kiedy i jakie pierwsze objawy??

[lepidoptera]

Witajcie Dziewczyny!! Wszystkie, bo nie znam Was jeszcze za bardzo, ale jestem z Wami - tymi starającymi się i z przyszłymi mamuśkami

Dziś kocham cały świat hehe!!

Zrobiłam rano drugi test. Nie mogłam dospać w nocy i patrzyłam stale, czy mężulek jeszcze śpi, czy wyszedł do pracy. Nie chciałam mu mówić, że zrobię kolejny test. Pewnie się domyśla, ale chciałam zrobić mu niespodziankę

Wstałam wcześnie, jak nigdy przed pracą, hehe
no i 2 grubaśne, czerwone kreski - wyszły od razu!!




DZisiaj zabieram więc męża do kawiarni na dobrą kawkę (jedna na jakiś czas nie zaszkodzi) i ciacho i tam mu obwieszczę te dobrą nowinę
Chciałam zrobić romantyczną kolację w domu, ale ostatnio po obiedzie śpię na stojąco, więc daruję sobie ten pomysł.

Wszystkim staraczkom, którym się udało - GRATULUJĘ!!! (NIe pamiętam jeszcze Was, bo jestem tu od wczoraj)
Hope - jaki wynik?? trzymam kciuki!!
Misia - mam nadzieję, że się uda.
Mononoke - współczuję z tymi podtopieniami , mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Aniaa - nie patrz na śluz, na to sie patrzy wcześniej, chcąc zajść w ciążę, czy jest płodny, czy nie, teraz to chyba juz nie ważne. Ja nie mam wcale, czasem jakaś odrobinka. Z objawów to pobolewa mnie brzuch jak na @, tylko lekko i kłuje mnie po bokach podbrzusza, no i tkliwe brodawki mi sie zrobiły -nie całe piersi jak na kres. Tak to wygląda u mnie.
Wszystkim testującym życzę powodzenia!!!

 

[Misia89]

Ja tak samo nie mam sluzu tylko odrobine ostatnio.... A zawsze mialam tego mnostwo...

 

[lepidoptera]

No i obliczyłam sobie przybliżony termin na 15 maja !!

 

[LILITH]

Lepidoptera, gratuluje


Dziewczyny ale u was rewolucję ;/ Ja tu siadam dziś z nastawieniem, że będą same dobre nowiny a tu co ??
Mam nadzieję, że niedługo się wszystko wyjaśni i to baardzo pozytywnie, tak więc mocno kciuki za was trzymam

 

[kahaka]

Witam kobietki wczoraj nic nie pisałam, bo czasu zabrakło, a dziś przed chwilą wróciłam z rozpoczęcia roku szkolnego (yhhh...) i spróbuję Was nadrobić.
Mononoke, trzymam kciuki za wizytę. Mówiłam Ci, że rok szkolny zaczniesz z mdłościami ale ja wredna jestem.
lepidoptera wielkie GRATULACJE!!!
LILITH, a Ty kiedy testujesz, bo trochę sie pogubiłam?
Aniaa Ty to masz zagadkę a nie masz możliwości iść na betę?
Hope, mówisz, że będziesz mnie męczyć, żebym badania zrobiła na hormony, ale to chyba bez sensu badać prolaktynę, skoro biorę lek na jej zbicie - nie wyjdzie wiarygodny. A tak sama to nie chcę odstawiać.
Kamia, raczej nic ginekolog na usg nie zobaczy, ewentualnie w czasie badania ginekologicznego coś może dojrzeć (zasinienie przedsionka pochwy, rozulchnienie macicy - pamiętam z pierwszej ciąży).
Misia, kciuki zaciśnięte
A ja to teraz staram sie o tym nie myśleć, zresztą mam fuullll roboty, jutro zaczyna się szkoła ale brzuch mnie "ćmi" - takie dziwne uczucie - ni to ból, ni ciągnięcie...pewnie na @. Piersi nie bolą.

