reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia/butelka, dieta mam:)

Ell u mojej małej jest to samo. Potrafi jej sie mocno ulać oczywiście po karmieniu zawsze jej się ulewa albo odrazu albo później w postaci " twarozku" Mleka mam pod dostatkiem leje się wszedzie wkładki trzeba cały czas zmieniać. Niestety nadal mam jeszcze problemy z karmieniem a dokładnie z podaniem piersi. Robię niby przepisowo brodawka wraz z otoczką jak najłgłebiej brzuszek jej do mojego brzunia piers przed noskiem uciskam palcem by mogła odychać. Nie wiem gdzie jeszcze szukac wiadomośći na ten temat. Przzy każdym karmieniu to chyba ze 20 razy stram się jej podac cyca. Nonstop wypluwa nie umie się przyssać. Dobrze, że jest cierpliwa i przy tych próbach nie płacze. Narazie tylko w pozycji lezacej umiem ja karmic na siedzaca to juz wogóle mi nie wychodzi.
A z innej beczki podpowiedzcie jak wkleja się taki suwaczek jak ma np. Kasia Kucińska.
 
reklama
Asiu moze spórbuj oslonek do piersi- nie musisz karmic w nich, ,mozna dać je tylko na poczatku, mała ssac je wyciagnię bardzo dobrze brodawke, potem można sciągnać i już normalnie karmić, bez zadnych problemow.
 
Mleko mnie zalewa :-) Wkładki mokre co chwilkę, piersi twardnieją. Mikołaj jest dla mnie zbawieniem, bo jak się przyssie, to porządnie odciągnie mleczko. Z zasysaniem też mamy kłopt, bo nieraz po kilkanaście razy muszę próbować, żeby porządnie złapał cyca, ale mam nadzieję, że jeszcze dojdziemy do wprawy.
Co do laktatora, to zauważyłam, że sprawniej "idzie" mi to rękami :-)
 
Dziewczyny karmie butelka, powinna zjadac 7 razy po 90 ml a je baaaaardzo malutko (20,30,40 ml) i roznie, napewno nie co 3 godziny. Co ja mam zrobic? Przetrzymali mnie w szpitalu bo nie przybierala na wadze, potem zaczela przybierac lae malusio (raz 40 g, raz 10 g). Moze macie jakies rady jak mam to zrobic zeby zrobil sie jadek z niejadka? A moze potrzebuje czasu? Kupki robi normalne, pije herbatke raz dziennie i nie ma kolek, wiec z trawieniem wszystko ok. Co mam robic?
 
Dziewczyny skoro laktator i inne akcesoria ( np smoczek ) maja byc wysterylizowane to czy w szpitalu to dla mnie zrobia ? Bo przeciez po przeniesieniu do szpitala sterylny juz nie bedzie ...?
 
calo pisze:
Dziewczyny karmie butelka, powinna zjadac 7 razy po 90 ml  a je baaaaardzo malutko (20,30,40 ml) i roznie, napewno nie co 3 godziny. Co ja mam zrobic? Przetrzymali mnie w szpitalu bo nie przybierala na wadze, potem zaczela przybierac lae malusio (raz 40 g, raz 10 g). Moze macie jakies rady jak mam to zrobic zeby zrobil sie jadek z niejadka? A moze potrzebuje czasu? Kupki robi normalne, pije herbatke raz dziennie i nie ma kolek, wiec z trawieniem wszystko ok. Co mam robic?
Calo mój na początku miał podobnie przez żółtaczkę - lekarz kazał odciągać i dawać mu 70 ml co 3 h ale jemu sie to za nic nie mieściło...więc starałam się mniej a częściej - jak się nie budzi to budź ja co około 2 h (przynajmniej w dzień, w nocy dawałam co 3 - normalnie sobie budzik nastawiałam ;D )i próbuj karmić, poza tym może pomóc odbijanie w trakcie i po odbiciu jeszcze trochę powinno wejść". Mój stopniowo zjadał coraz więcej (chyba rozepchałam mu żołądek :) a teraz potrafi wciągnąc ponad 100 ml... Także nie poddawaj się tylko walcz :) ale będzie to wymagać od ciebie wytrwałości i cierpliwości, przynajmniej przez ładnych parę dni. Powodzenia
 
aska outada pisze:
Dziewczyny skoro laktator i inne akcesoria ( np smoczek ) maja byc wysterylizowane to czy w szpitalu to dla mnie zrobia ? Bo przeciez po przeniesieniu do szpitala sterylny juz nie bedzie ...?

Asia, mnie się nikt nie pytał czy mam sterylny laktator.... i wątpie, żeby mi go wysterylizowali. Wszystkie myłyśmy pod bieżącą gorącą wodą...
 
reklama
Dziewczyny, czy któraś z Was ma laktator elektryczny tufi? Od kilku dni próbuję nim coś wycisnąć z moich piersi, a tu nic... lecą tylko pojedyncze kropelki albo w ogóle nic się nie pojawia, a mleczko jest, bo jak próbuję ręcznie to coś leci. Może ja coś nie tak robię? Pomocy!
A tak w ogóle- chcieć to móc! Wreszcie mam więcej pokarmu!!! Ostatni raz karmiłam Martusię sztucznym mlekiem wczoraj ok.17, od tamtej pory jak na razie cycuś wystarcza!!! I mam nadzieję że tak już zostanie. Nie pomogły żadne ziółka na laktację, nie piję tego badziewia już od paru dni, tylko cierpliwość i praca Martusi. Cieszę się bardzo! I Malutka chyba też, mleko z butelki coś jej nie służy, ostatnio ma problemy z gazami i zrobieniem kupki, cierpi strasznie, chyba właśnie od tego mleka, bo po karmieniu piersią zasypia spokojnie, i pieluszki są pełne.
 
Do góry