Jak Martyna zaśnie ok. 20 to śpi do 3-4, a potem potrafi się obudzić ok. 6-7. Zdarza się, że przesypia noc, bo pierwsza pobudka jest wtedy ok. 5, ale za to ja przeżywam katusze - mleczarnia pełna
. W ciągu dnia jada 3-4 razy. Też jest czasami wybredna jeśli chodzi o pierś i woli np. tylko z prawej. Na początku myślałam, że coś ją boli na lewym boku, bo się wierciła i wyrywała, a za chwilę wszystko jest ok. Czasami nie nadążam 
. W ciągu dnia jada 3-4 razy. Też jest czasami wybredna jeśli chodzi o pierś i woli np. tylko z prawej. Na początku myślałam, że coś ją boli na lewym boku, bo się wierciła i wyrywała, a za chwilę wszystko jest ok. Czasami nie nadążam 
i że Martyna nie dojada. Je na raty: 10-15 min przerwa potem znowu 10-15 min i spokój na ok. 2h. Wcześniej się tak nie zachowywała. Mleko na pewno jest, a generalnie Martyna ma dobry humor. Czasem się złości w przy jedzeniu, ale to chyba bóle brzuszka po jabłuszku :-(. Spróbuje znowu popić herbatkę z herbapolu, ona szybko działa, a 22 mamy szczepienie to wtedy popytam lekarki.
.A jak usłyszała, że Oliwka chwilkę wcześniej jadła, to zrobiła oczy jak 5 złotych