reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Mononoke!! Jak dobrze, że się odezwałaś bo już się martwiłysmy. Bardzo przykre wiadomości masz dla nas :( Tulę Cie bardzo ale to bardzo mocno. Rozumiem, że nie chciałaś/ nie miałaś siły pisać wczesniej, bo to co przeszłaś musiało być dla Ciebie wielką traumom. Mam jednak cichą nadzieję, że się do końca nie podłamałaś. Uwierz.. wiem jakie to jest ciężkie..
A co do tego endo, zupełnie się na tym nei znam.. czy to można jakoś poprawić?? I co jest przyczyną tego, że jest ono takie a nie inne?? Bardzo dobrze, że będzie Cię lekarza oglądał i masz stałą kontrolę.
Powiedz, jak się psychicznie czujesz?? Czy jest choć troszkę lepiej??
My tu cały czas jestesmy myślami przy Tobie, wierzę, że następnym razem będzie już dobrze :*
 
reklama
Witaj Mononoke
Jak przeczytałam Twój wpis to aż mi się serce zacisło. Nie wiem nawet, co powiedzieć. Nie napiszę że Ci współczuje, bo nie wiem jak to jest i nie chcę wiedzieć... Nie mogę sobie nawet wyobrazić jaki ból przeżyłaś.
Życzę Ci powodzenia i wytrwałości w dalszych staraniach i oby nigdy więcej żadnej z nas coś takiego nie spotkało.
 
Endo to blona sluzowa macicy, zeby utrzymac ciaze powinna miec ok 12mm, moje ma 4.... , zluszczylo sie przez poronienie. Endo odbudowuje sie samo, ale potrzeba na to czasu, w moim przypadku kilka miesiecy (ok 3-5) przynajmniej tak mi to tlumaczyl ordynator.
Psychicznie czuje sie juz troszke lepiej - jest przy mnie moj maz i to dzieki niemujeszcze nie zwariowalam. Mialam w szpitalu tez taka pania pielegniarke - Anioła- ktora wszystko mi wytlumaczyla i pomagala w najciezszych momentach. Bo lezac w szpitalu i dostajac wyniki ludzilam sie jeszcze, ze utrzymam ciaze - niestety.
W sumie teraz sobie to tlumacze tak, ze to jajeczko bylo slabe albo milo jakies wady genetyczne i lepiej ze sie poronilo teraz niz na przyklad w 3 miesiacu. Gdybym nie zrobila testu to tak jak wiekszosc tych kobiet nie wiedzialabym nawet ze bylam w ciazy. Poki co wiekszosc czasu spedzam w lozku lezac .... nie wolno mi sie przemeczac (ahh no i dostalam zapalenia zatok wiec przy okazji sie kuruje). Jedyne co robie to wizyty w lazience, prasowanie, skrobanie ziemniakow, i takie drobniejsze prace niewymagajace zbytniego przemeczania sie. Dali mi L4 do 17 wrzesnia, bo jak stwierdzil ginek musze psychicznie dojsc do siebie ....
Dzisiaj stwierdzilam, ze dobrze zrobi mi powrot tutaj bo nie jestem jedyna ktora przezyla taki koszmar. Zreszta, strasznie ciesze sie kiedy widze ze sie wam udaje :)
A wlasnie, co tam u zafasolkowanych majoweczek?

kahaka... chyba obie bedziemy zmuszone zrobic sobie przerwe. Mnie sie wydaje, ze w twoim wypadku wystarczy przestac myslec i samo sie trafi, mialam kolezanke z podobnymi problemami jak Twoje... tez sie starala i nic z tego nie bylo... w koncu wpadla :D I tego zycze i Tobie! :* Buziole Kochana!

LILITH, madziarka - dziekuje Wam bardzo :)
 
Dziękuję za wyjaśnienie.. ja początkowo myślałam, że fasolek się nie utrzymał bo od początku miałaś to endo za cienkie.
Co do myślenia, że lepiej teraz niż później to racja.. i że właśnie zabiegu nie było.. ja na zabieg musiałam czekać dwa tygodnie i to była dla mnie istna męka :(
Dobrze, że masz to l4, odpoczywaj sobie ale też sie nie zanudzaj co by złe myśli nie przychodziły za często.. niestety się ich nie odpędzi, ale lepiej jak mozna jeszcze czyms innym główkę zająć.
Miło, że nas nie opuścisz :) Pamiętaj, że zawsze możesz się nam wyżalić i ponarzekać a to też spory plus :)

Przepraszam Cię za chaotyczność ale strasznie ciężko mi zebrać słowa..
 
Mononoke jest mi bardzo przykro, ale wierzę że wszystko wróci do normy i nasze marzenia się spełnią :) Zaglądaj tutaj częściej i pamiętaj że jesteśmy z Tobą :)
 
Mononoke! Ja tu jestem dopiero od wczoraj.Przeczytałam to, co napisałaś i bardzo Ci współczuję:-(Nie umiem sobie nawet wyobrazić co czujesz... .Masz racje co do tego, że lepiej teraz niż później... .Zobaczysz czas szybko minie i może starania Twoje i Twojego męża przyniosą efekty w postaci słodkiego bobaska:-). Życzę Ci tego z całego serca.
 
Dzieki dziewczyny :)
Mam nadzieje, ze niedlugo wszystkie zafasolkujemy :)

LILITH starasz sie w tym cyklu ? czy maz ma dalej szlaban?:>
 
Ostatnia edycja:
Wiesz.. u mnie znowu problemy ze mną.. coś poplamiałam na pomarańczowo :( Później miałam przewspaniały śluz, jak nigdy i od 3 dni tylko woda a dopiero co się ból jajników zaczął.. więc nie ma jak się starać jak ne ma warunków :)

A mąż na przytulanie nie ma szlabanu, bo ja sama nie mogłam już wytrzymać :D
Ale ogólnie nie ma za ciekawie, choć jest na prawdę dobrze :)
 
To ciesze sie, ze z mezem wszystko dobrze :) Tak wlasnie sobie o was myslalam w szpitalu i wiedzialam ze sie pogodzicie :) W sumie to dzieki mojemu tak stwierdzilam bo sama wiem, ze nie umialabym bez niego zyc ;p
Probowac zawsze mozna, nie wyjdzie w tym cyklu to w nastepnym :)
 
reklama
czesc dziewczynki

Mononoke wspolczuje kochana:(wiem niestety jak to jest:( moje aniolki zyly,widzialam bijace serduszka a pozniej( 12-13 tydzien) niestety juz nie zyly:( 3 razy mialam zabieg robiony:(trzymaj sie kochana .....
 
Do góry