reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersia

ja mroże w pojemnikach :)) i butelkach zamkniętymi kapslami. Mam już 6 porcji i czekam aż przyślą mi laktator bo poprzedni się zepsuł i będą kolejne pojemniki :)) Dobrze że mam dużo butelek ok 14 :)) tylko kapsli uszczelniających mi brakuje :)
 
reklama
Drogie mamy proszę o pomoc!!!!
Moja mała od 2 tyg b.brzydko je przed wieczornym spaniem. Cały dzień je grzecznie, chwyta, ssie i wypuszcza jak jest najedzona. Wieczorem wtępuje w nią diabełek. Tak ok 19 zawsze ją kąpie, wcześniej je ok 17, bo jest głodna i je ładnie. Po kąpieli zaczyna się jazda. Chwyta sutek i puszcza i zaczyna się demerwowac, płacze, wije się. Kiedy daje smoka ciągnie, ale sutka nie chce. Odpycha się od cycka ale sprawia wrażenie głodnej. Zazwyczaj zmęczona tymi wybrykami zasypia mi na rękach ale i nic nie zjada. Dzis był koszmar, cała sytuacja się powtórzyła. ale mała darła się mocniej. Wydaje mi się, że jest b. niecierpliwa i nie chce popracowac nad ssaniem. Skoro smoka ssie mocno to myślę, że jest głodna (normalnie kiedy jest najedzona smoka nie chce). Podałam jej 50 ml wody z glukozą uspokoiła się i mało co butelki nie zjadała - czyli była głodna:confused2:. Szybko przystawiłam do piersi, ale nie chciała cycka i zaczęła znowu płakac. Poleciałam po laktator, że pobudzic piersi, ale ona już zasnęła. Na spokojnie spróbowałam oddciągnąc sobie i było tego malutko aby dno przykryło. Zastanawiam się czy ona się złości bo nic nie leci czy leci a ona nie chce pic:confused2:. Dlaczego wieczorem mam mało mleka, skoro jadła o 17 to do 19-20 powiny się piersi napełnic przynajmniej ta z której nie jadła. Szkoda mi dziecka bo wieczorem zasypia zmachana. NA kolejne jedzenie budzi się ok 24 i wtedy pięknie zjada i zasypia. Co radzicie? Nie chciałabym dawac jeszcze modyfikowanego, ale jeśli będzie tak potrzeba. Może w ciągu dnia oddciągac sobie mleczko i dawac wieczorem i dlaczego wieczorem pokarm mi znika??????????????????????????????????????????????????????

Wiem, że chaotycznie pisze, ale dzis poryczałam się z bezradności. Nic mi nie przychodzi do głowy, co źle robię. Boję się, że mała chodzi głodna spac:-:)-:)-(Pomocy




ach i dodam że na 100 % to nie są kolki, bo przed jedzeniem mała jest pogodna
 
a jakbyś jej nie dawała cyca skoro się przy nim denerwuje a dała tylko smoczek to mała uśnie??
u mnie jest często tak że mała nie chce cyca wieczorem bo jest już chyba barzo zmęczona i denerwuje ją to że musi połykać a chce jedynie possać i widze wtedy że strasznie zasysa smoczek i idzie spać. Wstaje dopiero w sumie po 5 godzinach od ostatniego jedzenia (czasami po 3)
 
oj nie wiem, czy po samym smoku by zasnłęła bo zawsze ja przed spankiem karmiłam. Ale jakby chciała tylko possac to by wody z glukozą nie piła:-(
 
oj nie wiem, czy po samym smoku by zasnłęła bo zawsze ja przed spankiem karmiłam. Ale jakby chciała tylko possac to by wody z glukozą nie piła:-(
glukoza jest słodka i dzieci ją lubią bo się przyzwyczajają. Daj jej zwyklą wodę (zdrowsza)ciekawe czy też wypije, albo pozwól jej usnąć bez jedzenia. Mi się tak pare razy zdarzyło, bo też reagowała na cyca jeszcze większym płaczem.
aha a czy o tej 19 po kąpieli mała dopomina się o jedzenie płaczem czy ty dajesz jej sama.
 
daje jej sama, bo zawsze wieczorem dawałam. Tylko od 2 tyg jest taka jazda. Wydaje mi się, że dziecko powinno byc najedzone do spania, wtedy dłużej i lepiej spi. :-(a ostani raz jadła o 17.
 
