reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

A ja Ci powiem,ze moja Maja tez takich normalnych kanapek nie je-tzn.zdejmuje szynke z chleba i zjada ja oddzielnie,a potem troche chlebka.
U mnie Maja tez niedawno buntowala sie na jedzenie i zauwazylam,ze po prostu chce sama probowac jesc.Zazwyczaj daje jej wiec oddzielna lyzeczke dla niej i oddzielna jest dla mnie.Wtedy je z mojej lyzeczki i probuje tez sama sobie nakladac.Moze sprawdz jak Maciek na to zareaguje.
 
reklama
Ola tez ma fazę na samodzielne jedzenie cały czas a jak chce jeść to sama idzie do kuchni i pokazuje na lodówkę
 
u nas tez jest faza na samodzielne jedzenie :tak:
nie jemy zupek bo bruno nie jest jeszcze w stanie zjesc jej sam lyzecza a nakarmic sie nie pozwoli...ale jemy np jajecznice widelcem bruno dziabie sobie swoim jak mu sie uda cos nadziabac to wlozy do buzi a w miedzyczasie pozwoli mi dac sobie cos do buzi :-D a na obiadek glownie to co da sie zjesc raczka wiec miesko warzywka makaron itp.
a kanapka wyglada tak ze buleczka osobno szynka osobno ogorek osobno ;-)
ale wazne ze je i to chetnie :-)
 
Staś też bardzo lubi jeśc samodzielnie. Parówki i jogurt najchętniej.
A traci apetyt jak mu wychodzą ząbki i jak jest przeziębiony.
 
Mój Maciek sam je:tak:...i nie pozwala się karmić:eek:, wyrywa mi łyżkę jak chcę mu pomóc:-D Ale on ogólnie ma świetny apetyt...i nie długo będzie miał prezesowski brzuszek:-)
 
u nas z jedzeniem to różnie, raz małą wcina wszystko co tylko trafi do buźki a innym razem nie tknie ulubionych potraw... i też zawsze lepiej jej smakuje jak sama je. Hitem oprócz parówek jest u nas makaron spaghetti z np. białym serem, znika błyskawicznie, pod warunkiem, że nie wdepcze go w podłogę :cool2: kanapkę zje ładnie ale jak uda się ją nakarmić, bo jak je sama, to wyjada górę, a chleb czy bułkę zostawia...
 
kurcze.. jak oni w ogóle dopuszczają żeby takie rzeczy miały miejsce.. przecież to dla najmłodszych idzie!! :no::angry:

p.s. maciek zaczął jeść!! więc to chyba ząbki były.. dzisiaj to już nawet sam się upomina o kaszkę itp :) uffff.....:happy2:
 
u nas z jedzeniem to różnie, raz małą wcina wszystko co tylko trafi do buźki a innym razem nie tknie ulubionych potraw... i też zawsze lepiej jej smakuje jak sama je. Hitem oprócz parówek jest u nas makaron spaghetti z np. białym serem, znika błyskawicznie, pod warunkiem, że nie wdepcze go w podłogę :cool2: kanapkę zje ładnie ale jak uda się ją nakarmić, bo jak je sama, to wyjada górę, a chleb czy bułkę zostawia...

O tototo - to własnie model Stasia :-D Przy cyzm po wyjedzeniu tego co jest na kanapce (o ile ma własnie taką"fazę" Staś ciska kanapką o podłogę, co mnie doprowadza do czerwoności.
I do tego Staś uwielbia jajka w każdej postaci.
 
reklama
Och,Maja tez ciagle rzuca resztki chleba na podloge!Grrrrrrr......Ale tylko w domu,w zlobku wszystko je pieknie i grzecznie!
 
Do góry