Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
do lekarza narazie nie ide...bo sie boję 
ooo . odczekam jeszcze pare chwil i pojde po 7 tyg.
i powiem ci ze nawet czesciowo zapomnialam z tego wszystkiego co on mowil hehekurcze tak Was czytam i widze,że bierzecie luteine mi z poprzedniej ciąży został duphaston nie wiem czy sama moge go brac
.wiem rozumiem tez jestem po stracie nie da sie opisac tego strachu ...staram sie o tym nie myslecanulka ja wiem,że nad podtrzymanie pisałam ,ze w czerwcu poronilam ....... u lekarza nie byłam bo to za wcześnie i tak mało co zobacze.... pojde po 7 tyg. bo ostatnia ciąza obumarła w 7 i chce przeskoczyć jakoś zeby znowu nie bylo rozczarowania na jednej wizycie biło serduszko pozniej juz nie....ja po prostu się boje
mam nadzieje ze tym razem sie uda ja wlasnie jablko wcinam ale chodze i sama nie wiem co bym zjadlawyczytalam w gazecie ze ok 1kg powinnysmy jesc warzyw i owocow surowych bo witaminkiwiec wcinam jak zajaczek marchewke hehe...ide sie polozyc 2 danie maz niech robi