edi to robisz tak samo jak ja robiłam :)) a ona po prostu jest często bardziej zmęczona niż chętna jedzenia :))
ja najwyżej robiłam tak że jeśli jadła o 17 to jeśli do 21 się nie obudziła to o 21 sama brałam ją z łózeczka i troszkę budziłam (tylko tyle żeby zassała pierś) i karmiłam na śpiocha :))
 
Drogie mamy proszę o pomoc!!!!
Moja mała od 2 tyg b.brzydko je przed wieczornym spaniem. Cały dzień je grzecznie, chwyta, ssie i wypuszcza jak jest najedzona. Wieczorem wtępuje w nią diabełek. Tak ok 19 zawsze ją kąpie, wcześniej je ok 17, bo jest głodna i je ładnie. Po kąpieli zaczyna się jazda. Chwyta sutek i puszcza i zaczyna się demerwowac, płacze, wije się. Kiedy daje smoka ciągnie, ale sutka nie chce. Odpycha się od cycka ale sprawia wrażenie głodnej. Zazwyczaj zmęczona tymi wybrykami zasypia mi na rękach ale i nic nie zjada. Dzis był koszmar, cała sytuacja się powtórzyła. ale mała darła się mocniej. Wydaje mi się, że jest b. niecierpliwa i nie chce popracowac nad ssaniem. Skoro smoka ssie mocno to myślę, że jest głodna (normalnie kiedy jest najedzona smoka nie chce). Podałam jej 50 ml wody z glukozą uspokoiła się i mało co butelki nie zjadała - czyli była głodna:confused2:. Szybko przystawiłam do piersi, ale nie chciała cycka i zaczęła znowu płakac. Poleciałam po laktator, że pobudzic piersi, ale ona już zasnęła. Na spokojnie spróbowałam oddciągnąc sobie i było tego malutko aby dno przykryło. Zastanawiam się czy ona się złości bo nic nie leci czy leci a ona nie chce pic:confused2:. Dlaczego wieczorem mam mało mleka, skoro jadła o 17 to do 19-20 powiny się piersi napełnic przynajmniej ta z której nie jadła. Szkoda mi dziecka bo wieczorem zasypia zmachana. NA kolejne jedzenie budzi się ok 24 i wtedy pięknie zjada i zasypia. Co radzicie? Nie chciałabym dawac jeszcze modyfikowanego, ale jeśli będzie tak potrzeba. Może w ciągu dnia oddciągac sobie mleczko i dawac wieczorem i dlaczego wieczorem pokarm mi znika??????????????????????????????????????????????????????

Wiem, że chaotycznie pisze, ale dzis poryczałam się z bezradności. Nic mi nie przychodzi do głowy, co źle robię. Boję się, że mała chodzi głodna spac:-:)-:)-(Pomocy




ach i dodam że na 100 % to nie są kolki, bo przed jedzeniem mała jest pogodna


Eddi u nas tez to sie niedawno zmienilo. Zawsze wieczorem przed spaniem zasypiala przy piersi. Potem zaczela tak jak Twoja, susac, wypluwac, odwracac glowe, potem znow lapala i tak w kolko, wkurzala sie , prychala i ogolnie wsciekla byla :-D w koncu odpuscilam, nie wpycham jej cycka. Daje smoczek do buzki, tez go ssie mocno i po chwili krecenia sie zasypia sama. Nie chce jesc to nie, najwyzej w nocy sie szybciej obudzi - ale jeszcze sie nie zdazylo :-D
 
Dzieki, właśnie zaczęło mi cieknąc mleczko i jest zła dlaczego nie wcześniej. Niunians myślisz, że ona nie chce jeśc. Dlaczego jej się tak po przestawiało. A co sądzisz, o dziennym ściąganiu mleka i podawaniu butlą skoro nie chce piersi. Muszę tak wypróbowac, z butli szybciej leci - ale czy nie zaburze oddruchu ssania:confused2:. Postaram się o 21 obudzic mała, ale boję się że przy doprowadzaniu do odbijania wybudzi mi się i juz nie zaśnie
 
reklama
a czy mała ci dobrze przybiera na wadze?? Jeśli tak to odpuść sobie to karmienie, nie zagłodzisz jej bo jak będzie chciała to się upomni. i co ile ona ci je?? maja ostatni raz jadła o 18.00 i nie zamierzam jej w ogóle budzić. Pewnie sama się obudzi ok23.
widzisz że nie jesteś sama:)) ja i dziunka miałyśmy podobnie do ciebie :))
 
Do góry