reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia...

Vetka ja brałam Metocard i jesli dobrze pamietam to w internecie był na liscie w grupie ''jesli jest wiecej plusow dla mamy niz minusow dla dziecka'' ;)kardiolog powiedział ze najbardziej sa szkodliwe w 1trymestrze, teraz juz nic nie biore i jakos zyje;) w pierwszym miesiacu po odstawieniu prawie zemdlałam ze trzy razy ,w drugim miesiacu miałam tylko zawroty głowy,no i nawet cisnienie mam troszke wyzsze niz zwykle;)
 
reklama
Olu taka uwaga jest nawet na paracetamolu, ale oczywiście jeśli nie jest lek niezbędny to lepiej nie brać w ciąży. No i niewielu kardiologów ma doświadczenie w prowadzeniu pacjentek w ciąży, na pewno nie mają tego doświadczenia małe ośrodki ani kardiolodzy pracujący jedynie w przychodniach dlatego to trudny i delikatny tmat. Fajnie że bez leków czujesz sie dobrze. Być może że juz wogóle leki nie będą ci potzrebna, po połogu spróbuj pod opieka kardiologa tego traningu pionizacyjnego i sie okaże:)
 
Dzieki Vetuśka ;) to echo co miałam robione jak dowiedziałam sie o ciazy to robił kardiolog u ktorego lezałam na oddziale i on mnie zdiagnozował 10lat temu i on mi radził odstawic te leki.No i ten w czasie echo powiedział mi duuuzo wiecej niz ten u ktorego byłam na wizycie,on tez stwierdził ze po porodzie moze mi to wszystko przejsc a tego treningu na pewno sprobuje jak juz bedzie mozna.
 
Oluś, nie ma za co:) Najważniejsze, że po odstawieniu leków czujesz sie w miarę dobrze, bo to ważne dla ciebie i dla dzidzi. Dlatego wierzę że kardiolog z doświadczeniem (ten z oddziału) jeśli nie będzie bezwzględnych wskazań do ponownegop wprowadzenia leków nie da ci ich i będziesz mogła spokojnie karmic piersia o ile nie pojawią sie inne powody:)
 
tak się zastanawiam... bo jak juz wcześńiej pisałam mam plan by... karmić tylko piersią póki się wszystko ładnie nie ustabilizuje a potem część pokarmu odciągać by eMek mógł z butli karmić moim mleczkiem... ale czy tak się da karmić w połowie piersia i w połowie odciaganym mleczkiem z butli? chodzi o to czy dziecko będzie chciało/potrafiło byc karmione takim systemem?

zresztą mój eMek nie ma problemu ze wstawaniem o 4 rano więc ja wiem kto u nas będzie wstawał z rana:-D
 
Futrzakowa mnie się wydaje, że to wszystko wyjdzie w praniu, zależy jak dziecko zareaguje, mi położna mówiła, żeby na początku nie dawać dziecku butelki, bo takiemu niemowlaczkowi lepiej się ciągnie z butli i potem z piersi mu się nie chce. Nie wiem ile w tym prawdy, ale moja mała odkąd zaczęłam ja dokarmiać mleczkiem z butelki to poprostu sama stwierdziła, że z cycka juz nie chce ( miała wtedy około 8-9 miesięcy, więc prawde mówiąc było mi to na rękę, bo chciałam już przestać ją karmić)
 
tak się zastanawiam... bo jak juz wcześńiej pisałam mam plan by... karmić tylko piersią póki się wszystko ładnie nie ustabilizuje a potem część pokarmu odciągać by eMek mógł z butli karmić moim mleczkiem... ale czy tak się da karmić w połowie piersia i w połowie odciaganym mleczkiem z butli? chodzi o to czy dziecko będzie chciało/potrafiło byc karmione takim systemem?

zresztą mój eMek nie ma problemu ze wstawaniem o 4 rano więc ja wiem kto u nas będzie wstawał z rana:-D

mój synek jak już załapał mleczko z butelki, to za cycka nie chciał się nawet chwycić
 
U nas na oddziale nikt nie pyta czy chcesz karmic piersią - chwilkę po urodzeniu polożna kladzie malucha przy piersi i sama wsadza mu sutek do buzi :sorry: uczucie nieziemskie jaką noworodek ma silę ssania :szok: :-D
Karmiłam do 7 mieś, Wiktor sam mnie odrzucił. W pierwszych tygodniach schudłam 17kg, które przybralam w ciąży. Maly reagowal na wszystko co mleczne i inne produkty też więc bylam na diecie. Balam się zjeść cokolwiek nowego. Jak juz W. ukonczył pol roku to zwiekszyl zapotrzebowanie na pokarm, a ja nadal na diecie chudłam i w końcu pokarm zaczął zanikać...

mój synek jak już załapał mleczko z butelki, to za cycka nie chciał się nawet chwycić

potwierdzam :baffled:
w wieku 7 mies. mój miał już kilka zębów, a ja mało pokarmu... on głodny zaczynał mnie gryźć ja przerażona wzięłam butelkę i mleko sztuczne, no i od tej pory jak chciałam przystawić to zawsze kończyło się to naszym wspólnym krzykiem :wściekła/y:. Planowałam karmić dłużej, ale nie wyszło i mimo, że mieszaka którą dostawał byla jednym z gorszych smakowo mlek (gorzki smak)- Bebiln Pepti /preparat mlekozstępczy/ to Wiki wolał się szybko zasycić tym, niż moim mlekiem
:-p
a odruch grzebania ręką od moją bluzką został mu do teraz :zawstydzona/y:. Pamiętam jak moja młodsza o 13 lat siostra, gdy miała 2 lata, nawet w czasie imprez rodzinnych potrafiła podejść do mamy, aby zacząć rozpinać bluzkę, bo chciała cycka :rofl2: Mama musiała wyjachac za granicę na 10 dni i zostawiła Polkę ze mną i tatą na odwyku bo inaczej sie nie dało. To juz przesada karmic 2 lata, co?

jeszcze ważna sprawa
Zazwyczaj kobiety z małymi piersiami tj. ja nie mają problemów z karmieniem.
Na sali po porodzie leżała ze mną dziewczyna z ogromnymi piersiami i plaskimi brodawkami. Bardzo chciała karmić, ale jej dziecko nie bylo w stanie uchwycic brodawki, żadne patenty nie pomagały, dziewczyna ryczała, położne też rozkladały ręce i przynosiły mleko w butelce. To byl dramat, było mi bardzo przykro, bo ona strasznie to przeżywała :-(. A i maluszek miał już dość tych prób dostawiania.
Nie zawsze się da...
 
reklama
Dziewczyny a ja sie zastanawiam... bo moja mama ani mnie, ani mojego brata nie mogla karmic, bo nie miala pokarmu...czy mnie to tez czeka? Czy to nie ma nic wspolnego z genetyka?
 
Do góry