reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

Maja tez ladnie juz je male kawaleczki z obiadku:-)Czasem probuje je przezuwac dziaselkami,a czasem od razu przelyka.
 
reklama
Mój Jasio dzisiaj słabiutko jadł :-( zupki o 15 nie tknął a po wieczornej kaszce zwymiotował (wszystko) :-( czy możliwe, ze to przez ząbki? A może przez deserek który czasem dodaję do kleiku ryżowego?
 
Aniknulka, Jasio może nie mieć apetytu przez ząbkowanie (u nas tak ostatnio było, mały kilka dni nie chciał jeść). Wymioty to raczej nie przez ząbki...może coś mu nie podpasowało. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej:tak:.
 
Staś tez ostatnio gorzej je. Przynajmniej obiadki. Niby buźke otwiera ale buczy przy jedzeniu. Nie wiem o co chodzi.
 
miałam to samo ale zmieniłam łyżeczkę na szerszą,płytszą i karmie go tak by nie dotykać dziąseł:tak: u nas zadziałało:tak:
ogólnie apetyt mały ma coraz większy chyba nadrabia po chorobie:-) wyjadł mi dzisiaj wszystkie marchewki z zupy jaką zrobiłam dla nas a że nie używam żadnej chemii to mogłam mu śmiało dać:-)
 
Mała zjadła mi dzisiaj 240 ml obiadku :szok::szok::szok: jej rekord to 130 ml, więc az sie martwię, czy nie będzie jej bolał brzuszek, no ale bardzo chciała jeść i się dopominała o dokładkę co u niej dziwne:sorry2: a żeby było smieszniej to drugi dzie nie było kupki :baffled:
 
Mój mały dziś pobił swój rekord odnośnie zjedzonej jednorazowo porcji zupki...ba, nawet podwoił:-D. Zjadł 220 ml:szok:, zwykle je 60-70, maksymalnie 110. Ale się cieszyłam:-). Chyba muszę mu częściej gotować buraczki z marchewką:blink:. A może to dlatego, że obok siedział M...mały tylko na niego spoglądał i otwierał dziobek.
 
a mój odmówił wczoraj butli wieczorej i zjadł wszytsko łyżeczką. Jestem w szoku - nutramigen łyżeczką.... Marysia nawet nie chciała spojrzec na nutre w kaszce!
 
reklama
Do góry