kiedy i jakie pierwsze objawy??

[Aniaa_87]

Hej dziewczynki :* Ostatnio mnie nie było, bo miałam trochę spraw na głowie..

Kamia_22 Wiem coś o tych "myślach".. Co prawda my się jeszcze nie staramy tak na 100%, ale też miewam myśli, czy oby na pewno wszystko ze mną w porządku Chciałabym zrobić odpowiednie badania pod tym kątem (tak na wszelki wypadek), ale nawet nie wiem jakie trzeba zrobić

Byłam wczoraj u lekarki pierwszy raz na NFZ. Już więcej nie pójdę Nie dość, że baba potraktowała mnie oschle (nic mi nie dolegało, ale chciałam się przebadać, bo w styczniu miałam torbiel), bo nie przyszłam z żadnym problemem, to jeszcze okazała się niedelikatna najprościej mówiąc. Nie miałam bóli od lutego, ale po wczorajszym rannym badaniu usg do wieczora bolało mnie tak, że aż się skręcałam :-( Już wolę zapłacić za wizytę, ale przynajmniej wiem, że moja lekarka jest kompetenta, miła i delikatna :-) Wytłumaczy mi wszystko.
Ehh.. Nowy cykl.. Pewnie nic nie będzie, bo spotkam się z chłopakiem pewnie po dniach płodnych :-( Ale mam nadzieję, że którejś z Was się uda w tym cyklu :*:* Oczywiście najlepiej jakby udało się każdej :*:*:* Trzymam kciuki

 

[poziomki]

Cześć śpiochy:-)
Aniaa ja korzystam z przychodni prywatnych które mają podpisaną umowę z nfz więc obsługę mam prywatna bezpłatnie:-)
ale byłam teraz u nowego gin i niestety nie ma usg w gabinecie za to jest przemiłym starszym panem.
Jeszcze nie mam o nim zdania
To prawda że kobiety gin są bardzo niedelikatne,chociaż w swoim życiu spotkałam 2 które były super
Niestety musiałam się z nią rozstać:-(
Tak więc jak masz dobrego gin to nie szukaj wrażeń gdzie indziej!!!
Zaglądaj do nas częściej

 

[Kamia_22]

Aniaa czyli niestety okazało się, że opinia o tej babce była prawdziwa:-( powiedzcie jak to jest, że 95% lekarzy z NFZ to delikatnie mówiąć niemiłe, znudzone pracą chamy, a na prywatnych praktykach ci sami ludzie są jak do rany przyłóż naprawdę te 100 zł tyle zmienia??
ja chodzę teraz do babki, naprawdę fajna i delikatna ale jakby nie było 80 zł nie twoje. chciaż po ostatniej wizycie u ginia z NFZ gdzie w podcazs usg dopochwowego do gabinetu weszły po kolei dwie pielęgniarki otwierając na oścież drzwi na korytarz, potem anestezjolog facet zaczął sobie tam szykować rzeczy na kolejny zabieg, a sam lekarz nie wiedząć, że biorę tabletki "zobaczył" piękną owulację stwiaerdziłam, żw wolę wydać te 8 dych ale być traktowana z godnością i uwagą

 

[poziomki]

Racja racja racja całe życie chodziłam prywatnie(nie licząc szpitala) i moja mama też.
Teraz poszłam do prywatnej przychodni która ma podpisaną umowe z nfz i niby gin fajny ale jakoś tak....sama nie wiem
Ledwo znam okolice i ciężko jest znależć gin tak bez polecenia

 

[Kamia_22]

poziomki nie wiem czy znasz taki portal znanyleraz.pl tam możesz sobie poczytać dużo opini o różnych lekarzach.

 

[poziomki]

Czytam i włosy mi się jeżą na głowie!!!!

 

[Kamia_22]

czemu??

 

[poziomki]

Takie opinie!!! Koszmarrrrrrrr Wpisz sobie gin opoczno

 

[Aniaa_87]

Kamia ja właśnie na tej stronie i na podobnej przeczytałam te negatywne opinie o gince z NFZ'tu.. Co prawda mi nie wykryła rzekomej nadżerki jak u większości pacjentek, ale była baaardzo niedelikatna.. Nie lubię gdybać, ale gdybym była w ciąży... Wolę o tym nie myśleć.. Ehh.. Tacy ludzie nie powinni być lekarzami.. Natomiast moja prywatna lekarka ma tam same dobre opinie. Na prawdę te strony są pomocne

 

[Kamia_22]

poziomki czytałam. No to nie mogę powiedzie, że ta stronka ułatwi Ci wybór bo to jak wybieranie między złym a gorszym
Aniia no właśnie przerażające jest to, że większość negatywnych komentarzy doyczy tego jak ci lekarze zawalili coś przy ciąży