych mam - jakie mleko modyfikowane polecacie ? ( Bo jakby co, to chyba lepiej mieć plan B ) :-)

Też dawałam NAN, bo w szpitalu podawali jej w takich malutkich gotowych buteleczkach (pokarm nędzny dostałam dopiero po 3 dniach choć byłam po sn), próbowałam potem zmieniać na bebiko ale strasznie na nim ulewała więc wróciłyśmy do Nan.
 
Mam pytanko do doświadczonych mam - jakie mleko modyfikowane polecacie ? ( Bo jakby co, to chyba lepiej mieć plan B ) :-)

my probowalismy wiele mleczek, mlody mial problemy kolkowe, potem zatwardzenia, ciagle lekarze przepisywali drogie mleczka apteczne
wreszcie dalam mu bebilon comfort i wszystko co zle sie skonczylo
jak byl starszy to probowalam z hippem ale mu nie bardzo smakowal, jak bylismy w PL to gerber i bylo ok
 
święta prawda!!!!!
ja pokarmu miałam dużo a i tak przestałam karmić po 4 tygodniach...
i w dupie wszystko miałam,bo dzieciak szczęśliwy,ja w końcu uśmiechnięta i wypoczęta..
tylko stary coś tam marudził,ze naturalne lepsze...ale szybko mu przeszło;)
jak zobaczył mnie w końcu szczęśliwą:)

dokladnie :)
na szczescie mojemu rybka jak bede karmic , wazne zeby maly glodny nie byl :)

Ja karmiłam tylko 4 m0ce, ale więcej nie dałam rady. Najpierw 3-4 dni walczyłam, żeby dostać pokarm, a później okazało się, że Tosia miała silny refliks i po każdym posiłku bardzo dużo zwracała. Kiedy miała ponad 3 m-ce z tego powodu cały czas karmiona była nie rzadziej niż co godzinę i wymiękłam. Dopiero kiedy zaczęłam jej dawać mleko antyrefliksowe obie byłyśmy szczęśliwe- ona najedzona i nie wiecznie obżygana, a ja wypoczęte :tak:. Nie wiem jak będzie teraz z karmieniem, ale wiem jedno- jak znowu pojawi się refluks od razu z czystym sumieniem przechodzę na butelkę:-). Matka Polka to nie znaczy Matka Męczennica.

jeszcze jakbys to ty sie meczyla , ale szkoda dziecka w takim wypadku :(

dzisiaj ponoć na necie był artykuł o tym że w produktach nestle dla dzieci znaleziono kawałki szkła, ponoć to nie pierwszy raz i nagminne jest to we francji.

u nas produkty tej firmy sa wycofane i to juz od dluzszego czasu z tego co sie orientuje
wiec chyba cos w tym bylo a nie tylko plota ...
 
Ja awaryjnie będę miała mleko i też zastanawiałam się nad tym w płynie. Tylko ja będę chciała HA bo Zosia jest na mleko uczulona i wolę chuchać na zimne. Poprzednio nie miałam i M w popłochu leciał do apteki. Użyliśmy tego mleka chyba z 3x i reszta była niepotrzebna. Dlatego teraz wole mniejsze porcje.
 
Puella nawet nie wiedzialam ze takie mleko istnieje.
Moj Masio tez ma refluks (do dnia dzisiejszego na wieczor juz nie moze mleka ,bo potrafi zwymiotowac)
Ale tu nikt o specjalnym mleku nie slyszal.
Jak mial 6 tyg to mu sie w snie ulalo i sie tym mlekiem zaksztusil ,mial problem z oddychaniem.Sama odciagalam mu resztki z nosa i galopem do szpitala.Lezal tam przez tydzen na obserwacji.
Teraz modle sie zeby corcia nie miala tego problemu.I dlatego wole czesciej ,a mniej.
 
Karolina ja używałam Bebilon AR- ma w sobie jakiś zagęstnik, który utrudnia jedzonku powrót. Nie wiem czy inne firmy też je robią, bo nam podeszło to mleko i nie szukaliśmy innego. Słyszałam też, że są specjalne zagęszczacze do odciągniętego mleka mamy, ale bliżej się nimi nie interesowałam.
 
reklama
Mam pytanko do doświadczonych mam - jakie mleko modyfikowane polecacie ? ( Bo jakby co, to chyba lepiej mieć plan B ) :-)
u mnie w szpitalu podawałyśmy Nan albo Bebiko, Bebilon dawałyśmy rzadziej, bo sporo noworodków po nim wymiotowało i miało problemy z wypróżnianiem, ale to chyba wszystko zależy od dziecka, bo np. u Klementinki Bebilon się sprawdził
 
Do góry