 

[Hope]

Się witam :-)

Lepidoptera, dinozaurku-motylu, gratuluję!! Mocne wejście! Jeszcze raz wielkie gratulacje!

Misia to faktycznie masz okrutnie zamieszanie, ale doskonale cię rozumiem. Disiaj rano zrobiłam test ale nie wyszedł, nie wyszła kreska kontrolna i powinnam test powtórzyć i jakoś straciłam do tego serce tak bardzo, że poczekam jeszcze kilka dni. Jak się pojawi @ to trudno, jak nie to dopiero w przyszłym tygodniu zatestuję ponownie. Za dużo nas to wszystko kosztuje... ech... dzisiejszy dzień nie dla wszystkich jasny i szczęśliwy...
Z tego wszystkie pożarłam całą mozzarellę

Aniaa jeszcze poczekaj, sikacze nie zawsze wychodzą. Ja robiłam w poprzedniej ciąży dopiero w 6 tygodniu i był wyraźny ale z historii wiem, że czasem nie wychodzą nawet do 3 miesiąca. Póki @ nie ma, nic pewnego na 100%

Mononoke trzymam kciukasy za pozytywny wynik wizyty u gina i koniecznie daj znać jak przebiegł. Na szpilkach siedzimy :-)

 

[LILITH]

Kahaka ja mam dziś drugi dzień @ więc do testowanka o ile będzie to mi daleko

 

[Mononoke]

Czesc dziewczynki, wlasnie wrocilam z zakonczenia roku szkolnego

motylki dinozaury Gratulacje wielkieeeeeeeeeee! Na szczescie masz grube obie krechy i nie musisz sie stresowac tak jak ale, ale w sumie moje tez sa ladnie widoczne jak tak na nie popatrzylam bez stresu ;p
ps. Wybacz te dinozaury ale dalej nie moge zapamietac lepidoptera

kahaka tylko zeby sie nie okazlo, ze jestes wrozka, ledwo dyrektora wyblagalam o umowe na czas nieokreslony a tu juz od pierwszych miesiecy L4 bo mnie wymiotuje Jak tam twoje szkraby na rozpoczeciu roku szkolnego?

Ania.... spokojnie.... poczekaj, to musi byc fasolka Moze po prostu Twoja nie chce Cie stresowac takimi jasnymi kreskami

Misia daj znac jak po egzaminie i betce

Lilith jak sie czujesz?

Hope dzieki wielkie ale bedziecie musilay jeszcze troche poczekac (moze lepiej w trampkach, albo po prostu na fotelach bo szpilki sie do pupy wbijaja ) ginek dopiero na 21:00 wiec moge dopiero jutro po lekcjach napisac.
Jak tam Twoje szczescie na rozpoczeciu roku szkolnego?

karolciak!!!!!! no gdzie Ty sie podziewasz? Jedna sie znajdzie to druga sie zgubi....ehhh z Wami dziewczynami ....

poziomki jak tam mamuska? zaprowaszona Gabrysia do szkoly?:> Jak sie czujesz?

mary-beth co u Ciebie kochana?


Jejciu ale nas juz duzo


Rano mialam tragiczny humor a teraz jestem pelna entuzjazmu
Moj sie smieje ze mam tak zmienne nastroje ze juz nie nadaza za mna Biedak.... oberwalo mu sie dzisiaj rano, a teraz go wycalowalam

 

[Hope]

Córa wystartowała do 4 klasy i już histeryzuje, że nie skompletowałyśmy jeszcze książek i co to będzie ;-) Ach te dzieci dzisiaj, takie niecierpliwe
Strasznie długo będziesz nas na tych szpilkach trzymać!

 

[LILITH]

Mononoke, nie ma łatwo, niech sie przyzwyczaja

A ja się czuję na prawdę świetnie Wczoraj tylko jak @ przyszła i bóle to miałam gorszy nastrój, ale tylko na chwilkę. Dziś znowu pełna energii z pozytywnym nastawieniem na nowy cykl. Nie sądziłam, że tamta infekcja aż taki zły przebieg miała, bo to jak się teraz czuję to coś niesamowitego