reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie

agniieszka z tego co mi wiadomo to pokarm po zakończeniu karmienia utrzymuje się w piersiach jeszcze przez ok pół roku , oczywiście nie naplywa tak jak podczas karmienia ale sobie powoli sam zanika
 
reklama
A nie wiem czy o tym już było ale jestem ciekawa co dajecie dzieciom do gryzienia samodzielnie. Ja na razie dawałam tylko biszkopty, chrupki kukurydziane i bułeczkę lub skórkę od chleba. Macie pomysły co jeszcze można dać do rączki do pojedzenia? mojej Gatce sprawia to wielką frajdę i robi wielkie oczy gdy dostaje coś do jedzenia do rączki jakby chciała pożreć to wzrokiem :-D
 
Musze Oliverowi kiedys strzelic fote jak strasznie sie krzywi, gdy banana poczuje smak :D
ja daje tez ryzowe ciasteczka... sa u nas takie dla dzieciakow.... wogole to wam strasznie zazdroszcze bo w PL mozna kupic chrupki kukurydziane... a u nas ciezko dostac ... no a pajda suchego chleba, lepsza jest niz buteleczka najlepszego mlesia
 
A u nas jest straszny kłopot z jedzeniem, ostatnio mały bardzo mało je chodzi mi o obiadki , kaszki i deserki otwiera buźkę na dosłownie 3 łyżeczki a potem muszę się na prawdę namęczyć żeby trochę więcej zjadł, nie wiem czy to na te zęby bo wychodzi mu górna jedynka czy co? Zaczynam sie martwic że mam takiego niejadka. dobrze chociaż że mleczko z cycusia ładnie pije.
 
Alex nie zmuszaj go bo będziecie się tylko denerwować.Jeżeli to ząbki dawaj mu coś do rączki(owoce warzywa albo ugotowanego pulpeta) wtedy zje więcej
 
a moje dziecko nie lubi jesc z rączki - chrupki sa do zabawy, bułka ląduje na ziemi, a biszkopty - pomemła 2 minuty i wyrzuca. Za to ma coraz większy apetyt na obiadki i kaszki - daje mu tyle co dotychczas - a tu po zakończeniu karmienia - wielki płacz! dobrze, że jeszcze są cycusie - ratują sytuację ;-) no i chyba musze zamówic większa butlę na kaszkę - ta 260 nie wystarcza
 
reklama
U nas nie było mowy o jedzeniu kaszy z butli choć na początku kaszanej przygody wytrąbił z butli 210, później był foch na butlę i kaszkę podaję łyżeczką. 150mlwody plus kasza to nie wiem ile to wychodzi. Gag Stasiek to niezły żarłok;-)
 

Podobne tematy

Do góry