reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

reklama
Zuzu, przegapiłam Twojego posta, bo napisałaś ze mną.

Chodzi Ci o faworki?? Ja robię mężowi i małej..
Bo tej nazwy co podałaś to zupełnie nie znam :no:
 
u nas przed wejsciem do tesco sprzedają takie cieple ciasteczka francuskie itp nawyzwają sie fotnetti.
a ja je robie tak hehe
idę na łątwiznę i kupuję gotowe ciasto francuskie w Lidlu tnę je na kwadraty ok 24 i tak sypie do każdego cukier trzcinowy <brązowy> i owoce lub kostkę grubo czekolady <inwencja twórcza> mi najkepiej smakują banan z cynamonem i jabłko z cynamonem potem sklejam wszytskie rogi w taką skiewkę i na wierzch rozbitym jajkiem smaruję i posypuje tym samym trzcinowym cukrem i do piekarnika na ok 190 st i max 10 min ale lepiej pilnować ja na termoobiegu robie i na ruszczie zeby opiekło od spodu i żeby ruszt nie przywierał do ciateczek to smaruje go oliwą.
 
Książki niestety nie mam, ale od czego jest internet :)
składniki na 12 muffinek:

1 i ¾ szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
2 łyżki stołowe dobrej jakości kakao
¾ szklanki cukru pudru (dałam 2/3 szklanki)
¾ szklanki czekoladowych groszków + ¼ szklanki do posypania (zastąpiłam posiekaną czekoladą)
1 szklanka mleka
⅓ szklanki + 2 łyżeczki oleju
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
W jednym naczyniu wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao i część czekolady, w drugim mleko, roztrzepane jajko, olej i wanilię. Szybko wymieszać zawartości obu naczyń, byle do połączenia. Formę do muffinów wyłożyć papilotkami, napełnić je ciastem, posypać pozostałą czekoladą. Piec ok. 20 minut w temp. 200 st.

U mnie pieką się dopiero 5 min a już pięknie urosły... Nie mam niestety jeszcze specjalnej blachy więc robie tylko w papierkach do babeczek :) Ale zapach do mnie właśnie dotarł.... Mmmm :)
A na obiad będzie spaghetti :)
 
no no gorącego broń boże!!! wystawisz za okno szybciej wystygną hhehe, narobiłaś mi ochoty na nie.... tylko nie mam ani babeczek ano formy ...i nie chce mi się isc do sklepu choc mam pod nosem stokrotkę .....
 
potrzeba matką wynalazków-słyszałam, że niektórzy w filiżankach pieką :) upiekły się-ale czekolada nie zdążyła się rozpuścić... Ale i tak są pycha... Tzn wyjęłam je po 13 min-bo już były mocno ciemne
 
Może zamiast blachy kup sobie taka ala blache z silikonu, bardziej ja sobie chwale :)

Zuzu, wiem juz o co chodzi :)

Ja jeśli chodzi o ciasto francuskie, też kupuje gotowe, takie rozwijane, i robie z mała ciasteczka. Lub większe ciasto.
Moja uwielbia, jak się weźmie większy kawałek, plus owoce ale nie truskawki bo gorzknieją i dodaję budyń na środek :)
Też pyszne.

No nic laseczki, śniadanie zjedzone, lecę na dół sprzątać.

Martusia, tu właśnie często dzieci lubia takie muffinki z kawałkami czekolady na górze :)
 
reklama
o z budyniem no no nie próbowałam... ale napewno spróbuje...heheh
hmm... gdzie ja taka sylikonową dostanę dziś... chyba supermarkety większe bo u siebie w stokrotce nie zjadę na bank.... oki ja tez się zbieram do sprzątania obejrzałam powtórkę na wspólnej i ..... tam wątek młoda laseczka uczennica i bzyk z dorosłym i ciąza... ech... a tu się człowieku starasz starasz i nic... czytam tez o szyjce kiedy otwrata bo jakoś mam z tym problem.. słyszałam ze jak ktoś nie rodził to cięzko jest starsznie to określić... echh znów się bede dziś macać heeh oki lece zaczynać robić bo przesiedzę w saloniku cały dzień..
Buziaki dla WAS! ale i tak bede co jakiś czas zaglądać
 
Do góry