Lilo super
, a u mnie jakaś kiszka, nie wiem co sie dzieje, w szpitalu popoludniu odciagnelam 100ml, a wieczorem i w nocy tylko po 40ml
chyba jakis kryzys mi sie szykuje
, wczoraj probowalam przystawic go do piersi ale są takie beznadziejnie plaskie brodawki ze chyba nic z tego nie bedzie....
, a u mnie jakaś kiszka, nie wiem co sie dzieje, w szpitalu popoludniu odciagnelam 100ml, a wieczorem i w nocy tylko po 40ml
chyba jakis kryzys mi sie szykuje
, wczoraj probowalam przystawic go do piersi ale są takie beznadziejnie plaskie brodawki ze chyba nic z tego nie bedzie....
Po prostu dziecko cierpi, kolki są bardzo nieprzyjemną dolegliwością, ale mijają z wiekiem i z czasem, jak dojrzewa układ pokarmowy.