Hej Lejdis

Witam się wieczorkowo. Ostatnio miałam jakies problemy z kompem, /wirusek się przyplątał/ ale już , po ciężkiej walce jest chyba ok.
U mnie już po
@, więć od wczoraj z Mężulkiem działamy. hmmm No i jest cudnie. Uwielbiam ten czas kiedy nie musimy mysleć o zabezpieczeniu.
Mononke - no gratuluję Kochana
@. I cieszę się że jesteś tak pozytywnie nastawiona na te staranka. Zobaczysz że z tego jeszcze naprawdę będzie taka mała Maja. Ja też marze o dziewczynce, do pary dla mojego Synka. Ale jak będzie drugi chłopak to też super. Otoczę się samymi mężczyznami w domu. Nooo.... ważne tylko żeby się udało z drugim dzieciątkiem
Kahaka a za twoje prawko już zaciskam piąstki &&&&&&. Ja zdałam co prawda za pierwszym razem ale do tej pory kaleczę jazdę (a właściwe to parkowanie głównie) i jestem racej niedzielnym kierowcą. Mam koleżankę która jeździ już dosyc długo ale w dalszym ciągu nie umie cofać i jeździ tylko do przodu. Niezły ubaw mamy czasem z tego
Mama05 a u Ciebie widzę że wszystko idzie ku dobremu. To tylko trochę witaminek u Męża i do dzieła
Lilith - miłego gotowania . Jak czytam o twoich problemach z listonoszem to zaczynam doceniać pocztę polską
Martusia a tę twoje jajniki to co tak szaleją

Może zaowocuje to II krechami na teście. Życzę ci tego bardzo.
No i
karolciak , odezwij się czasem do nas Babo

A nasza
Kamia to ma dobrze....mmmmmm. Słoneczko i jeszcze wakacyjny luzik. Ech.. a u nas jakieś 5 st. za oknem. Ale niech wypoczywa nam przyszła mamuśka. Buźka Kamia.
Mężuś właśnie usypia młodego, w lodówce chłodzą się drinki na wieczór. Więc nie obraźcie się kobietki ale biegnę do niego. No , oby tylko mały się nie budził za bardzo.
Miłej nocki Kobietki ;-)