Karmienie naszych bąbelków

[Esia]

"Prawie robi wielka różnicę" :-).

Oj wieeelką, to fakt - prawie wszystkie body mamy z orderami na plecach i rękawkach

toska może tak Stasio reaguje na fazę wzrostu? Albo zębiska idą

 

[Monika77 7 czerwiec]

Toska współczuję, ale u nas niestety to samo.
Karolina budzi się milion razy w nocy.
Ja już mam dość, a zębów jak nie było tak nie ma.
Po tych lekach na alergię dwa dni był spokój a teraz znowu się zaczęło:-(

 

[toska]

Kachasek, nadal proponuję kilka łyżeczek śliwki, (Hipp i Gerber mają).
Pediatra mi polecała w razie problemów qpowych a znajoma wypróbowała i mówiła, że naprawdę pomagają

U nas nie było jeszcze takiej potrzeby, Staś ma książkowe qpy, szkoda tylko, że takie śmierdzące. A ktoś mi kiedyś mówił, że qpy własnego dziecka nie śierdzą. Do czasu ......(podania zupek, kaszek itd)

 

[kachasek]

właśnie soczki i herbatki podaję
tyle, że raz lub dwa dziennie, chyba zacznę podawać częściej mniejsze ilości
właściwie ile może wypić 5-miesięczne niemowlę? gdzieś czytałam, że wody dziennie może wypić 100ml na kg swojej wagi
gdzie indziej z kolei, że soków lub herbatki nie więcej niż 150 ml dziennie
więc jak to jest? czy chodzi o to, że woda nie jest kaloryczna w przeciwieństwie do soczków? jak to się ma do herbatek? bo mój brzdąc wodę tolerował tylko jak były upały chyba że spróbuję dosładzać glukozą

 

[kachasek]

a właśnie co do śliwek, zastanawilam się nad nimi
ile można jednorazowo podać? bo nie bardzo uśmiecha mi się wyrzucać niezjedzone resztki (chyba że sama będę wcinać, chociaż wolę w całości a nie jako papkę)

toska, a jak śmierdzą tygodniowe bąki i qpy... rewelacja, najdroższe perfmy się chowają

 

[toska]

toska może tak Stasio reaguje na fazę wzrostu?

może, tylko, że on będzie róśł przez kilkanaście nastepnych lat, czy to znaczy, że ja się wyśpię dopiero jak pójdzie na studia

Monika też współczuję

 

[kachasek]

toska tez nie, bo wtedy będą imprezki;-)

 

[toska]

Kachasek widziałam, że Gerber ma małe słoiczki (80g). Mi pediatra mówiła kilka łyżeczek ja bym podała 4-6 na początek, żeby sprawdzić reakcję, a następnego dnia resztę.

 

[Martitka]

Toska niestety sliwki nie podziałały u nas, ale może za mało podałam, bo pierwszego dnia tylko ze dwie malutkie łyżeczki(spodziewałam się pioronującego efektu:-))a następnego resztę i nic.Mam jakiegoś śliwkoodpornego malucha:-):-)

Kochaskuja też się zastanawiałam ile można podawać płynów, co prawda przedawkowanie nam na razie nie grozi, bo my dopiro raczkujemy w temacie picia przez smoczek i dziennie wypija ok70-80ml (trochę herbatki, trochę soczku)

A co do spania w nocy, to u nas też dramat, dzisiaj miałam pobódki co godzinę, aż koło 3 wzięłam go do naszego łóżka, bo już byłam nieprzytomna.Ale wydaje mi się, że to z powodu braku mleczka u mnie:-(
Dzisiaj na kolację dałam mu, za poradą lekarki, cycuś + zupka, zobaczymy jak będzie

 

[toska]

toska tez nie, bo wtedy będą imprezki;-)

no to chyba muszę przyzwyczaić się do niespania.
w sumie po co komu tyle snu, tyle rzeczy można w tym czasie robić, np. siedzieć na BB:-)